reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Swiete słowa. Jesli poczytałabys sobie moje wpisy to bys wiedziala jak wazna jest dobra klinika z super labolatorium. Podcjodzilam 5 razy do in vitro w 3 roznych klinikach. 2 procedury w jednej i zarodki bardzo kiepskoe, 3 procedura w innej i znowu zle zarodki z duza fragmentacja. Podczas tych trzech procedur zawsze mialam po jednym transferze. Kolejna klinika, lekarz zastanawia sie czy jest sens sie stymulowwc czy.nie myslec o adopcji zarodka lub komorek.jajowych majac na uwadze wczesniejsze bardzo złe zarodli ale sie uparlam, zaryzykowalam. Lekarz przed stymulacja wyslal mnie jeszcze do immunologa bo moze w immunologi tkwil problem wczesniejszych niepowodzen. Faktycznie w immunologi trzeba bylo coś podreperowac. I tak 4 procedura, zarodki o jalich wczesniej moglam sobie pomarzyć i w tej procedurze mialam 3 transfery. Potem 5 procedura, znowu zarodki najwyzszej.klasy i.mam synka w brzuszku❤ i kilka zarodkow na zimowisku. Dlatego na prawde bardzo.wazna jest dobra klinika i dobry lekarz.
Co do immunologa to doc Pasnik byl moim 3 immunologiem ale jego zalecenia byly takie same jak dr Sydora ktory przyjmuje u nss w klinice. Ja musiałam sie szczepic i niestety na szczepienia wybralam Krakow, tu lekarz mial troche inne podejscie i niepozwolil mi robic wlewow z intralipidu. Gdybym go nir posluchala, a zrobila tak jsk zalecal.dr Sydor i potem doc. Pasnik to mysle ze 5 procedura by nie byla potrzebna no ale bylo, minelo.
Z tego co robilam innego przy 4 i 5 procedurze i co moze mialo wplyw na jakość moich komorek to byl zestaw z fertinea o ktorym teraz czesto pisza dziewczyny tj. Śluz ze ślimaka i herbata z siana:) nie wiem.czy to tez pomoglo czy wystarczylo swietne labolatorium.ale na prawde przezylam szok.po 4 procedurze jak.się dowiedzialam jakie piekne zarodki mam
Poplakalam.sie jak przeczytałam Twój opis ale chyba też ze szczęścia że nie jest jeszcze tak źle ...bardzo proszę napisz mi w której klinice Ci się udało . Już naprawdę wiele przeszliśmy . Nigdy nie mieliśmy dofinansowania ... już o pieniądze mniej chodzi jak o Nasze zdrowie które meczymy tymi lekami . Mi też lekarz po nieudanym transferze zaproponował dawce komórek nie posłucham go będę walczyć o swoje maleństwo ☺ długo leczylas się z immunologii ? Co było przeszkodą żeby uzyskać dobre zarodki ? Którą klinika Ci pomogła ? Dziękuję z góry za odpowiedź
 
Poplakalam.sie jak przeczytałam Twój opis ale chyba też ze szczęścia że nie jest jeszcze tak źle ...bardzo proszę napisz mi w której klinice Ci się udało . Już naprawdę wiele przeszliśmy . Nigdy nie mieliśmy dofinansowania ... już o pieniądze mniej chodzi jak o Nasze zdrowie które meczymy tymi lekami . Mi też lekarz po nieudanym transferze zaproponował dawce komórek nie posłucham go będę walczyć o swoje maleństwo ☺ długo leczylas się z immunologii ? Co było przeszkodą żeby uzyskać dobre zarodki ? Którą klinika Ci pomogła ? Dziękuję z góry za odpowiedź
Jesli chodzi o zarodki to myślę ze to chodzi o swietne labolatorium bo nic oprocz zestawu z fertinea nie bralam. Udalo sie w Gyncentrum w Katowicach. Pierwsza wizyte u immunologa mialam chyba w pazdzierniku.2016. Potem.badania, wiedziałam już co jest grane. Ze udalo.sie uzyskac 5 pieknych zarodkow to.podeszlam do transferu tylko z intralipidem i bez szczepien. Nie udalo.sie. pierwsze szczepienie mialam w marcu, ostatnie w kwietniu 2017, potem kontrolne badania, zielone swiatlo.do transferu i znow dupa-lekarz zabronil.mi brac wlewu z intralipidu. Do trzeciego transferu jedego zarodka podeszlam z intralipidem ale zarodek nie został z nami. Między czasie miałam jedno.doszczepienie w Lodzi i konsultacje u doc Pasnika. Piąta stymulacja, transfer 2 zarodkow, oczywiscie intralipid jak zalecił doc. Pasnik a wczesniej dr Sydor i mamy Hubercika:)
 
Jesli chodzi o zarodki to myślę ze to chodzi o swietne labolatorium bo nic oprocz zestawu z fertinea nie bralam. Udalo sie w Gyncentrum w Katowicach. Pierwsza wizyte u immunologa mialam chyba w pazdzierniku.2016. Potem.badania, wiedziałam już co jest grane. Ze udalo.sie uzyskac 5 pieknych zarodkow to.podeszlam do transferu tylko z intralipidem i bez szczepien. Nie udalo.sie. pierwsze szczepienie mialam w marcu, ostatnie w kwietniu 2017, potem kontrolne badania, zielone swiatlo.do transferu i znow dupa-lekarz zabronil.mi brac wlewu z intralipidu. Do trzeciego transferu jedego zarodka podeszlam z intralipidem ale zarodek nie został z nami. Między czasie miałam jedno.doszczepienie w Lodzi i konsultacje u doc Pasnika. Piąta stymulacja, transfer 2 zarodkow, oczywiscie intralipid jak zalecił doc. Pasnik a wczesniej dr Sydor i mamy Hubercika:)
Gratuluję wytrwałości ☺ takie historie daja nadzieję ☺już mi lepiej ❤ dziękuję
 
Poplakalam.sie jak przeczytałam Twój opis ale chyba też ze szczęścia że nie jest jeszcze tak źle ...bardzo proszę napisz mi w której klinice Ci się udało . Już naprawdę wiele przeszliśmy . Nigdy nie mieliśmy dofinansowania ... już o pieniądze mniej chodzi jak o Nasze zdrowie które meczymy tymi lekami . Mi też lekarz po nieudanym transferze zaproponował dawce komórek nie posłucham go będę walczyć o swoje maleństwo ☺ długo leczylas się z immunologii ? Co było przeszkodą żeby uzyskać dobre zarodki ? Którą klinika Ci pomogła ? Dziękuję z góry za odpowiedź
A moze za wcześnie betę zrobiłaś ?
 
reklama
Do góry