filiżanka z porcelany
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2017
- Postów
- 215
Czyli skleroza nam jeszcze nie grozi
a jak zagrozi to i tak nie będziemy o tym pamiętać
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czyli skleroza nam jeszcze nie grozi
Dziewczyny ponawiam pytanie bo widzę że to co napisałam umarło śmiercią naturalną. Czy któraś z Was miała schraching endomedrium? Dzisiaj mi to lekarz zaproponował ponieważ chyba z pierwszym transferem chyba nic nie wyszło. Dzisiaj coś zaczekam plam8c a beta hcg z soboty to raczej nie wskazuje żeby się udało.
Oj kochana wiele rzeczy musiałam odpuścić bo bym nie wyrobila na zakretach. Gotuję dla dzieci, zazwyczaj cis dla nas, troszkę posprzątam ale mieszkanie nie lśni już tak jak kiedyś. Tona prania dzień w dzień, zakupy, lekarz, rehabilitacja, spacer, zabawa z dziećmi....jak mam do wyboru pobawić się z dziećmi, popracować nad ich techniką siedzenia, raczkowania itd a ryciem glazury w łazience to oczywiście wybieram dzieci. Na gruntowne porządki przyjdzie czas jak maluchy pójdą do żłobka. Dla dzieci wszystko....Na pewno Twoje ciało musi odpocząć po tak dużym wysiłku, to spore obciążenie dla organizmu. Podobno wewnętrzne rany goją się nawet do roku czasu.
Ech, życie. Ja nie znam w sumie pary, która po dziecku nie przechodziłaby kryzysu. U mnie też po pierwszym dziecku nastąpiła bardzo duża zmiana, o wiele więcej kłótni, przepychanek kto co zrobił a kto nie, brak czasu dla siebie, zmęczenie, przekierowanie uczuć na dzicko itd. Super, że udaje Wam się pracować i to skutecznie i to przy dwójce małych bąbli. Musisz być świetnie zorganizowana, mi też się kiedyś wydawało, że taka jestem
Ja niestety nie pomogę. Nie miałam tego badania.Dziewczyny ponawiam pytanie bo widzę że to co napisałam umarło śmiercią naturalną. Czy któraś z Was miała schraching endomedrium? Dzisiaj mi to lekarz zaproponował ponieważ chyba z pierwszym transferem chyba nic nie wyszło. Dzisiaj coś zaczekam plam8c a beta hcg z soboty to raczej nie wskazuje żeby się udało.
Wczesniaki są silne. Moje maluchy z 35tc i już wyrównali do rówieśników a mamy 10 m-cy.z tym leżącym trybem życia to zalecenia były sprzeczne, jedni kazali mi dosłownie leżeć plackiem (horror) inni uważali, że oszczędny tryb życia, ale nie plackowanie
tak czy siak obecnie dokuczają mi plecy, mam bardzo zmienione ciało - tak w stronę budyniu, a że zawsze byłam szczupła i się w ciuchy prawie żadne nie mieszczę, to nały smuteczek
tak, dokładnie, wcześniaki nadrabiają i są waleczne! a Ty z którego tygodnia jesteś?
tam gdzie byłam w szpitalu ratują nawet najwcześniejsze dzieciaki, te historie, te matki, ich przejścia to mnie strasznie rozwalało psychicznie...
@Mieciu85, @lafantynka, olbrzymie gratulacje Bardzo bardzo się cieszę
Mieciu, mi w klinice powiedzieli, żebym przyjechała ok 25 dpt, a ja wtedy nie mogłam i spytałam, czy może być 28 dpt to powiedzieli, że może, to już pewnie i serduszko zobaczymy. Wcześniejszej wizyty nie proponowali ani nie nalegali. Pewnie chodzi o to czy pęcherzyk jest w macicy, a nie w jajowodzie, ale jak beta przyrasta i nic się ne dzieje to szanse małe, że coś nie tak. Przy pozamacicznwj z reguły beta kijowo przyrasta. U mnie początkowo co prawda przyrastała prawidłowo, ale miałam plamienia i spore bóle z prawej str (tam gdzie była cp). Myślę, że jak to dla Ciebie logistyczny problem to jedź tylko na tę drugą, i zró sobie betę za 4 dni dla święgo.spokoju
Oj kochana wiele rzeczy musiałam odpuścić bo bym nie wyrobila na zakretach. Gotuję dla dzieci, zazwyczaj cis dla nas, troszkę posprzątam ale mieszkanie nie lśni już tak jak kiedyś. Tona prania dzień w dzień, zakupy, lekarz, rehabilitacja, spacer, zabawa z dziećmi....jak mam do wyboru pobawić się z dziećmi, popracować nad ich techniką siedzenia, raczkowania itd a ryciem glazury w łazience to oczywiście wybieram dzieci. Na gruntowne porządki przyjdzie czas jak maluchy pójdą do żłobka. Dla dzieci wszystko....
Pełne zdjęcie miało zbyt duży rozmiar a na tel nie umiem zmniejszyć a print screen ma słaba jakość [emoji52]A no racja....zapomniałam na śmierć [emoji85]
Zdjęcia są super tylko moje dzieci nie chciały się uśmiechać do obcej Pani z aparatem haha Zobacz załącznik 887978