Kto po in vitro?

[Mieciu85]

No i koniec pieśni. Beta 24. Czyli wzrost o 50 procent.

cholera jasna...

 

[motylek24]

Kurcze motylek a miałaś jeden kropek podany?
Który to dpt?

Jeden, dziś 9 dpt.

 

[chlopkers]

No i koniec pieśni. Beta 24. Czyli wzrost o 50 procent.

[emoji20][emoji20][emoji20]

 

[elizadziworska]

Właście też tak miałam. Zakończyliśmy z mężem program in vitro niepowodzeniem.. Zaczęliśmy szukać innej kliniki i przypadkiem trafiliśmy na bezpłatne konsultacje dla takich par jak my. Od tej wizyty i do dziś jestem klientką Invicty, już ponad 3 lata. Więc spróbuj najpierw porozmawiać ze specjalistą i sama zrozumiesz czy to jest twoje miejsce.

Ja mogę polecić! Ale wiadomo, że każdy ma swoje oczekiwania

 

[motylek24]

Wiem muszę jeszcze raz powtórzyć badania w sobotę i zadzwonię do kliniki może leki pozwolą odstawić.

 

[tina35]

A czy Ty chociaż histeroskopię robiłaś? To nie jest tak inwazyjny zabieg jak laparo, a może wiele wyjaśnić.
I scratchingu więcej nie rób, bo on podnosi jeszcze NK.

Nie miałam histeroskopii to chyba muszę o niej w takim razie pomyśleć choć już znajoma mi odradzała,że miała jakieś później problemy.

 

[Kurcia]

@misis188 powodzenia jutro Kochana. Aż sama się wzruszam jak pomyślę,że już jutro będziesz mogła obcałować dzidziusia.
@Mieciu85 przyrost bardzo ładny. Wiem co czujesz,bo sama latałam na te bety jak szalona,mimo,że na początku dobrze przyrastała. Ale u Ciebie od razu była piękna wartość i super przyrosty,więc no stressssss :* teraz już musi być dobrze
@Kurcia kurczaku kurczaczkowaty daj jutro nam znać jaki plan ma na Was doktorek. Mam nadzieję,że to nie będzie niedelikatne pytanie,w razie czego je olej,ale czy rozważasz ewentualnie opcję kd? Dajecie sobie jakiś limit prób? Pytam,bo sama zaczynam myśleć nad nd.

Powiem tak. Nie odrzucam tej opcji ale nie jestem na nia teraz gotowa.
Podziwiam dziewczyny ktore potrafia sie zdecydowac na KD. Ja na chwile obecna chyba nie umiem. Ale zostawiam to jako ostateczna opcje.

dziewczyny z Gyn centrum....czy w tej klinice robią transfery po południu?

Zabiegi raczej do 13 robia.

Ja widzę,że każdy inaczej robi to najgorsze bo nie wiadomo kto ma rację.Oczywiście Paśnika nie znam więc mogę się wypowiedzieć tylko z własnego doświadczenia.
Czyli mamy ten sam genotyp..
a jakie miałaś zalecane?
Szczepiłaś się na allo?
A jakie masz NK?
Odnośnie laparoskopii nie wiem w sumie jak mogłaby mi pomóc do in vitro?
Chodzi o przecięcie zrostów?
Scratching macicy miałam wyjątkowo bolesne to pomyślałam czy czasem jakiś zrostów nie było..
A lekarz sam nie wie dlaczego tak bolesny.

To prawda,to szczęście musi być niewyobrażalne!

Ja mialam allo mlr 54% mimo braku ciazy.
Nk mam chyba 12 lub 15 wiec Pasnik mowil zeby nic z tym nie robic.
A Ty jezeli masz podwyzszone NK to nie rob scratchingu. Ono jeszcze bardziej je podwyzsza.

A co do laparoskopii to usuniecie ognisk endometriozy moze miec wplyw na wyzsza skutecznosc ivf. Endometrioza to taki wielki stan zapalny wiec usuwajac go poprawia sie troche "warunki" tam panujace, zrosty moga tez pogarszac np ukrwienie jajnikow przez co gorzej produkuja pecherzyki.
Generalnie endometrioza to menda...
Zrob sobie badanie z krwi ca125 miedzy 10 a 20 dc. Jest to badanie na raka jajnika ale kiedy ten wskaznik jest podniesiony do np 100 a nie 1000 to moze posrednio wskazywac na endometrioze. Ale nie musi. Mozna miec ca125 w normie a miec mimo to endometrioze. Ale warto zbadac.

 

[anetka303]

Dzięki. Już jestem po. Spytałam o to endometrium, powiedziała że jest prawidłowe więc to był poranny stres...
O blastke się też spytałam i embriolog mi powiedział, że jest super i już "sprezynujaca". Teraz niech tylko zostanie u mamusi i urodzi się na ponad 8 miesięcy jako śliczna różowa pupka. Zobacz załącznik 888737

Piękna [emoji7] zaciskaj nóżki! Trzymam kciuki za bete.
P.S. też mam takie piękne zdjęcia na pamiątkę [emoji12]

 

[tina35]

Ponoć Lewy jest dobrym specjalistą... o ile o nim mówimy. Ostatnio nawet na jego temat była dyskusja na forum
Ja w Novum byłam przez chwilę u dr Zygler
Transferów u mnie na razie nie ma bo nie ma czego transferować...na jesieni będę podchodziła do stymulacji i zobaczymy co dalej. Bo czekam na zalecenia od wujka Jarka z Łodzi
U nas jaka sytuacja? - nasze znienawidzone przez większość dziewczyn z forum określenie - niepłodność idiopatyczna.

Wybacz zrozumiałam,ze masz 5 blastocystów gotowych do transferu.
Muszę przyswoić też wszystkie określania na forum.

 

[anetka303]

Kochane, dostalam dzisiejsze wyniki. Beta w 14dpt byla 1874, a dzis 17dpt jest 4867. Sredni przyrost na dwie doby 89%. Myslicie,ze jest ok bo przyrost zwolnil troche. Wczesniej mialam srednie dwudniowe przyrosty po 119% i 135%. Wg kalkulatora ok ale przyrost nie tak wysoki jak wczesniej, Co myslicie? Jak u was bylo?
Tradycyjnie progesteron niski 4.68. Czekam, na telefon z kliniki zeby jeszce raz o tym progesteronie pogadac I wymuszam ten prolutex.

Piękna beta. Wszystko mamcia jest super! Nie zaprzataja sobie głowy pierdolami!