No właśnie tylko się dziwił, że małe i na tym się skończyło.
Ze znalezionym bratem się jeszcze nie widział na żywo ale on nie utrzymuje kontaktu ani z matką ani z tamtymi braćmi. Tak więc nic nie wiemy. Wiemy tylko tyle, że ten znaleziony będzie miał córkę. Teraz 21 tydzień ciąży leci i wszystko jest w porządku.
Wiem, że to może być czysty przypadek ale tak gdybam i szukam czy coś to może znaczyć. Za kilka dni jadę do kliniki, to przedstawię te nowe wieści. Bardzo żałuję, że teściowie nie powiedzieli mu wcześniej jak się dowiedzieli o problemach męża z płodnością.
Najlepszym źródłem informacji jest facebook. Jak znacie nazwisko i miasto to można by ich trochę poinwigilować
A rodzice podjęli kiedyś taką a nie inną decyzję o niemówieniu i tego się trzymali. Nie mieli złych intencji. Im pewnie teraz też jest ciężko.