Noo ja tez mieszkałam na początku ale już tak mi weszli w kość, że cudem znalazłam mieszkanie do wynajęcia i papa
potem moi rodzice się wyprowadzili do swojego wybudowanego a my mieszkamy w moim mieszkaniu rodzinnym w bloku
fakt mało miejsca ale najważniejsze, że nie z nimi
oo widzisz a moi są z epoki kamienia łupanego
no nie powiem bo bym chciała z teściową pojechac na zakupy i w ogóle ale dość, że gusta mamy inne( dlatego jqk robiła remont to poprosila mnie o pomoc w wyborze wszysykiego ) to charakter też robi swoje..
A ogólnie dobrze żyjesz z tesciami? Odrazu do niej nic nie dotrze i uwierz, że musisz popracować nad tym ale przyda Ci się też pomoc małża