Kto po in vitro?

[dżoasia]

W sumie to bardziej powialo gownem niz proza

No booooo w KUPIE siła, c'nie?

 

[Agniecha1508]

W sumie to bardziej powialo gownem niz proza

Bo to wszystko czasami jest do dupy - czyli produkt doopy i wszystko gra w naturze nic nie ginie

 

[anetka303]

Babiszonki, dzieki za wsparcie. Zlego diabli nie biora to i mi nic nie bedzie. Najbardziej teraz przezywam, ze do roboty bede musiala wrocic [emoji14] bede zyc.

Nie wiem skąd czerpiesz tyle siły ale uwielbiam Cię za to.

 

[edloteh]

A ewentualny transfer będziesz mieć teraz? hmmm.... może jednak... no nie wiem, przecież nie będę pisać, że nadzieja jest, bo tylko cud teraz może się stać. Do której doby mają go trzymać?

Jak bidok dożyje jutra to go od razu zgarniam. Miałam już tyle transferów w 5 i 3 dobie i doooopa wyszła, że jeżeli będzie szansa na jutro to nie będę się nawet zastanawiać. Patrząc jednak realnie szanse są bliskie 0. Wqrwia mnie strasznie już ta nie płodność. Teraz wyciągnę przeciwko niej jeszcze większy arsenał!!! Nie poddaję się, o nie. Szykuję jakiś inny plan
A ty kochana też dam długo nie czekaj. Nie daj się [emoji110]️[emoji110]️

 

[chlopkers]

Miałaś pełna narkozę ?? Ja na całe szczęście będę tylko uśpiona dożylnie . Tez się boje że po przebudzeniu będzie ze mną coś nie tak ... najbardziej się boje ze kogoś wyzwe bo strasznie wkurwiona jestem jak mi się dobrze śpi a ktoś mnie budzi hehehe

Zasnelam ale to taka krotka byla drzemka. Tam bylo tak ze po zabiegu musialam sama zejsc z kozla wiec pewnie bylam wybudzona juz na sali ale tego nie pamietam. U mnie wazne zeby nie zasypiac w stresie bo wtedy budze sie albo spanikowana albo smutna

 

[annemarie]

Bo to wszystko czasami jest do dupy - czyli produkt doopy i wszystko gra w naturze nic nie ginie

No i wyszla kwintesencja forumze do poki czlowiek nie jest tu w ciazy to wszystko kupa gowna

 

[dżoasia]

Jak bidok dożyje jutra to go od razu zgarniam. Miałam już tyle transferów w 5 i 3 dobie i doooopa wyszła, że jeżeli będzie szansa na jutro to nie będę się nawet zastanawiać. Patrząc jednak realnie szanse są bliskie 0. Wqrwia mnie strasznie już ta nie płodność. Teraz wyciągnę przeciwko niej jeszcze większy arsenał!!! Nie poddaję się, o nie. Szykuję jakiś inny plan
A ty kochana też dam długo nie czekaj. Nie daj się [emoji110]️[emoji110]️

ooooo, czekać to nie będę na pewno tzn nie dłużej niż mnie zmuszą.
Pochwal się jaki masz plan B ND? AZ? KD?

 

[chlopkers]

Dzoasia, wlasnie doczytuje bo wrocilam dzis do pracy...to takie niesprawiedliwe (( tak strasznie mi przykro! Ale jestes fajna i silna babeczka i jak nie ty to kto da rade przez to przebrnac kochana. Pomysl rowniez o dr Merciku bo on jest wychwalany pod niebiosa, szczegolnie jesli chodzi o truniejsze sytuacje. Bardzo zrownowazony i skromny czlowiek, bo ten Gretka to troche taki cwaniaczek mi sie wydaje po tych 2 wizytach u niego. Naprawde polecam Mercika, nawet wujek Jarek go wychwalal. On wlasnei tez wrocil z urlopu. Trzymaj sie kochana i pchamy to dalej!

Mieciu, wyslalam priv

 

[chlopkers]

Kurczaczku to może poczekaj do jutra. Wtedy już będzie wszystko jasne ... W końcu to był 3dniowy babelek [emoji173][emoji173]
Pisklęta potrzebują czasu aby się wykluc więc i Twój pewnie tak mamusie 3ma w niepewności [emoji173][emoji173][emoji173]

U mnie beta byla juz na w miare ok pozomie przy 3 dniowym w 9dpt a przy 4dniowym w 8dpt.

 

[chlopkers]

Ja w którymś tam dniu zrobiłam bete I była 50 tyś to już po weryfikacji pęcherzyka I mówię do lekarki ze źle mi przyrasta ściągnęła okulary popatrzyła na mnie i mowi blagammm A ja że na kalkulatorku itp ponoć poprawialam okulary A ona do mnie blagam mąż się tak śmiała

Tak ale 50tys a 200 to roznica. Obym sie mylila, bo cuda na tym forum sa jak najbardziej wskazane, ale wydaje mi sie ze beta na obecnym etapie powinna przyrastac te ustawowe minimum 66%. Moj gin bardzo mocno na to zwracal uwage i to przy znacznie wyzszych wartosciach niz 200