reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Ze żłobka....W piątek jak odbieralam dzieci to jedna z opiekunek powiedziała, że panuje jelitowka. W nocy z soboty na niedzielę trzasnelo Ole, następnej nocy mnie i męża a dobę później Piotrusia....straszne chorobsko szczególnie gdy jest się samemu chorym a trzeba ogarniać chore maluchy.
W poniedziałek zadzwoniłam do żłobka, że nie przyjedziemy przez kilka dni i okazało się że z 16 dzieci tylko 4 przyszło do placówki [emoji33]
A szczepilas na rota i mimo to ciezko przeszly?
 
reklama
@sol mam czekać nie chciałam lyzeczkownia zresztą doktorek powiedział że lepiej chyba jak się sama oczyszcEze, jeśli do 12.09 nic się nie zadzieje to mam wziąść tabletki wieczorem i 13.09 rano jeśli nadal nic to jescze jedna dawka jeśli nadal nic to dopiero szpital
Kurcze jakie do wszystko do doopy. Mam nadzieję, że sama i szybciutko się oczyscisz i że zaraz będziesz mogła dalej walczyć. Ściskam wirtualnie ale bardzo bardzo mocno.
 
Kolejny dolek. Gardlo nadal pobolewa jednostronnie przy przelykaniu. Flegma splywa, ale ona chyba raczej od alergii a ja nie moge brac teraz odkrzustnych lub przeciwzapalnych lekow antyalergicznych. Wczoraj wieczorem zaczely mi chyba krwawic i dziasla. Dzis rano katar katar wodnisty ciut byl, ale polecialo mi tez troche krwi z jednej dziurki w nosie. Zajebiscie, ja juz schizuje od najgorszych. Juz wszystkie najgorsze opcje doszukalam sie. Dodatkowo moj M ma cos z noga, musi jechac do szpitala, bo spuchnieta i bolaca a masc wczorajsza nie pomogla. Teraz jeszcze na bete, nie dosc ze jestem hipochondrykiem przez to cale invitro, doszukuje sie we wszystkich zmianach najgorszego, to teraz jestem zalamana psychicznie i pewnie beta bedzie do dupy.
Zrobie to badanie przed zazyciem lutinusa, z rana o 6 i tak musze wziac 1 tabl doustnie progesteronu, wiec calkiem nie fa rady przesunac, aby najnizszy wynik miec. Ale pod wieczor np nie dam rady jechac na bete, bo nie wiem co z moim M bedzie, czy go nie zostawia w szpitalu. Cholerny dzien :(
Kochana żarówka na dziąsła jak i bólach gardlo:
Zrób napar z rumianku, klucz i gardlo i jame ustna. W aptece dostaniesz też tabletki do ssania dla kobiet w ciąży
 
Szczepilam. Dzieci właśnie nieraz tak ciężko, obyło się bez szpitala. Ola miała biegunkę a Piotruś troszkę wymiotowal. Szczerze to ja najbardziej oberwalam [emoji29]
Wspolczuje. U nas byla epidemia rok temu w Swieta, cala rodzina przeszla to bardzo ciezko, tylko moja Lili sie uchronila i skonczylo sie na lekkiej biegunce. Od tamtej pory wszytskim polecam szczepionke. Nie wiem co by bylo bez niej...
Mam nadzieje, ze juz wszystko u Was ok!
 
Wspolczuje. U nas byla epidemia rok temu w Swieta, cala rodzina przeszla to bardzo ciezko, tylko moja Lili sie uchronila i skonczylo sie na lekkiej biegunce. Od tamtej pory wszytskim polecam szczepionke. Nie wiem co by bylo bez niej...
Mam nadzieje, ze juz wszystko u Was ok!
Jesteśmy zdecydowanie na dobrej drodze. Nie miałam pojęcia, że laktoza w mleku nakręca biegunkę przy rota i zmienia infekcje z wirusowe w bakteryjna. Byłam z Ola u lekarza i musieliśmy na dwa tygodnie wrócić do Nutramigenu a dzieci znając już smak innego mleka nie bardzo chce pić ten specyfik bo faktycznie jest wyjątkowo niesmaczny
 
@nieagatka i zdecydowanie popieram szczepienia na rotawirusa. Zakładając, że nie uda sieunikac choroby to jej przebieg jest o niebo lagodniejszy. Noe żałuję anijednej złotówki wydanej na szczepienie
 
reklama
Do góry