Kto po in vitro?

[gieniek]

madzialenak- jejku tak mi przykro, aż mi ciśnienie z nerwów skoczyło:-( :-(najgorzej to jak nie wiadomo o co chodzi, to takie niesprawiedliwe Przytulam Cię mocno i wierzę,że następnym razem się powiedzie!
aisha- wiedziałam od początku,że wszystko będzie dobrze,niestety musiałaś się po drodze nadenerwować,tak to często bywa..gratuluję i życzę co najmniej dwóch serduszek w piątek na USG!
marcikuk- ja też już nie mogę się doczekać następnego USG a będę miała dopiero w 28 tygodniu, poprzednie było w 20 tygodniu, 2 miesiące czekania W poniedziałek mam standardową wizytę bez podglądania a za Was w piątek trzymam kciuki-załatw jakieś zdjęcia

 

[dorex3]

Aisha cieszę się ogromnie, super wieści......
Madzialenak tulam cię kochana i coś czuję że w środę do Ciebie dołączę bo mam okropne bóle brzucha jak na @ i bóle głowy...
GizaS trzymam mocno kciuki

 

[benle]

moje maleństwa odeszły(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

 

[hola]

Benle tak mi przykro:-(. trzymaj się kochana :-(. Następnym razem się uda, zobaczysz...

 

[anula2501]

Madzielenak, benle- bardzo,bardzo mi przykro,jestem pewna, ze dla kazdej z nas zaswieci kiedys slonko trzymajcie sie dziewczyny, mysle o Was

Aisha, moje gratulacje- teraz to juz z gorki

ja jutro mam bete, wlasnie rozmawialam z gp i jej wytlumaczylam i zostawi w przychodni skierowanie na badanie. niestety , stety wynik poznam dopiero w srode

 

[Aisha_23]

Anula powodzenia!
Benle tak mi przykro

 

[dorex3]

benle strasznie mi przykro... to takie niesprawiedliwe...

Anula zaciskam kciuki pozamy wynik tego samego dnia

 

[Aisha_23]

Dorex Tobie rowniez powodzenia! 3mam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

 

[Zosia_K]

Aisha gratuluje, dbaj o Was.

Madzialenak, Benle aż mi smutek łzy do oczu ciśnie. Tak bym chciała, żeby każdej się udało. Tule. Życie na prawdę jest niesprawiedliwe czasami, ale ja to wiem że ja tu wejdę może za m-c może za dwa, może za pół roku, a tu bedziecie tym razem z pozytywnymi wieściami. teraz może za wcześnie na kolejną walkę, ale wiem, że za chwilę znowu pojawi się w was ta wola, znana każdej z nas i każda ale to każda będzie mamą. Nie ma innej opcji.

 

[madzialenak]

bentle przykro mi, co za pie......ny dzień, amiało być tak pięknie :-(, trzymaj się kochana.

Dziewczyny dziękuję każdej z Was z osobna za słowa pocieszenia i otuchy, naprawdę jesteście WIELKIE!
Dziękuję, że jesteście.
Nadal trzymam za Was kciuki za wasze ciąże, aby się dobrze rozwijały, za Wasze testowania, abyście ujrzały wysoką betę, za pierwsze usg, żebyście usłyszały serduszka , za udane stymulacje z obfitą ilością dojrzałych jajeczek a później pięknie dzielących się zarodków.

Marcikuk pytałaś jak się czuję? Na razie fatalnie bo tak bardzo wierzyłam, że się uda. Jestem szczęśliwa, że mam wspaniałego męża, który potrafi mnie pocieszyć, porozmawiać i dać wiarę w kolejne podejście. Mamy nawet ułożony już swój plan działania :-)

Kurcze z kliniki nie dzwonili, do doktora telefonowałam 3 razy lecz nie odbierał. Leków nie odstawiłam, choć uważam, że bez sensu takie przyciąganie. U mnie w klinice są takie procedury , że każdą porażkę i tak sprawdzają ponownie czy może laboratorium się nie pomyliło itd. W takie cuda nie wierzę, ale cóż jak każą w środę pobierać ponownie krew to pójdę.

Buziaki dla wszystkich.