reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja mam niestety za soba zle doswiadczenia bo u mnie zawsze „wszystkie byly super , hiper, mega „ nic nie warte.Dlatego ciesze sie ze teraz analizuja ze mna kazdy rozwoj zarodka pokazuja co jest nie tak i mowia szczerze jakie beda( na 99%) tego konsekwencje.Caly rozwoj dostaje na USB . Moge w domu bez konca ogladac[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️

@annemarie, czytajac co piszesz to coraz bardziej mi sie podoba ta Twoja klinika z Czech! Ja znow panikuje ze te trzy slabe beda do niczego ale nie wiem czy jestem gotowa na kolejna, chyba jednak nie na odleglosc juz :( Na to przyjdzie czas ale tez mysle czy cos blizej domu nie zrobic, Czechy tez odpadaja ale potym jak dziewczyny napisaly ze im 2CC nawet nie mrozili to sie podlamalam :( te moje 3 prawdopodobnie sie nawet nie rozmroza!
 
Oni chyba są od prostych przypadków... wszystkie dziewczyny prócz @Ropuszka666 które poznałam, a które się tam leczyly zaszły w ciążę za pierwszym razem.
Ja po 4 transferach niestety nie :/
Ale czy to wina kliniki...???? Nie mam pojęcia.
Dziś na pewno wina jest embriologa że popsuł mi wieczór
Wiadomo ze klinika moze tyle ile moze, duzo innych rzaczy siedzi w nas. I tego juz nie zmienia.
Moze beda akurat TE cztery ❤️❤️❤️❤️Rozumiem twoje rozczarowanie bo na TEN telefon czekamy tu wszystkie.
 
To nie tylko u ciebie... coraz czesciej sie slyszy ze , Bocian zszedl na psy i ludzie zmieniaja klinike.
No tak nie można do końca napisać że klinika jest słaba. Ja i moja współtowarzyszka z transferu jesteśmy w ciąży, obie ze sporymi problemami. Ja stara a jej podali murolę bo w piątej dobie zarodki były słabe. Obydwie pierwszy transfer. Atmosfera w klinice też jest miła. Na pierwszy raz uważam klinika idealna. Ceny mają dość niskie co takze ma znaczenie. Minusem jest zbyt duża liczba pacjentek i powoli robi się tam tłoczno. Przez co jak widać są sytuacje których być nie powinno.
 
No i to właśnie mnie dziś wyprowadzilo z równowagi... bo czułam że ten embriolog zadzwonił aby tylko umówić transfer który moim zdaniem i tak jest pod znakiem zapytania, a jeśli sama nie zapytalabym o zarodki to gó@$@@no bym się dowiedziała.

no to ja sie poglubilam... transfer jednak na swiezym??? nie robisz od razu immunosupresji????
 
@annemarie, czytajac co piszesz to coraz bardziej mi sie podoba ta Twoja klinika z Czech! Ja znow panikuje ze te trzy slabe beda do niczego ale nie wiem czy jestem gotowa na kolejna, chyba jednak nie na odleglosc juz :( Na to przyjdzie czas ale tez mysle czy cos blizej domu nie zrobic, Czechy tez odpadaja ale potym jak dziewczyny napisaly ze im 2CC nawet nie mrozili to sie podlamalam :( te moje 3 prawdopodobnie sie nawet nie rozmroza!
Rany nawet tak nie myśl.. Ja mam tylko jedno dzieciątko zamrożone w 6dobie, dwa niestety dały radę tylko do 4tej doby
i jak tylko myślę że coś pogloby pójść nie tak przy rozmrażaniu to od razu odganiam te myśli, bo momentalnie mnie strach paraliżuje, a tu ponad miesiąc do transferu.. Także same pozytywne myśli ślemy naszym najmniejszym
❤️
 
Rany nawet tak nie myśl.. Ja mam tylko jedno dzieciątko zamrożone w 6dobie, dwa niestety dały radę tylko do 4tej doby
i jak tylko myślę że coś pogloby pójść nie tak przy rozmrażaniu to od razu odganiam te myśli, bo momentalnie mnie strach paraliżuje, a tu ponad miesiąc do transferu.. Także same pozytywne myśli ślemy naszym najmniejszym
[emoji173]️

dziekuje za kopniaka w tylek, martwie sie bo mialam 9 zarodkow i 5 najlepszych wykorzystalam i teraz jak podrobilam immunologie to wlasnie zostaly same koncowki :( i boje sie ze bede musiala przyjechac, wszystko zorganizowac a beda nici :( i tego sie panicznie boje!
 
reklama
To nie tylko u ciebie... coraz czesciej sie slyszy ze , Bocian zszedl na psy i ludzie zmieniaja klinike.
Ja jestem w Bocianie w Warszawie. Długo czekałam na telefon i w reszcie sama zadzwoniłam, bo już się nie mogłam doczekać, ale dostałam dokładne informacje i nawet poprosiłam o powtórzenie, czy dobrze zrozumiałam i bez problemu powoli zostało mi wszystko wytłumaczone.
 
Do góry