reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Na sernik używam normalnego twarogu - nie tych gówienek z wiadereczek, trzeba zmielić 3 razy z dodatkiem takiego prawdziwego maseła, do tego duużo żółtek utartych "na puch" z cukrem, trochę mąki, jakiś budyń np śmietankowy i ubita piana z białek. Dokładnego przepisu ci nie podam, bo po pierwsze robię "z głowy", a po drugie mega rzadko. Jak robię ciasta to jakieś wymyślane z głowy - idę na zakupy i tam pomysł ewoluuje ;) Najczęściej robię jeden taki przekładany różnymi kremami. A najgorsze to to, że tego nie zapisuję i za cholere nie pamiętam co dawałam - ostatnio na BN wyszedł mi zajebiaszczy krem cytrynowy ale choćbyś mnie zabiła to nie pamiętam z czego :p Za dużo wina :huh: oprócz tego makowce bo łatwo przewieźć :D

o ale ja zazdroszcze takich zdolnosci kucharskich!!! ja tego wszystko z karteczki [emoji33]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Chwila chwila. Jesli zona ma luszczyce i zapalenie stawow to koniecznie musicie isc do immunologa przed kolejnym transferem. Tu najpewniej lezy przyczyna.....

[emoji127] Oleńka i Piotruś 28.09.2017

Fachowo nazywa się to Łuszczycowe zapalenie stawów. Niestety w walce z tym cholerstwem był epizod z Meotrexatem który jest zły dla ciąży ale innego wyjścia nie było. (oczywiście było to już ponad rok temu tak więc wypłukał się z organizmu) Jutro szukam immunologa w okolicy a jak będzie zły to jadę do łodzi.
 
Nie wiem jak reszta ale ja jestem mega zadowolona:) tylko czas za szybko uciekl i nie zdazylysmy sie wystarczajaco nagadac;) z tego wszystkiego nawet fotki nie trzasnelysmy bo @JoannaRak spoznilaby sie na autobus - nawet wc zaliczyla w biegu :laugh2:
Szkoda ze nie moglam do Was dolaczyc [emoji20] [emoji20]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
My wczoraj z mężem czytaliśmy o charakterach. Podobał nam sie Karol ale jak poczytalismy to odpada, tak samo Nikodem. Z tych imion ktore czytalismy to dobre charakterki to Ignasie(moj faworyt ale M sie nie podoba), Tymek, Filip, Norbert, Hubert. I chyba zostanie Hubert. O Igorze czytalam tez i znam jednego i nie dalabym tak na imie osobiscie. Kiedys nie zwracalam uwagi ze za imieniem idzie tez charakterek ale kilka lat temu sie uświadomiłam w tym temacie. Jak czytalismy o niektorych chlopakach to plakslismy ze smiechu:)

Filipy są super. W zeszłym roku poznałam jednego...skradł serce całemu personelowi hotelu:D a miał dopiero 15 miesięcy :D
Misis podrzuć linka do tej strony z charakterami.
 
Filip-faworyt mojego męża. Ja zawsze marzylam o dziewczynce. Szkoda tylko,ze często imiona kojarza nam sie z konkretnymi osobami....

I to jest kolejny powód żeby nie zwlekać z dzieckiem, bo z wiekiem tych negatywnych skojarzeń jest niestety coraz więcej. Ja przez ostatnie parę lat byłam pewna, że jak będzie dziewczynka, to będzie Ania, bo wszystkie Anki jakie znam to super dziewczyny. Ale końcem zeszłego roku jedna mnie strasznie rozczarowała i czar imienia prysł (przez jedną torbę). Dobrze że będzie chłopak :)
 
To niedobrze. Nadzieja umiera ostatnia.

W poniedziałek zrobimy jeszcze jedną....ostatnią.

Nie nie były.

Pierwsze pod domem

Drugie i trzecie w Novum

Czwarte Szpital

Ale czy to ma jakiś związek?
Nie przy takich wartościach. Przykro mi ale nie spotkałam się jeszcze z sytuacja żeby z takich bet wyszło coś dobrego. Ale lepiej powtarzać w tym samym laboratorium bo zawsze mogą być niewielkie odchylenia w skali.
 
reklama
Niestety dziś się nic nie dowiedzieliśmy bo Pani Doktor była bardziej zainteresowana tym czy zapisaliśmy się na wizytę ale to już inna historia. Nic nie kazała odstawić. Kazała brać dalej.
Plan mam taki że w poniedziałek zrobimy jeszcze jedną betę i zobaczymy co będzie. Potem skonsultujemy się lekarzem prowadzącym i niech powie co dalej.
Wolę uniknąć łyżeczkowania bo Żona i tak już wiele przeszła (ma łuszczycą z zapaleniem stawów oraz miała usuwanego mięśniaka). Chce jej tego oszczędzić aby jak najszybciej mogła przystąpić do kolejnego podejścia.
To było nasze pierwsze podejście. Mamy jeszcze dwie mrożonki i chyba uprzemy się aby dali obydwa na raz.
Czy macie może informację, czy po pierwszym IV przy drugim jest większa szansa? Tak zasugerowała ta "przemiła" Pani doktor dzisiaj.
Ja tak tylko się wtrącę... nie jestem jakimś zagorzałym zwolennikiem ruszania immunologii na dzień dobry. Sama postanowiłam to tknąć dopiero po piątym transferze. Ale piszesz ze żona cierpi na łuszczycę i to z zapaleniem stawów. To jest bardzo silna podstawa na sprawdzenie immunologii. Tu na forum znany i lubiany jest dr Paśnik z Łodzi. A w przypadku żony to myśle ze sporo badan na NFZ albo Medicower czy inny wykupiony pakiet medyczny może wystawić bezpłatnie reumatolog.

Co do 2 zarodkow - bardzo nie chcą podawać 2 zarodkow wysokiej klasy czyli np blastocyst (5dniowe) od 4bb w górę i w dodatku przy pierwszym transferze u nich. A to dlatego ze trafiły się trojaczki z 2 zarodkow ostatnio.
 
Do góry