reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Lepsze produkty jakościowo a cena podobna, u mnie w okolicy te biedronki są strasznie małe i ciagle jest tak syf bo pracownicy nie wyrabiają z towarem i pełno ludzi. Ostatnio dziewczyna w biedrze mówiła ze nocna zmiana w ogóle nie przyszła i musiały cały towar w dzień rozkładać przez ten nasz głupi rząd i zamknięte sklepy w niedziele :/ tzn może i dobrze ze zamknięte ale wydłużone godziny otwarcia sklepów nie są wg mnie fair
Te biedry po liftingu są już ok, chyba stopniowo je odnawiają.
I nie wiem dlaczego ale te koszyki plastikowe na zakupy są w biedrze zawsze uwalone a w lidlu nie :D


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Nic dziwnego. Pracuje w biedronce i wiem jak jest. Czyste koszyki to nie priorytet tylko rozkladanie towaru i obsługa klientów na kasie (by kolejek aż za dużych nie było ) ;)
 
reklama
Udostępniam z Facebooka z profilu Okiem Elizabed:

Wszyscy nie lubimy intymnych pytań prawda? Kiedy ostatnio uprawiałaś seks? Jak ostatnio wyglądał twój stolec? Może jakieś choroby weneryczne? Ile centymetrów ma Twój penis w wzwodzie? Każdy sobie teraz pomyślał „***** PRZECIEŻ TO MOJA INTYMNA SPRAWA, JAK CI NIE WSTYD ZADAWAĆ TAKIE PYTANIA”.
A jak Tobie nie wstyd pytać KIEDY NASTĘPNE DZIECKO? KIEDY DZIDZIUŚ CO? JUZ CZAS! A KIEDY KOLEJNA DZIDZIA? JAK TO? MUSISZ MIEĆ DRUGIE/TRZECIE/ DZIESIĄTE DZIECKO.
Pewnie powiecie „nie ******* pytanie o dziecko to nie to samo, to z troski”. I tu Was ***** zaskoczę, nie ma bardziej intymnego pytania niż to o dziecko.
To najbardziej krępujące i wkurwiające pytanie jakie kiedykolwiek powstało. Mowie to jako matka dwójki, która ciagle słyszy „to kiedy trzecie dziecko? Kiedy dziewczynka?” No napewno nie wtedy kiedy Wy będziecie tego chcieli. No chyba, że ja urodzę a Wy wykarmicie, ubierzcie i wychowacie. Co tam kogo obchodzi czy mnie stać na kolejnego dzieciaka czy nie, mam robić, bo oni ***** chcą. SERIO?
Skąd wiesz, że pytając o dziecko nie pytasz kobiety, która nie czuje potrzeby bycia matką? Uwierzcie, że nie zawsze działa instynkt macierzyński, czego skutkiem są potem zwłoki niemowlaka w koszu na śmieci czy uduszone kilkutygodniowe dziecko. A stwierdzenie „jak urodzisz to pokochasz” to dno, rów mariański i jeszcze trzy metry niżej. A jak nie pokocha? To trudno, odda. No tak, w domach dziecka same szczęśliwe porzucone dzieci. Pozwólmy kobietom nie być matkami, jeśli uważają, że się nie sprawdzą. ***** jak ja wiem, że nie nadaje się do pasania krów czy szydełkowania to się za to nie biorę. I rozumiem kobiety, które nie chcą być matkami, lepiej żeby miała stado zwierząt i była razem z nimi szczęśliwa niż jedno dziecko i żeby tego dziecka nie kochała. Pomyślcie, czy chcielibyście być nie kochanym dzieckiem? No właśnie, ja tez nie.
Skąd wiesz, że pytając „No kochana to kiedy dzidziuś, wiesz już czas, masz już swoje lata, to ostatni dzwonek” nie pytasz kobiety, która od lat, pragnie dziecka, ale nie może go mieć? Jest po kolejnym in vitro, kolejnym nieudanym, po poronieniach, po terapiach, po największych tragediach jej życia? I zadając jej to pytanie, wbijasz jej kolejny nóż w plecy? Nie każdy ma ochotę opowiadać o swoich problemach głośno, niektórzy swoje tragedie przezywają po cichu. Także to, że Ci nie opowiada przy kawusi, że nie może zajść w ciąże, nie znaczy, że tak nie jest. Możliwe, że każdego dnia modli się o cud, a Twoje pytania nie pomagają. Z resztą po **** Wam ludzie w ogóle wiedzieć takie rzeczy? Chcecie mieć dziecko to sobie zróbcie, będzie Wasze, bo w końcu po co Wam cudze dziecko? Uszczęśliwi Was to, że KTOŚ będzie miał dziecko? No ogólnie to spoko, fajnie, tylko to nic nie zmienia w Waszym życiu.
Skąd wiesz, że pytając „no kochana to kiedy drugi dzidziuś, Synka masz już takiego dużego, czas na córeczkę” nie pytasz kobiety, która o to jedno dziecko starała się latami? Która walcząc o dziecko, wpadła w depresje, straciła prawie męża i rodzine? A to dziecko jest największym cudem i teraz mimo, że pragnie drugiego dziecka to boi się kolejnej walki? Boi się, że znowu będzie przezywać ten koszmar. Musicie sobie do chuja miłego ludzie uzmysłowić, że nie każda kobieta zachodzi w ciąże bez problemu.
Pytania tego typu czy narzucanie „musisz mieć dziecko/kolejne dziecko” to największy absurd. Muszę to się wysrać, bo inaczej mi kichy powysadza. Pozwólmy ludziom decydować o sobie bez tych wszystkich ciekawskich pytań. Uwierz, że jeśli (nazwijmy ją Monika) stara się o dziecko od lat i Ty o tym wiesz i jeśli dzwonisz co miesiąc pytać czy się udało to to nie jest ***** żadne wsparcie. No, ale ona Ci o tym nie powie, bo nawet jak Ci zasugeruje „wiesz słuchaj, te Twoje pytania nie pomagają, jak coś się zmieni to Ci powiem” to zaraz będzie „NIE CHCESZ MOJEGO WSPARCIA TO SPIERDALAJ LAMBADZIARO” i po zawodach. Zapewniam, że jeśli się uda to ona pierwsza Ci o tym powie. Jeśli wiesz, że Monika stara się od lat o dziecko, nie dzwon w święta, nie strugaj głupa i nie życz jej dziecka. To tak jakbyś niewidomemu życzyła pięknych widoków, albo głuchemu super koncertu. A już na bank jak sama jesteś w ciąży nie opowiadaj jej o kupowaniu ciuszków, wózków i jak Twoja dzidzia kopie. Jeśli ktoś nie ma dziecka nie życz mu go, lepiej życz mu szczęścia, pieniędzy i zdrowia psychicznego, bo wierzcie mi słuchając takich pytań można ochujeć [emoji846]
To taka moja prośba do Was,by zająć się swoim odwłokiem, bo nie znam osoby, która by powiedziała „A wiesz Krysia pytała mniej kiedy planuje dziecko, tak się cieszę, że interesuje ją kiedy użyje swojej macicy”. No także lepiej zapytać o wakacje, w końcu wakacje lubi każdy i każdy jakieś tam ma chociażby te we własnym ogródku.

PS. Jak już jesteśmy w temacie ciąży. Macanie brzucha bez zgody kobiety tez jest chujowe. To tak jakby łapać facetów za krocze i pytać „PŁYWAJĄ MALEŃSTWA?”


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja wszystko ;) generalnie maja bardzo duzy wybor warzyw i owocow. Ale ostatnio jezdze do Auchan bo tam owocow jeeeeszcze wiecej a zaczynam sezon wyciskania sokow. Super!!! Wspaniale!! Bedziecie brac pakiet czy pojedyncza procedure?

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Dzięki Kurcia! Myślę o tym pakiecie 2+1,ale pewnie po pierwszej wizycie zdecydujemy tak na 100%.
 
Dziewczyny zakochałam się;)
29148aecd66f85cf980145777ab8334a.jpg


Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Odpowiedz sobie na pytanie czy Ci na prawdę zależy na dziecku? Ja od momentu pozytywnej bety przez 3 Msc nie robiłam NIC. Teraz zaczynam mężowi pomagać bo dla nas dziecko jest najważniejsze. Nikt Ci podłóg myć nie broni ale sa priorytety. Niejedna z naszego forum Tobie może bety zazdrościć i watpię by taka dziewczyna zabierała sie za podłogi....
Uwazam ze w tej wypowiedzi troche przedadzilas.... to ze walczymy o dzieci nie czyni z nas niewolnikami lozka. Zasada jest prosta nie chcesz to nie rob nikt nie kaze niczego robic na sile. ale uwazam ze tekst w stylu ze hak dziewczynie zalezy to nie zabiera sie za podlogi jest nietaktem. To ze polowa z nas tu podchodzi zdrowo rozsadkowo do ciazy i gotuje i sprzata to nie czyni z nas gorszych przyszlych mam. a nawet są tu i takie ktore podrozuja samochodem wiele godzin i samolotem....
 
reklama
Do góry