reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja jiz po wizycie stymulacja lekami w polowie czerwca.Lekarz mial.inne plany dla mnie ale okazalo sie ze wyniki nie sa zbyt ciekawe.AMH 0.80
Testosterone 1.8
FSH 9.8 i na dodatek jajniki zapchane:wściekła/y:Na wypisie bylo ze jajniki drozne i ze wszystko ok a jak przynioslam plyte z tego badania to sie lekarz dopatrzyl i dal nawet drugiemu sprawdzic i oboje powiedzieli ze nie sa drozne.PO dzisiejszej wizycie moje szanse spadly z 60% na 45% ze sie powiedzie.Jedynie co pocieszajacego ze beda mogli dac mi 2 embryo o ile beda sie nadawac bo po lekarz i tak duzo jajek nie naprodukuje.Niewiem czy to wogole jest sens wpieprzac tyle kasy majac przeczucie ze i tak sie nie uda:(
Niusia co ty gadasz? Ptzecież in vitro nie jest dla zdrowych tylko dla osób z problemami. Ile masz lat? Masz podchodzić do in vitro i głupot nie gadać, a jak się uda - to się finansowo odkujesz.
 
Ja nie wiem, czy ja mam na drugie imię pech?
Dostałam receptę na to co na zdjęciu, zjezdzilam pół Wrocławia o godzinie 19 i oczywiście nie dostałam.... Jutro jadę do kliniki niech mi wypisze receptę na coś dostępnego.... Coś się stanie jak przyjmę strzały 1 dzień po terminie? Mam nadzieję że nie. Zobacz załącznik 857328
Znając życie, pewnie żadna z Was tego nawet na oczy nie widziała [emoji28] [emoji106] tylko ja mam jakieś mikstury zawsze z kosmosu [emoji28] [emoji106]
Ja też miałam Mensinorm :) i okazał się bardzo skuteczny :)
 
Niestety nie mieszkam w Pl. Jestem w Austrii i tutaj powiedzieli ze mam wsiąść ten czopek a oni podadzą mi środek uspakajajacy.Nie robią narkozy dlatego tak się boje [emoji853]. Dziękuje za odpowiedz. Może jakoś przeżyje [emoji23][emoji123]
Hej. Tak właśnie myślałam ze jesteś poza Polską. W Szwecji też jedna z nas miała wszystkie punkcji bez usypiania. pisała ze da się przeżyć ale do przyjemnych to nie należy. Tu na forum nie wiem czy na ta chwile ktoś jeszcze miał bez znieczulenia punkcję. Różne są standardy na świecie. Np. w jednych miejscach do histeroskopii diagnostycznej się usypia w innych nie. Ja raz powiedziałam ze nie chce bo znieczulenie 400 ;) a to chwila. I chodziło mi żeby pooglądać czy zrostów nie mam czy czegoś i na koniec pobrać tylko wycinek do biopsji, da się przeżyć. Przykro mi ze dodatkowy stres i takie nieprzyjemności cię czekają, trzymam kciuki
 
Hej. Tak właśnie myślałam ze jesteś poza Polską. W Szwecji też jedna z nas miała wszystkie punkcji bez usypiania. pisała ze da się przeżyć ale do przyjemnych to nie należy. Tu na forum nie wiem czy na ta chwile ktoś jeszcze miał bez znieczulenia punkcję. Różne są standardy na świecie. Np. w jednych miejscach do histeroskopii diagnostycznej się usypia w innych nie. Ja raz powiedziałam ze nie chce bo znieczulenie 400 ;) a to chwila. I chodziło mi żeby pooglądać czy zrostów nie mam czy czegoś i na koniec pobrać tylko wycinek do biopsji, da się przeżyć. Przykro mi ze dodatkowy stres i takie nieprzyjemności cię czekają, trzymam kciuki
No są jeszcze na forum dziwczyny, które punkcję miały bez narkozy. hope322 juz się wypowiadała w tym temacie i ja moge to potwierdzić. W Danii dają morfinę i nie czuje sie zupełnie nic. Za to odlot fajny.
 
Ale się uśmiałam z tego testamentu [emoji23] Dziękuje ze poprawiłas mi humor [emoji846] U mnie będzie bez narkozy tylko przy środku uspokajającym może nie spierdziele z łóżka [emoji23]
Ale możesz głupoty mówić lekarzom ;) ja kiedyś na operacji ginekologicznej ze znieczuleniem w kręgosłup (jak przy cesarce - przytomna jesteś ale się nie czujesz od pasa w dol) dostałam głupiego Jasia bo się bałam skucia w ten kręgosłup. To podczas operacji zaczęłam płakać bo się bałam ze doktorka to jakaś studentka stażystka... bo prowadził ja starszy lekaz jak mentor. I co najlepsze jak siezapytali co się dzieje wypaplała te wszystkie bzdury potulnie jak dziecko na spowiedzi. Potem zanim wyszłam na korytarz w szpitalu łykałam czy tej doktorki nie widać bo buraka mialam mam na sama myśl ze się na nią natkne ;)
 
No są jeszcze na forum dziwczyny, które punkcję miały bez narkozy. hope322 juz się wypowiadała w tym temacie i ja moge to potwierdzić. W Danii dają morfinę i nie czuje sie zupełnie nic. Za to odlot fajny.
Ja mam na myśli ze nie kojaze w tym momencie czy ktoś czyta kto tak miał bo zapamietalam tylko o Chocolatieri, dawno nikt o tym nie pisał.
 
reklama
Do góry