reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Witajcie dziewuszki :) mam pytanie dotyczące badań prenatalnych - badanie jak wiedzie mam 21.03 i juz dopada mnie stres ale do rzeczy... pani w recepcji powiedziała mi ze składa sie z pobrania krwi i badanie usg. Czytałam ze to badanie jest bardzo dokładne i długie ok 30 min, ale Pani mi powiedziała ze trwa 15 min. Nie za krótko? Czy da sie zobaczyć wszystko przez ten czas? A i odnośnie krwi - kiedy poznam całościowy wynik? Usg od razu ale krew? Długo sie czeka? Czytałam wczoraj o tej przeziernosci karkowej i juz sie boje i martwie...:(
U mnie usg trwało 40 min, otrzymałam opis i płytę z badania, po było pobranie krwi i tydzień później wizytę z genetykiem gdzie było już wyliczone ryzyko. Po usg otrzymałam informacje, że jest wszystko ok byłam bardzo zadowolona bo pierwszy raz takiego lekarza spotkałam, mega empatycznego i dokładnego, z krwi ryzyko wyszło niskie. Znowu badanie pappa jest tylko statystyką bo jak wiele razy historia pokazuje, mimo ryzyka dzieci są zdrowe. Moim zdanie usg jest bardziej miarodajne albo nifty. A połówkowe to były szopki...moja piękna nie chciała się obrócić pomimo zjedzenia kanapki, czekolady, wafelka, zimnej wody. Ostatecznie cola ją zmusiła hihi i to też było z tym samym lekarzem do gabinetu wchodziłam 3 razy a moje badanie było na 11 ostatecznie wyszłam o 15:30 przez mojego uparciuszka. No i oczywiście wszystko zależy jak dziecko będzie współpracowało bo na prenatalnych miałam właśnie dopochwowo i każde poruszenie głowicą mala sie obracala tAk jak lekarz chciał.
 
Witajcie dziewuszki :) mam pytanie dotyczące badań prenatalnych - badanie jak wiedzie mam 21.03 i juz dopada mnie stres ale do rzeczy... pani w recepcji powiedziała mi ze składa sie z pobrania krwi i badanie usg. Czytałam ze to badanie jest bardzo dokładne i długie ok 30 min, ale Pani mi powiedziała ze trwa 15 min. Nie za krótko? Czy da sie zobaczyć wszystko przez ten czas? A i odnośnie krwi - kiedy poznam całościowy wynik? Usg od razu ale krew? Długo sie czeka? Czytałam wczoraj o tej przeziernosci karkowej i juz sie boje i martwie...:(
Ja wynik mialam w ten sam dzien ale na opis czekalam 2 tygodnie. U mnie usg trwalo gdzies 15 minut, pani dr pomierzyla co trzeba, pokazala maluszka, wytlumaczyla gdzie jest co tak ze kobieto nie stresuj sie:)
 
Czy sa tu jakies dziewczyny ktore znają sie na pitach? Najlepiej z urzedu skarbowego albo ksiegowe?? Do tej pory rozliczalam sie razem z mezem ale w tym roku jak rozliczylibysmy sie osobno to maz mialby zwrot, jak wrzuce do tego moje dochody to zwrotu nie mamy a to ponad 5 stow jest. Jsk rozlicze sie sama to tez nie mam nic do zaplaty wiec nie rozumiem dlaczego ta kasa ucieka jak dochodza moje dochody:/ ktos cos wie?? Nie mamy rozdzielnosci i od kiedy jestesmy malzenstwem to rozliczamy sie wspolnie ale teraz chcialabym osobno tylko nie wiem czy moge...
 
Hej mam pytanko. W sobotę wypada crio transfer a w niedzielę mamy chrzciny w rodzinie czy mogę na nie iść ?czy lepiej pRzełożyć crio na kolejny miesiąc?
Jak było u Was lezalyscie czy chodzilyscie do pracy? Wcześniejsze 3 transfery leżałam i nic tego nie wyszło?
 
Hej mam pytanko. W sobotę wypada crio transfer a w niedzielę mamy chrzciny w rodzinie czy mogę na nie iść ?czy lepiej pRzełożyć crio na kolejny miesiąc?
Jak było u Was lezalyscie czy chodzilyscie do pracy? Wcześniejsze 3 transfery leżałam i nic tego nie wyszło?
Kochana nie przekladaj. Dziewczyny w dzien transferu robia zakupy, sprzataja, zyja normalnie i sie udaje. Ja co prawda lezalam ale to moim zdaniem nie mialo wplywu
 
Hej mam pytanko. W sobotę wypada crio transfer a w niedzielę mamy chrzciny w rodzinie czy mogę na nie iść ?czy lepiej pRzełożyć crio na kolejny miesiąc?
Jak było u Was lezalyscie czy chodzilyscie do pracy? Wcześniejsze 3 transfery leżałam i nic tego nie wyszło?
Żyć normalnie :) i mój lekarz jest też tego zdania, chociaż to Ty musisz podjąc decyzje. Żebyś potem się za nic nie obwiniała jakby się nie udało chociaż takiej opcji nie ma co brać pod uwagę:) Co do pracy jeżeli nie jest fizyczna to myślę, że możesz pracować, jak człowiek jest między ludźmi to tak nie myśli.
 
reklama
Do góry