reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Witajta Kochane !! właśnie jestem po rozmowie z embriologiem jutro o 11:20 transfer moich dzieciaczków :-D:-D:-D dalej się ładnie dzielą i dalej są 3 moje serduszka :happy2::happy2::happy2: .kochane co do transferu co polecacie jakieś porady plisss no i prośba o łapki i ciążowe fluidki ściskam was wszystkie :);):);)
Będziemy jutro ciepło myśleć o Tobie :) :) :)
Powodzenia
 
Dziewczyny, dzisiaj dotarlam juz tak daleko jak jeszcze nigdy przez ostatnie trzy lata. Czeka mnie pewno bardzo wyboista droga , blizniaki nie byly w planie, ale widocznie zycie postanowilo inaczej, schylam glowe i biore co daje❤️❤️Dla tych ktore mnie nie znaja... 3 lata walki , pieniadze jak na mercedesa luksus klasy, setki zastrzykow, tabletek, badan, dodatkowe kilogramy, dzisiatki negatywnych testow, i dzisiatki pozytywnych konczacych sie niestety , pustym jajem, brakiem serca i poronieniem. Szlam dzisiaj jak na skazanie, wychodzac nie wiedzialam gdzie zaparkowalam samochod tak mnie to zbilo z nog...dwa malenkie serduszka, ktore postanowily zyc pomimo wszystko. Nie zapomne tego widoku do konca zycia. Nie poddawajcie sie i po 5 transferach...droga jest ciezka, kamienista , raniaca ale i uczaca pokory do zycia, mi dzisiaj pokazalo ze bedzie tak jak ono chce nie jak planujemy my , ludzie.
 
Dziewczyny, dzisiaj dotarlam juz tak daleko jak jeszcze nigdy przez ostatnie trzy lata. Czeka mnie pewno bardzo wyboista droga , blizniaki nie byly w planie, ale widocznie zycie postanowilo inaczej, schylam glowe i biore co daje[emoji173]️[emoji173]️Dla tych ktore mnie nie znaja... 3 lata walki , pieniadze jak na mercedesa luksus klasy, setki zastrzykow, tabletek, badan, dodatkowe kilogramy, dzisiatki negatywnych testow, i dzisiatki pozytywnych konczacych sie niestety , pustym jajem, brakiem serca i poronieniem. Szlam dzisiaj jak na skazanie, wychodzac nie wiedzialam gdzie zaparkowalam samochod tak mnie to zbilo z nog...dwa malenkie serduszka, ktore postanowily zyc pomimo wszystko. Nie zapomne tego widoku do konca zycia. Nie poddawajcie sie i po 5 transferach...droga jest ciezka, kamienista , raniaca ale i uczaca pokory do zycia, mi dzisiaj pokazalo ze bedzie tak jak ono chce nie jak planujemy my , ludzie.
Pięknie to napisałaś. Trzymam mocno kciuki, żeby teraz już było z górki i jedynymi zmartwieniami były zgaga i mdłości a w dalszej perspektywie nieprzespane noce. [emoji8]
 
reklama
Dziewczyny, dzisiaj dotarlam juz tak daleko jak jeszcze nigdy przez ostatnie trzy lata. Czeka mnie pewno bardzo wyboista droga , blizniaki nie byly w planie, ale widocznie zycie postanowilo inaczej, schylam glowe i biore co daje❤️❤️Dla tych ktore mnie nie znaja... 3 lata walki , pieniadze jak na mercedesa luksus klasy, setki zastrzykow, tabletek, badan, dodatkowe kilogramy, dzisiatki negatywnych testow, i dzisiatki pozytywnych konczacych sie niestety , pustym jajem, brakiem serca i poronieniem. Szlam dzisiaj jak na skazanie, wychodzac nie wiedzialam gdzie zaparkowalam samochod tak mnie to zbilo z nog...dwa malenkie serduszka, ktore postanowily zyc pomimo wszystko. Nie zapomne tego widoku do konca zycia. Nie poddawajcie sie i po 5 transferach...droga jest ciezka, kamienista , raniaca ale i uczaca pokory do zycia, mi dzisiaj pokazalo ze bedzie tak jak ono chce nie jak planujemy my , ludzie.
Życzę Nam wszystkim takiego sukcesu jak Twoj:) żeby poznać to uczucie spełnienia :)
Żeby Nas coś tak pozytywnie zwalilo z nóg :)
Wszystkiego dobrego dla Waszej trojeczki:*
 
Do góry