reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Mi też przekozyli wizytę na dziś, na 20.45. Także wreszcie coś się dowiem co u mojego szkraba. Może się uspokoję bo jajniki i podbrzusze ciagle dają o sobie znać.
Czyli z jutra mam Cię wypisać ? :laugh2: widzisz a jednak wtedy przez przypadek napisałam 12.07 bo zaspana byłam i jednak miałam rację :laugh2:

Ja to musze bacznie Cię obserwować z tymi wizytami :laugh2:
 
reklama
Czyli z jutra mam Cię wypisać ? :laugh2: widzisz a jednak wtedy przez przypadek napisałam 12.07 bo zaspana byłam i jednak miałam rację :laugh2:

Ja to musze bacznie Cię obserwować z tymi wizytami :laugh2:
Hahaha Ty już dawno wiedziałaś że mi przełożą;-)odebrałam właśnie wyniki które rano robilam i zaniepokojona jestem ,poniewaz jeśli chodzi o mocz stwierdzono obecność krwi. Chociaż ja nigdy nie zauważyłam przy oddawaniu. Czy któraś z Was tak miała?
 
Dziewczyny muszą się trochę dzisiaj pożalić. Nie wiem czy jestem taka nadwrażliwa w tej ciąży, czy mam pecha, czy jednak coraz więcej ludzi na świecie to chu** i sk******ny. Mianowicie zamówiłam meble przez internet, dokładnie łóżeczko, materac itp dla małej, dzisiaj mąż dostał maila, że kurier będzie między 13:45-15:45, więc sobie pojechałam na zakupy spożywcze. O 11 dzwoni telefon, że On już jest i czeka, a jak mnie nie ma to On jedzie dalej. Mówię, żeby chwilę poczekal, bo zaraz będę, albo przyjechał za chwilę. To On do mnie, że ile, mówię że maksymalnie 20 min, bo nie wiem jak długo będę przy kasie i jestem w 7msc ciąży i trochę wolniejsze ruchy mam. A On do mnie z tekstem, że w takim przypadku mogę sobie podjechać pod numer 74 po to (mieszkam przy 55), bo On nie będzie tyle czekał i mam sobie zdawać sprawę z tego, że jego obowiązkiem nie jest wniesienie mi tego... Dziewczyny, ręce mi opadły... Powiedziałam tylko, żeby spodziewał się skargi, wyłączyłam się i poryczałam się na środku sklepu...

Kochana nie stresuj się. Z kurierami tak bywa, oni nie mają czasu żeby czekać, bo by do domu wracali o północy. Mógł być milszy, ale jak widać niektórych odrobina grzeczności przerasta. Następnym razem powiedz że nie zgadzasz się by zostawiał u sąsiadów, jak będzie musiał wrócić z paczką na bazę to nikt mu za to nie zapłaci. Może wtedy znajdzie dogodne rozwiązanie dla obu stron.
 
reklama
Do góry