reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kochana znalas go.osobiscie? Cialo jest juz w Polce? Bałam sie ze moga byc problemy ze sproeadzeniem ciala. Ucaluj Asie od nas wszystkich i zapewnij o modlitwie
Jeżeli @Peugeotka36 dziś sie będzie z nim żegnać to znaczy że ciało będzie sprowadzane dopiero do Polski... :-( Oni mieszkali niedaleko siebie i poznali się dzięki forum... z tego co pamiętam :-(
 
reklama
To „matko” to było nie ze ja się wykłucam tylko reakcja na to odwołanie zabiegów danego dnia. Ze żal mi dziewczyn co zestresowane czekały cały dzień głodne, dlatego taki wykrzyknik mi się wyrwał.
I jasne, tak jak pisałam wymiana informacji, taka ciekawostka ze w jednych szpitalach chcą na czczo 6 a w innych 12 godzin. W jednym mnie kiedyś nie przyjęli jak powiedziałam ze 5 godzin przed przyjęciem ugryzłam kawałek suchego pieczywa a do histeroskopii miałam i tak poczekac kilka godzin
[emoji8] [emoji8] [emoji8]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam się i ja, choć dziś w nieco kiepskim nastroju [emoji853]dziś nic mnie nie cieszy [emoji20]dziś mój 3 dpt i odeszły bóle piersi, brzuch pobolewa. Zaczynam fiksować [emoji37]już mnie nachodzą czarne myśli [emoji850]
Miłego dnia dla Was [emoji8][emoji8][emoji8]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
To „matko” to było nie ze ja się wykłucam tylko reakcja na to odwołanie zabiegów danego dnia. Ze żal mi dziewczyn co zestresowane czekały cały dzień głodne, dlatego taki wykrzyknik mi się wyrwał.
I jasne, tak jak pisałam wymiana informacji, taka ciekawostka ze w jednych szpitalach chcą na czczo 6 a w innych 12 godzin. W jednym mnie kiedyś nie przyjęli jak powiedziałam ze 5 godzin przed przyjęciem ugryzłam kawałek suchego pieczywa a do histeroskopii miałam i tak poczekac kilka godzin

A najgorsze w tej całej sytuacji było to, że następnego dnia jak już zabiegi ruszyły, jednej babce (ok 65 lat) co już czekała czwarty dzień powiedzieli, że przecież ona i tak się nie kwalifikuje bo ma zapalenie płuc i nie wiedzą czemu nikt jej o tym od razu nie powiedział:o:wściekła/y::szok:
Ot nasza kochana służba zdrowia.
 
To ja miałam najlepiej przed laparoskopia. Dzien przed przyjazdem do szpitala mialam zjesc lekki posilek o 18. W dniu przyjecia do szpitala caly dzien glodowka, po poludniu moglam wypic herbate z zastrzezeniem.ze ma byc owocowa a zabieg byl drugiego dnia pobytu w szpitalu po poludniu wiec gdzies 40.godzin glodowki. Po operacji tego samego dnia nic mi nie bylo wolno jesc, trzecieho dnia wypis i jak wracalam do domu to sucha bulke zjadłam. Straszne to bylo. Potem niech sie nie dziwia ze zolcia wymiotowalam jak mi wenflon zakladaly a potem po wybudzeniu z narkozy na sali
Nie znam sie, ale zeby byl konieczny az tak dlugi czas bez jedzenia? Wspolczuje [emoji52] to musialo byc okropne..

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Juz wszystko jasne. Przyjma mnie jutro wieczorem. I tak jak bylo zaplanowane najpierw zaloza te leki na wywolanie, beda obserwowac jak sytuacja wyglada i zabieg w poniedzialek

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

Ja dawno temu tez zostałam przyjęta w poniedziałek rano-badania itp, zabieg miałam mieć wtorek rano. Miałam dostać koło wieczora (poniedziałek) leki na wywołanie, ale skończyło się zabiegiem jeszcze tego samego dnia, dokładnie koło 22. Miałam już dosyć silne krwawienie i stąd taka decyzja.
Życzę powodzenia dużo zdrowia.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jeżeli @Peugeotka36 dziś sie będzie z nim żegnać to znaczy że ciało będzie sprowadzane dopiero do Polski... :-( Oni mieszkali niedaleko siebie i poznali się dzięki forum... z tego co pamiętam :-(
Mam nadzieje tylko ze nie bedzie problemu ze sprowafzeniem ciala:( syn.znajomych mojego taty zginal w wypadku samochodowym w Niemczech wlasnie i nie bylo latwo z tym.ze to jakies 15 lat temy bylo
 
Nie znam sie, ale zeby byl konieczny az tak dlugi czas bez jedzenia? Wspolczuje [emoji52] to musialo byc okropne..

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
No masakra. Jeszcze jak w domu bylam to jakies tabletki przeczyszczajace bralam i tam wszystkie dziewczyny tak glodowaly jak ja
 
reklama
To ja miałam najlepiej przed laparoskopia. Dzien przed przyjazdem do szpitala mialam zjesc lekki posilek o 18. W dniu przyjecia do szpitala caly dzien glodowka, po poludniu moglam wypic herbate z zastrzezeniem.ze ma byc owocowa a zabieg byl drugiego dnia pobytu w szpitalu po poludniu wiec gdzies 40.godzin glodowki. Po operacji tego samego dnia nic mi nie bylo wolno jesc, trzecieho dnia wypis i jak wracalam do domu to sucha bulke zjadłam. Straszne to bylo. Potem niech sie nie dziwia ze zolcia wymiotowalam jak mi wenflon zakladaly a potem po wybudzeniu z narkozy na sali

A wszystko po to, żeby pacjent był zadowolony, jak potem na kolację dostanie 2kromki chleba, 1g margaryny i pół pomidora:rofl2: po takiej głodówce nikt nie śmiał by wybrzydzać:-D
 
Do góry