reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ale daj mężowi trochę wotaminek napewno nie zaszkodza. U nas nie robiliśmy szcZegółowych badań nasienia ale i tak jest takie ooo...najprawdopodobniej z uszkodzonym dna. Więc witaminki oboje łykamy. Ja też myślałam o blizniakach, nawet byłam pewna ze ich będę miała a za jakiś czas pojadę po rodzeństwo...Ale życie inaczej ti wszystko zferyfikowało. Teraz podchodząc zakładam plan A a jeśli ten plan ze szczęśliwym zakończeniem się nie uda to po wielkiej rozpaczy będzie plan B, z próbą pogodzenia się o braku kolejnego dziecka. I czas będzie zacząć cieszyć się życiem a nie twic w tym samym miejscu i jeździć od lekarza do lekarza...mówiąc szczerze mamm dość "rozkaraczania"nóg, igieł i tego wszystkiego. Podchodzimy teraz do kolejnej procedury jak do próby, ostatniej próby aby zamknąć dany rozdział w życiu...a z jakim zakończeniem tp się okaże.

A jakie witaminy dla M polecasz? Moj bierze magnez, selen oraz wit. d3
 
reklama
Cześć Kobietki , nadrobiłam zaległości czytając Was - ale sie uśmiałam z Was wariatki pozytywne. Ja się pomału zbieram psychicznie po zeszło poniedziałkowej zerowej becie ,co powiem nie było łatwe. Jeszcze we wtorek koleżanka ironicznie oznajmiła mi , ze jest w ciazy i jak urodzi to mi czasami pozyczy by sie wyspać. Quwa cały dzień wyłam. Ale jak to mówią - karma wraca. No ale czas pomału wracać do równowagi psychicznej i zarabiać kase na drugie podejscie - bo ja już stara jestem i czas ucieka - ihaihahaiihaah. Miłego dzionka
Nie żebym komuś źle życzyła, ale karma faktycznie wraca :D Wszystkiego dobrego dla koleżanki ale dla ciebie NAJLEPSZEGO :D ;)
 
Hej.. ja narazie muszę opuścić forum ... odebralismy wyniki testu Pappa i nie jest dobrze .. dziś dodatkowo musieliśmy zrobić testy NIFTY.. proszę Was o modlitwe... trzymajcie się i każdej z osobna kibicuje ! ❤✊
Kochana testy Pappa nie sa wiarygodne na 100% Wiem, ze teraz szalejesz ze strachu o zdrowie maluszka ale ja wierze, ze wszystko bedzie ok i ten Pappa dal zaklamany wynik, wiele takich przypadkow bylo. Trzymam kciuki i bede sie modlic ✊❤️❤️❤️❤️❤️
 
Rano mam przyjechac do szpitala. Oddam krew, podadza mi te leki wywowujace i bedziemy czekac. U mnie przez zabieg niestety kolejna proba dopiero po 3 miesiacach[emoji52]
Rozmawialam teraz przez tel z kierownikiem, ktory jako jedyny wie o mojej sytuacji i ktorego prosilam o dyskrecje.. Mowil zebym sie przygotowala na grad pytan od ludzi z pracy, ze pewnie jak wroce to beda podpatrywac czy nie mam brzucha, bo caly czas plotkuja na moj temat, ze pewnie jestem w ciazy i stad tak dlugie L4... obawiam sie troche tej konfrontacji. Niestety wiekszosc jest taka ze gdybym powiedziala prawde to nie byloby wspolczucia ani dobrych intencji tylko tania sensacja do obgadywnia w palarni przez najblizsze pol roku..

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
To im powiedz, że cie palec strasznie bolał i od tego ci się ręka trzęsła (nie wiem czy robicie u siebie jakieś oznaczenia przez np miareczkowanie, ale przez t trzęsącą rękę miałabyś problem z dokladnością w badaniach :D ) Powodzenia jutro... Oby wszystko poszło gładko...
 
A to przepraszam za pomyłkę:rolleyes2:
Tak to już jest we wszechświecie, równowaga musi być. Dżoasia ma nadzwyczaj dobrą pamięć, za to moja to dramato_O Dobrze że jeszcze pamiętam jak się nazywam:p:D
Tak czy siak musisz czekać. Powodzenia:)
Kobity dajcie spokój z ta moją pamięcią :p to po prostu uzależnienie :D
 
@dżoasia i wszystkie inne mądre głowy, poziom witaminy d3 mam 20 a norma to od 30-80, czyli jak myślicie jaka dawkę powinnam brać ??
a prolaktyna 9.26 to ok??
A o kwas foliowy 21.7 ,
witamina b12 wynik 416 a nirma to 211-900
czyli jak na mogę oko tylko ta witamina d3 jest nie halo?? Wyprowadzcie mnie z błędu jak się mylę.
A teraz łykasz tą d3? Jeśli tak to zwiększ dawkę do 4tys jm a jeśli nie to zacznij łykać przynajmniej 2tys
 
To im powiedz, że cie palec strasznie bolał i od tego ci się ręka trzęsła (nie wiem czy robicie u siebie jakieś oznaczenia przez np miareczkowanie, ale przez t trzęsącą rękę miałabyś problem z dokladnością w badaniach :D ) Powodzenia jutro... Oby wszystko poszło gładko...
Hehe nie pracuje w analityce ale dzieki [emoji6] bede twarda [emoji4]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziekuje, to bardzo mile z Twojej strony [emoji8] niestety ludzie sa jacy sa, a ja obawiam sie, ze pekne i cos niepotrzebnego wykrzycze w emocjach jak beda mnie dojezdzac, niestety czasem miewam slaba psychike w tych najwazniejszych sprawach, choc bardzo staram sie olewac nieprzychylne otoczenie [emoji52]
A co do zabiegu, kazda procedura medyczna jest trudna jesli sie ja przechodzi pierwszy raz[emoji4] tak jest z calym ivf, najtrudniejszy pierwszy zastrzyk, pierwsza punkcja, transfer, bo czlowiek nie wie czego sie spodziewac.. wlasnie, dziewczyny ktore lyzeczkowanie maja za soba, czy musialyscie byc na czczo? Mi lekarz powiedzial ze moge sobie spokojnie zjesc sniadanie, ale dzis tak sie zaczelam zastanawiac, ze przeciez do kazdej narkozy trzeba byc na czczo. No chyba ze planuja mnie czyscic na zywca??? [emoji15]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja miałam być jak do punkcji/histero. 6 godz bez jedzenia i picia. Rano śniadanie zjadłam, popiłam kawą itp. Zabieg miałam ok 15 z tego do pamiętam...
 
reklama
Ja tez myślałam, ze będę tym szczęśliwcem i za pierwszym razem się uda. I do tego będą bliźniaki, bo miałam 2 zarodki podawane... eh, ja naiwna...
Nasienie M jest dobre, nie wiem jaka jest skuteczność zapłodnienia mrożonych oocytów. W pierwszym transferze mieliśmy ICSI i z 6 komórek powstały tylko 2 zarodki
Eh,skąd ja to znam,takie optymistyczno-idealistyczne podejście,pierwsze podejście,2 zarodki, wymarzone bliźniaki...życie zweryfikowało...
 
Do góry