reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Witam,
postanowiłam dołączyć ponieważ 4 czerwca miałam swój pierwszy transfer 1 zarodka (2 jeszcze zostały zamrożone). 15 czerwca robiłam pierwszy test bety i niby wyszedł pozytywny, ale tylko 85 mlu, powtórzyłam go 18 czerwca i wzrosty tylko do 183 mlu - trochę mało i strasznie się martwię - lekarz twierdzi, żeby się nie przejmować i czekać do usg, ale to dopiero 25 czerwca. Jestem na L4 i chyba trochę świruję tym bardziej, że czuję lekkie kłucie z lewej strony. Jestem już po jednej ciąży pozamacicznej z przyczyny której straciłam prawy jajowód, a teraz kłuje mnie na lewy... masakra...

Witaj :)
Przyrost bety jak najbardziej prawidłowy i to całkiem ładne wartości. Nie masz powodów do obaw. Powtórz jeszcze dziś lub jutro jak masz obawy. Mnie też kłuł jajnik po transferze - to może mieć związek z aktywnością ciałka żółtego i jest normalne. A po in vitro pozamaciczne to bardzo rzadkie przypadki. Gratuluję, jesteś w ciąży :)
 
reklama
Dziewczynki jestem zalamana - dzwonilam do embriologa i ani jednego z 5ciu zarodkow nie udalo sie zamrozic... Miedzy 5-6 doba zaczely coraz gorzej sie rozwijac i nie bylo sensu zamrazac bo i tak by nie przetrwaly, tak sie wyrazila :( :( :( A mialy byc takie dobre i szybko rozwijajace sie... Boze jest mi tak smutno ze nie wiem [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]
 
Zarodek miał 3 dni. Tak jak czytam o tej becie to moja raczej licha jest :/
jeśli 3 dniowy to wszystko standardowo i w porządku - takich wyników oczekujemy mój był 5 dniowy i w 9dpt miałam niższą betę niż Ty w jedenastnym 3 dniowego, a mi lekarz powiedział, że jest ok - widziałam już 3,5 mm maleństwo z widocznym serduszkiem wiec u Ciebie będzie tak samo :) trzymam kciuki i spokojnie nie denerwuj maluszka :)
 
Dziewczynki jestem zalamana - dzwonilam do embriologa i ani jednego z 5ciu zarodkow nie udalo sie zamrozic... Miedzy 5-6 doba zaczely coraz gorzej sie rozwijac i nie bylo sensu zamrazac bo i tak by nie przetrwaly, tak sie wyrazila :( :( :( A mialy byc takie dobre i szybko rozwijajace sie... Boze jest mi tak smutno ze nie wiem [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]
przykro mi, tulę :(
 
A ja znowu ogłoszenie parafialne. Jak by komuś się zwalniała wizyta u Paśnika w drugiej połowie lipca albo na początku sierpnia to proszę dajcie znać na priv
Koniczynko od 16.07. do 01.08. jest remont u Paśnika i będzie nieczynne więc wchodzi w grę sierpień :)

Chętnie ja tez się przyłączę do prośby ale w pierwszej kolejności termin dla Koniczynki
 
Dziewczynki jestem zalamana - dzwonilam do embriologa i ani jednego z 5ciu zarodkow nie udalo sie zamrozic... Miedzy 5-6 doba zaczely coraz gorzej sie rozwijac i nie bylo sensu zamrazac bo i tak by nie przetrwaly, tak sie wyrazila :( :( :( A mialy byc takie dobre i szybko rozwijajace sie... Boze jest mi tak smutno ze nie wiem [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]

Kochana, spokojnie, nie denerwuj się bo bliźniakom zaszkodzisz!
To bardzo przykre, ja za pierwszym razem miałam też tylko 2 zarodki z czego jeden bardzo słaby, który obumarł przy rozmrożeniu. Trzeba się zebrać w sobie i przejść procedurę jeszcze raz, pobrać suplementów na jakoś nasienia i jajeczek... A tak w ogóle to pewnie nie będzie Ci potrzebna, bo zaraz będziesz miała dodatnią betę i bliźniaki, trzymam kciuki za to!
 
Sprawdzałaś w kalkulatorze ile procent był przyrost? Wydaje mi się, że był w normie. Dodatkowo Twój zarodek był 3 dniowy, więc beta nie jest niska.
no właśnie sprawdzałam w kilku kalkulatorach i co jeden to inaczej pokazuje w niektórych mam niby w normie a w innych, że poniżej. Lekarz niby powiedział, że jes ok, ale bez 100% pewności także dodatkowo mnie zmartwił. Może i rzeczywiście powinnam spokojnie czekać i niepotrzebnie się nie zamartwiać - to chyba najlepsze wyjście.
 
no właśnie sprawdzałam w kilku kalkulatorach i co jeden to inaczej pokazuje w niektórych mam niby w normie a w innych, że poniżej. Lekarz niby powiedział, że jes ok, ale bez 100% pewności także dodatkowo mnie zmartwił. Może i rzeczywiście powinnam spokojnie czekać i niepotrzebnie się nie zamartwiać - to chyba najlepsze wyjście.
W Twoim przypadku między jedną a drugą betą była przerwa 72 godzin, więc przyrost powinien być o co najmniej 114%. Na oko widać, że jest ok. Spokojnie. Zrób jeszcze raz betę, jeśli się stresujesz. [emoji8]
 
Koniczynko od 16.07. do 01.08. jest remont u Paśnika i będzie nieczynne więc wchodzi w grę sierpień :)

Chętnie ja tez się przyłączę do prośby ale w pierwszej kolejności termin dla Koniczynki
Dziewczyny jeśli komuś by odpowiadało to Paśnik też przyjmuje w Warszawie dwie soboty w lipcu ( 21 i 28). Wizyta kosztuje 300 zł ale jak ktoś z Warszawy to na podróż nie musi wydać :). Można się zapisać na znany lekarz- powinny być jeszcze terminy.
 
reklama
jeśli 3 dniowy to wszystko standardowo i w porządku - takich wyników oczekujemy mój był 5 dniowy i w 9dpt miałam niższą betę niż Ty w jedenastnym 3 dniowego, a mi lekarz powiedział, że jest ok - widziałam już 3,5 mm maleństwo z widocznym serduszkiem wiec u Ciebie będzie tak samo :) trzymam kciuki i spokojnie nie denerwuj maluszka :)
Dziękuję za wsparcie :) mam nadzieję, że tak będzie :) najgorsze to wyczekiwanie każdego kolejnego etapu ...
 
Do góry