Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak, planuję 6 dpt, lekarka powiedziała, że coś tam się powinno zadziać.
a poza tym nic szczególnego. Ostatnim razem tez nie miałam objawów i wyszła klapa... Staram się zachować spokój, ale to strasznie trudno.Chyba w to nie wierzą do końca, ale moja pani doktor bez badań zgodziła się teraz na encorton, heparynę i intralipid, tylko tego ostatniego nie wzięłam przed transferem, bo lepszy u mnie póki co był atosiban na skurcze. Pewnie zależy u kogo jesteś.
Ooooj tak, to jest też moje marzenie - drewniany domek na zapadłej wsi i teren do biegania dla moich psiaków - i własny ogródek
Pamiętaj, że nie trzeba mieć objawów i to też jest dobry objaw. Nie ma reguły.Justynko, dziękuję za wpis do kalendarzawcześniej 8-ego zrobię progesteron i betę też, żeby zobsczyc, czy w ogóle coś się zadziało, zgodnie z sugestia pani doktor. Dopiero 2dpt, a ja już się wsłuchuję w każdy skurczą czy bulgot w brzuchu... Jak tu wytrzymać do środy??
Zrób betę w poniedziałek. W przypadku moim i Gosi szczęśliwe było zrobienie bety 7 dpt i ten dzień wypadał w poniedziałek u jednej i u drugiej.
Ok super dzieki@Kurcia, udało się, są portki
Zrób betę w poniedziałek. W przypadku moim i Gosi szczęśliwe było zrobienie bety 7 dpt i ten dzień wypadał w poniedziałek u jednej i u drugiej.
zastanowie sie jeszcze przez weekend kiedy jestem gotowa na zderzenie z rzeczywistoscia
Tak, planuję 6 dpt, lekarka powiedziała, że coś tam się powinno zadziać.
Cos tam mi się przelewa w brzuchu, ale to pewnie kefir, który piję na ochłodę
A ty coś obserwujesz u siebie?
Ja troszkę planie i tak, bo u mnie był trudny transfer pod narkoza. Poprzednio miałam luteinę dopochwowa, a teraz dali mi Prolutex, więc zamiast pełnych mazi majtek mam pokluty brzuchWiesz co tez za bardzo nie mam zadnych objawow, czasami wydaje mi sie, ze lekko wrazliwe piersi, a pozniej jak sprawdzam to znowu wydaje mi sie, ze sobie wmawiam. Ostatnio przy cb mialam lekko wrazliwe piersi dlatego tak tego wypatruje, ale mozna oglupiec i wykonczyc sie od tego myslenia wiec staram sie miec jakies plany szczegolnie na weekend zeby jakos sie oderwac od myslenia. Troche mniej panikuje niz ostatnio bo wtedy to istny klebek nerwow bylam, co tez nie sprzyjalo sprawie. Jedyne co to biegam ciagle do toalety zeby zobaczyc czy nie plamie bo mi ten zel crinone tez niespodzianki czasami robi jak wyplywa w kolorze bezowym ale podobno to normalne. jednak nie sprzyja to mojej rownowadze psychicznej
Boze dziewczyny nie analizujcue tak wszystkiego bo od tego czlowiek wariuje. Ja raz nie mialam kompletnie zadnych odbawow, zero bolu brzucha jak przed okresem, zero czegokolwiek. Beta pozytywna, potem okazalo sie ze biochemiczna. Jak zaszlam w ciaze z Hubciem to czulam sie zupelnie okresowo ale jakos dzieki puzzlom nie zeswirowakanWiesz co tez za bardzo nie mam zadnych objawow, czasami wydaje mi sie, ze lekko wrazliwe piersi, a pozniej jak sprawdzam to znowu wydaje mi sie, ze sobie wmawiam. Ostatnio przy cb mialam lekko wrazliwe piersi dlatego tak tego wypatruje, ale mozna oglupiec i wykonczyc sie od tego myslenia wiec staram sie miec jakies plany szczegolnie na weekend zeby jakos sie oderwac od myslenia. Troche mniej panikuje niz ostatnio bo wtedy to istny klebek nerwow bylam, co tez nie sprzyjalo sprawie. Jedyne co to biegam ciagle do toalety zeby zobaczyc czy nie plamie bo mi ten zel crinone tez niespodzianki czasami robi jak wyplywa w kolorze bezowym ale podobno to normalne. jednak nie sprzyja to mojej rownowadze psychicznej
