RedHotChiliPepper28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2017
- Postów
- 1 248
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kurde było by tak idealnie...21.07.
Cassiah maDziewczyny A mogła bym was prosić o namiary na kliniki w których przyjmuje doktor P ?chyba że któraś z Was ma może termin do oddania ??
Mozna robilam w synevoJa witam dzisiejszy poranek juz z domku.
Niestety beta się zatrzymala.i nie chce spadać dalej. Mimo to mnie wypuścili i mam powtórzyć badania w piątek i poniedziałek i wtedy zdecydować o ew wyjeździe na urlop...
A we wrześniu jak będzie ok kolejny transfer. Chyba zahaczę też o Pasikonika... czy w Warszawie można zrobić te magiczne badania?
Wizytę mam na 24 dopiero bo tak mi się zwolnienie kończy. Dzisiaj rozmawiałam z Pasikonikiem I wygląda że organizm chce dalej wywalić uczulenie na zarodek tym razem nie są To skorcze tylko prawdopodobnie reakcja alergiczne na skórze...na zimno polecam maść Erazaban a co do zabarwionego Lutinusa to już długo jesteś na forum i wiesz, że bardzo często się zdarza , odpoczywaj :* ważne, że żywej krwi nie ma A tak jak wiadomo tu też były takoe sytuację i było wszystko dobrze :* 19.07 masz wizytę ? To już niedługo:* A jak bardzo będziesz się strrsowala to może napisz do swojego gin ❤
Ehh jak nie urok to... Mam nadzieje, ze te dolegliwosci skorne szybko mina, zebys sie juz nie meczyla, tylko mogla cieszyc ta ciaza Kochana [emoji9]Wizytę mam na 24 dopiero bo tak mi się zwolnienie kończy. Dzisiaj rozmawiałam z Pasikonikiem I wygląda że organizm chce dalej wywalić uczulenie na zarodek tym razem nie są To skorcze tylko prawdopodobnie reakcja alergiczne na skórze...
@Margit2018 @zylwia Dzięki, bo już myślałam, że te hormony mi totalnie odwaliły. Zadzwoniłam do męża, chociaż nie liczyłam na jakiś cud, a tutaj zaskoczenie. Mój pracoholik zadzwonił z pracy do szefa firmy, opisał sprawę, ten przeprosił, obiecał, że przywiozą to i "przyniosą choćby w zębacha". Potem nagle zjawił się w domu na chwilę i zadzwonił jeszcze bezpośrednio do kuriera, opieprzył go, że tak mnie potraktował i dogadał się, że przywiezie to o 16, jak On wróci z pracy, żeby nie narażać mnie na kontakt z nim. Jestem w szoku, nie poznałam mojego męża :-) jednak w każdej sytuacji trzeba doszukiwać się plusów. Chociaż niesmak zachowania mężczyzny względem ciężarnej kobiety pozostał.
noo widzisz muszę czuwać ooo nie kochana ja nie miałam , może któraś dziewczyna pomoże ❤Hahaha Ty już dawno wiedziałaś że mi przełożą;-)odebrałam właśnie wyniki które rano robilam i zaniepokojona jestem ,poniewaz jeśli chodzi o mocz stwierdzono obecność krwi. Chociaż ja nigdy nie zauważyłam przy oddawaniu. Czy któraś z Was tak miała?
Jasne , że wiedzą co robią ja zawsze słyszałam taka odpowiedź jeżeli chodzi o usg III trymestru nie denerwuj się będzie dobrze ! ❤@zylwia fatkycznie @nieagatka mi napisała, że lepiej przełożyć... zadzwoniłam ale terminów brak i zostaje mi dzień jutrzejszy Widziałam Twoją wypowiedź i też pomyślałam sobie że chyba ta co zapisuje wie co robi... poza tym z racji nisko położonego łożyska lekarz powiedział na poprzednich prenatalnych że mamy 10 tygodni żeby zaradzić jakby się nie podniosło także chyba wiedzą co robią... wizyta jutro a stres już dziś...
Tak samo bym się wkurzyła ! I w sumie to się wkurzyłam bardxi dobrze mąż zrobił ! Polać mu@Margit2018 @zylwia Dzięki, bo już myślałam, że te hormony mi totalnie odwaliły. Zadzwoniłam do męża, chociaż nie liczyłam na jakiś cud, a tutaj zaskoczenie. Mój pracoholik zadzwonił z pracy do szefa firmy, opisał sprawę, ten przeprosił, obiecał, że przywiozą to i "przyniosą choćby w zębacha". Potem nagle zjawił się w domu na chwilę i zadzwonił jeszcze bezpośrednio do kuriera, opieprzył go, że tak mnie potraktował i dogadał się, że przywiezie to o 16, jak On wróci z pracy, żeby nie narażać mnie na kontakt z nim. Jestem w szoku, nie poznałam mojego męża :-) jednak w każdej sytuacji trzeba doszukiwać się plusów. Chociaż niesmak zachowania mężczyzny względem ciężarnej kobiety pozostał.