reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Przyjemniaczek. [emoji14]
Jakby ćwiczenia mogły zniwelować na szybciora efekt burzy hormonalnej...
Dzisiaj prawie umarłam z głodu po pracy. Poleciałam do baru mlecznego, gdzie wciągnęłam sluszną porcję obiadową i poprawiłam plackiem ziemniaczanym. Czarno widzę moją przyszłość.
Ja teraz działam kuźwa jak odkurzacz, mam nadzieję, że Ciebie to nie dopadnie hehe ja od początku ciąży już 10 kg na plusie ehh a gdzie do października :p:D:o
 
reklama
Mmm jak ja tesknie za granica za barami mlecznymi [emoji173][emoji173][emoji173]

Kochana karm kropki skoro sie domagaja! [emoji16]

Dziewczyny tylko nie wyglupiajcie sie z tymi śledziami, cos tam kiedys gadalyscie ze bierze was chęć, nie wolno w ciąży! Wytrzymacie 8 msc :)
Moj gin dzis mowil zeby z nimi nie przesadzac ale ze czasem mozna [emoji6]
 
Dzięki. Po pierwszym poronieniu w lutym (beta 4500, był pecherzyk), zrobiłam wszystkie badania, zlecili mi antykoagulanty toczniowe, na zespol fosfolipidowy, na wszystkie trombofilie (leiden mutacja protrombiny, bialka s i c, homocysteina). Wszystko ok. Problemem u nas było słabe nasienie męża.
O jakiej immunologii mówicie dziewczyny jeszcze?

Nadal lezę w szpitalu, bo na usg jest podejrzenie poszerzenia jajowodu lewego, tam gdzie mnie wczoraj bolało.
Dzięki wszystkim za ciepłe słowa.

Zostało mi wyjechać na planowany za 2 tygodnie urlop i wrócic do gry w sierpniu. Choć nie będę się już cieszyć z pozytywnej bety, bo wiem, że to dopiero początek...
Z immunologi jest szereg badan ale nie wiem czy jest sens robic je na wlasna reke czy najpier zapisac sie do doc Pasnika on dam zleci to.co jest potrzebne w waszym przypadku.
A sa to cytokiny, przeciwciala ana, przeciwciala przeciwplemnikowe, test imk, subpopulacja limfocytow, test lct i moze dziewczyny jeszcze cos wymienia.
Tylko ze szkoda robic samemu bo mozesz wydac kase na cos czego nie musialabys robic
 
Sledzie mozna. One sa marynowane wiec poddane obrobce. Nie mozna surowego miesa wiec np sushi z lososiem ale juz z gotowana krewetka jak najbardziej.
Mozna jesc mieso poddane obróbce ale termicznej a nie marynacie. Wlasnie juz predzej bym zjadla wędzonego łososia niz sledzia ktory tylko w soli i oleju lezal. To wciaz surowizna.
 
Cooooo, poważnie nie można??? A ja jadłam i to dwa razy...
Oczywiscie bez przesady, nie musi sie nic stac i nie popadajmy w paranoje :) Ale po prostu lepiej odlozyc do porodu surowe ryby (sushi, anchois, sledzie) czy mieso (szynka parmenska, tatar, boczek, słonina) wg mnie po co ryzykowac, chyba nie umrzemy z glodu :)
 
reklama
Mozna jesc mieso poddane obróbce ale termicznej a nie marynacie. Wlasnie juz predzej bym zjadla wędzonego łososia niz sledzia ktory tylko w soli i oleju lezal. To wciaz surowizna.
Poczytaj i zapytaj lekarza. Ja pytalam dwoch roznych, zeby byc pewna. A potem poczytalam. I mozna. Inna sprawa czy ktos chce czy nie. Ale nie jest to niebezpieczne i to nie moje zdanie tylko opinia lekarska.
 
Do góry