reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Część dziewczyny. Nadrobilam zaległości.;-)@dżoasia bardzo mi przykro z obrotu sprawy. Musisz teraz być silna, po każdej burzy wychodzi słońce i mocno wierzę że tak będzie:-* @PaulinkaP fakt przyrost nie jest książkowy i znajac mnie juz bym panikowała a to napewno by nie pomogło. Twoje pozytywne myślenie jest dużo lepszym podejściem. Bardzo mocno trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie;-)@ilmenau super, gratuluję pozytywnej bety:-D ja odebrałam wyniki pappy i wygląda na to że wszystko jest dobrze trisomia 21 1;16299, trisomia 13 1:20000, trisomia 18 1:20000.
 
Część dziewczyny. Nadrobilam zaległości.;-)@dżoasia bardzo mi przykro z obrotu sprawy. Musisz teraz być silna, po każdej burzy wychodzi słońce i mocno wierzę że tak będzie:-* @PaulinkaP fakt przyrost nie jest książkowy i znajac mnie juz bym panikowała a to napewno by nie pomogło. Twoje pozytywne myślenie jest dużo lepszym podejściem. Bardzo mocno trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie;-)@ilmenau super, gratuluję pozytywnej bety:-D ja odebrałam wyniki pappy i wygląda na to że wszystko jest dobrze trisomia 21 1;16299, trisomia 13 1:20000, trisomia 18 1:20000.
Bardzo ładne wyniki a usg kiedy masz? [emoji4]
 
Hej dziewczyny.
Sporo się podziało jak zniknęlam.
Asiu - no qrwa przykro mi :(
Ja po 2 tygodniach szpitala z powodu pozamacicznej po ivf miałam spadek bety na tyle, że pozwolili mi wyjechać na wakacje. I siedzę już 3ci tydzień nad Adriatykiem :) Jest bosko i wyluzowałam się tak, że powrót do codziennego zycia wydaje mi się w tym momencie niemożliwy...
A jednak trzeba będzie wziąć doopę w troki.
Czekam.na @, wtedy ustalam termin wizyty w klinice przed kolejnym kriotransferem. Immunologię na razie odpuściłam, nie było terminów, poza tym miałam tylko 1 poronienie - teraz kto wie co by było, gdyby zarodek raczył zagnieździć się w macicy, a nie w jajowodzie.
Pochwalę się, że wróciłam do sportu i schudłam - jakieś 4 kg, ale.to dobry początek dla takiego pulpeta jak ja.
Ściskam wszystkie razem i osobno :)
Zastanawiałam się, co u Ciebie. Cieszę się, że doszłaś do siebie. Nie zadręczaj się myślami co by było gdyby, bo nie miałaś na to wpływu. [emoji8]
 
reklama
matko czy wy też macie takie skaranie z prasowaniem - mój m@łż wczoraj wrócił z pracy wziął prysznic się przebrał, przed snem wziął prysznic się przebrał, w nocy o 3 się obudził i stwierdził, że mu gorąco wziął prysznic się przebrał,, wstał rano wziął prysznic się przebrał, w tym tempie to za kilka dni nie będzie miał się w co ubrać :D a ja dziś wyprasowałam 3 podkoszulki zlałam się potem i co prysznic i przebieranki - wrrr że nie wymyślili automatycznej prasowalnicy :D padam normalnie! a upały do końca tygodnia nadają :(
U mnie jeszcze lezy całe łóżeczko ciuchów malego do prasowania a ze już dwie tury wyorasowalam w te upały to tego nie ruszam poki co... nie dam rady :D
 
Do góry