Dziewczyny, powiedzcie mi proszę jakie macie skutki/objawy endometriozy. Ten temat nie daje mi spokoju ostatnio. W sumie żaden lekarz mi nie wspomniał nawet słówkiem, że powinnam się tym zająć. Ale jak tak się zaczęłam wczytywać w różne stronki, to oczywiście wszystkie objawy do mnie pasują
Nie wiem czy lekarze są pewni, że tego cholerstwa nie mam, czy po prostu nikt nie wpadł na to żeby mnie wysłać na laparoskopię. A ja mam bóle miesiączkowe, tyłozgięcie macicy, bakterie w kanale szyjki macicy... I już sama nie wiem. Na laparoskopię też mi się nie uśmiecha, bo czytałam, że taki zabieg nie jest bez wpływu na zdrowie. Co was skłoniło, żeby szukać u siebie endomendo?