reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Asia , wklejam ci Kiry , zasada jest prosta im wiecej brakuje ci aktywujacych tym jest bardziej nieciekawie. Odnosnie genotypow to AA jest malo grozny , nawet przy brakujacych kirach i braku leczenia immunopresyjnego ciaza jest mozliwa, przy AB sie juz troche komplikuje, BX jest podobno najciezszy do ogarniecia.
zburzyłaś mi teraz podstawy wiedzy :p Bo ja zewsząd słyszałam, że aa to samo zło, chociaż i z takimi dziewczyny zaciążały i udało się rodzić :/ No nic, czekam na info od wujka. Dzięki za ładną rozpiskę:)
 
reklama
@Justin87 no właśnie napisałam, że zluzowałam :)
A tak serio to dziewczynom w pracy powiedziałam, że ja teraz siedzę przy biurku, a one biegaja po zakładzie :)
Wpisz mnie proszę na betę 05.10. Sprawdzę przed imprezą, a co.
W ogóle pierwszy raz tak źle zareagowałam na progesteron. Brzuch mi napuchł i zasypiam na stojąco. A od poprzedniego transferu udało mi się zrzucić 6 kg, brzuch się plaski zrobił, a teraz znów bebzol wywalony...
Przyzwyczajaj się powoli do wypchanego bebzolka. :-*
Już zaraz wpisuję. [emoji16]
 
@Justin87 no właśnie napisałam, że zluzowałam :)
A tak serio to dziewczynom w pracy powiedziałam, że ja teraz siedzę przy biurku, a one biegaja po zakładzie :)
Wpisz mnie proszę na betę 05.10. Sprawdzę przed imprezą, a co.
W ogóle pierwszy raz tak źle zareagowałam na progesteron. Brzuch mi napuchł i zasypiam na stojąco. A od poprzedniego transferu udało mi się zrzucić 6 kg, brzuch się plaski zrobił, a teraz znów bebzol wywalony...
Surykatka a czym się zajmujesz w pracy? Jaka branża? Kurde bo tyyyle godzin (24-30) to już faktycznie masakra, chociaż trochę Cię rozumiem :) Leżenie tez nic nie da ;)
 
Lama,kochana...

Ja ci napisalam ze na takim wysokim progesteronie robienie transferu to „ jasny strzal w glowe” ( nie chcialas mi wierzyc)i dalej sie bede tego trzymac.przy wartosciach 45 twoje endometrium nie moze byc juz receptywne, i nie pomoze Ci juz w tym wypadku nic. Bylas na cyklu naturalnym gdzie twoj organizm sam by tym doskonale posterowal, facet ci dolozyl tyle progesteronu ze spieprzyl transfer. Wiec zamiast szukac bez konca , zmien klinike a przede wszystkim lekarza. Dla mnie popelniono okrutny blad ... nie wiem na co liczac?
Progesteron doklada sie na cyklu naturalnym wtedy kiedy jest za niski, twoj byl bardzo wysoki i do tego dostalas wieksze dawki niz przygotowujac sie ba cyklu sztucznym.
Zadzwonilam do lekarza w Pradze, wczoraj pytalam na intralipidzie, uslyszalam to samo...:(

Ja twoim miejscu w nastepnym cyklu( w kazdej fazie) zrobilabym progesteron, moze byc ze masz go za duzo, a to jest bardzo istotne. Ja mam za malo i tez tego z oka spuscic nie moge.
Nie poddawajcie sie❤️❤️❤️
 
@annemarie wiem że ci marudzę ale chyba nie przestanę :) proszę napisz czy ty miałaś jakiekolwiek objawy po transferze czy te moje bóle mogą być normalne czy znowu coś może z endo albo macica. Kłuja mnie jajniki i czy temp mierzona dopochwowo jest miarodajne czy lepiej pod pachą pliiiissssss może powinnam już coś zrobić na te bóle one nie są ciągle ale jednak są :(
 
reklama
Do góry