NAdziejaprzedewszystkim piękne chlopaki, będą dziewczyny się ustawiały w kolejce!! Serdecznie gratuluję i życze dużo spokoju po burzliwym początku. Stres rzy stłuczce podniósł prolaktynę i pojawiło sie mlesio
Jeszcze raz gratki, chłopaki niech rosną zdrowo a Ty wracaj szybciutko do formy
Będzie dobrze, czekamy na poniedziałek :* rogesteron już doczytałam, że masz zwiększony, a estradiol na sztucznym cyklu chyba nigdy nie będzie taki w kosmos jak po hodowli jajek
Jeszcze daj sobie czas. Tak do 10dpt bym poczekała, chociaż faktycznie nie ma większej nadziei. Ale trzeba mieć spokojne sumienie :* Trzymaj się!
Próbuje obudzić śpiące jaja :/
Ozis, widzę, że anemarie Ci ładnie odpowiedziała, ja jeszcze dorzucę, że równie dobrze może się pojawic jakieś podplamianie. U mnie się zaczęło i to wcale nie tak malutko jak na moje niefachowe oko, ale po włączenie progesteronu ustało i ciąża choc którka, ale była. Więc nie martw się żadnymi bólami tylko działaj
Never, znajdźcie jakiś kompromis. Może powiedz, że jak będzie 5-6 zarodków to można spróbować, ale jak nie daj Boże będzie gorzej to nie ma co ryzykowac i tracić zarodków. Zresztą nie ma co wybiegać myślami do przodu, trzeba najpierw coś uhodować
Potem problem może rozwiązać się sam. Oby oczywiście z dobrym zakończeniem
Monia dostaniesz w czapkę. Serio, nie lubię tu wypisywać o kopniakach w tyłek itp ale chyba zaczynasz przebijać wszystkich. Poczytaj wczorajszy wpis
@chlopkers o stresie i jego wpływie na stan macicy, a tym samym dziecka. Jak będzie miało być źle to będzie. Póki jest w miarę ok to trzeba wyluzować - nie mówię, żeby skakać z radości i już wózek wybierać ale daj sobie na luz bo naprawdę ocipiejesz, a widzę, że serio niewiele Ci do tego brakuje. Póki jesteś w tej ciąży to korzystaj z tego, niech ciąża nie będzie dla ciebie traumą tylko szczęśliwym okresem. Jak masz plamienia/upławy to idź rano na wymaz bakteriologiczno mykologiczny. Zanieś mocz na badanie ogólne i posiew, a nie zastanawiaj się co może być nie tak. Sory, mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, ale serio już nie mogę tego nie komentować.
@annemarie u mnie estradiol praktycznie stoi w miejscu. Z 22 w sb "poszybował" na 50 wczoraj.