A to ciekawe. Ja się zastanawiałam właśnie czy ten wysiłek, że trzeba zgarnąć tyłek z fotela na łóżko nie wpływa niekorzystnie na maluchy. A tu można od razu wstać z fotela i być w ciąży. Trochę mnie pocieszyłyście.
@Koniczyna82 zastosowałam wobec swojego męża Twoją taktykę.
rzucam się dzisiaj na żarcie jak szalona a on na to, że w ciąży jestem czy co. No to powiedziałam, że jestem, tylko czekam na transfer.
Z tego co pamiętam, to przed transferem brałaś progesteron, tylko że w formie zastrzyku. Zastanawiam się czy nie łyknąć ekstra duphastonu w temacie podawania intralipidu.