reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

A jeszcze w temacie częstych zapalen dróg intymnych. To swego czasu miałam co drugi cykl i tylko mi kolejne antybiotyki przypisywali (a antybiotyk i złe ale i dobre drobnoustroje likwiduje, więc po kuracji jest wszystko wyjałowione i jeszcze nakręca nowe zapalenia).
W końcu natrafiłam na lekarza, który powiedział, "do higieny tylko naturalne mydło, a zamiast walki antybiotykami spróbować uzupełniać dietę paleczkami kwasu mlekowego (ja uzywam takie lodówkowe). Bo podobno najwięcej bakterii do macicy i pochwy przenika z jelit a nie z" zewnątrz ".
Powiem tak że od tamtej pory (pół roku nie mialam ani jednego zapalenia), więc może coś na rzeczy jest.:eek: A no i cukier też namnaza bakterie (bo jest nich pozywka), ale ze słodkiego trudno jest zrezygnować :-p
 
reklama
Kochana kawa nie jest taka straszna. Ja nie pije co prawda ale moje kolezanki w ciazy pily normalnie. Mocna herbata ma wiecej kofeiny niz kawa wiec moim zdaniem nawet jedna, dwie dziennie nie zaszkodza malenstwu
Tak właśnie słyszałam... Wydaje mi się że co ma być to i tak będzie.. mało ma na to wpływu kawa czy herbata.
 
@dżoasia i wszystkie inne mądre głowy, poziom witaminy d3 mam 20 a norma to od 30-80, czyli jak myślicie jaka dawkę powinnam brać ??
a prolaktyna 9.26 to ok??
A o kwas foliowy 21.7 ,
witamina b12 wynik 416 a nirma to 211-900
czyli jak na mogę oko tylko ta witamina d3 jest nie halo?? Wyprowadzcie mnie z błędu jak się mylę.
Witaminę d3 powinnaś brać codziennie i wydaje mi się że przy takim wyniku to i 4000j nie zaszkodzi. Ja taka dawka w końcu uzupełnilam swój niedobór..
A na reszcie się nie znam niestety :oo2:
 
Jeszcze takie pytanie... jeśli się okaZe ze u mnie tez jest puste jajo lub cpm to mam jeszcze jeden zamrożony zarodek, jak będę chciała po niego wrócić znów procedura wyglada tak samo odnośnie stymulacji? Zastrzyki itd? Myślicie ze jest sens brać ten jeden zarodek skoro teraz miałam podane dwa - czynnik męski i faktycznie może z tego nic nie wyjść ? Mam zamrożone swoje jajka 14 szt przy nasieniu dawcy będzie ok jak moje będą mrożone ? Czy lepsze swiezaki ?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Rozumiem Twój punkt widzenia jako mamy, ale ta bratowa to osoba której wszystko w życiu przychodzi łatwo. Praca załatwiona przez męża, hipoteka przez mojego małża, mieszkanie umeblowane tylko dzięki pracy jej męża a ona to taka wielka pani której "się należy". Syna ma na prawdę fajnego i energicznego i można stracić cierpliwość ale nie trzeba bić dziecka z taką siłą i złością. Ja wcześniej leczyłam się gdzieś indziej, nie dawali nam zupełnie szansy i z moim małżem zapisaliśmy się do ośrodka adopcyjnego. Szkolenia mam i doskonale pamiętam jedno: Mama i tata są dla dziecka światem zwłaszcza do lat pięciu i dziecko nie rozumie jak osoba której ufa i czuje się przy niej bezpiecznie nagle krzyczy i podnosi rękę. Takie dziecko mimo wieku to zapamięta. Mimo, że znaleźliśmy inną klinikę i obecnie mam 9t5d naukę z ośrodka adopcyjnego zapamiętam. Tym bardziej boli mnie takie bicie dziecka.
Piękna nauka :) A ja też jestem anty przemocy ale jeśli chodzi o krzyk to czasami się nie da inaczej... tłumaczenie nie zawsze wystarcza a pozatym człowiek nie zawsze ma cierpliwość. Mój chwilami rozumie tłumaczenie ale sa dni ze jak "głośniej nie powiem" to jakby od ściany się odbijalo to co usłyszy ;) nie zawsze jest łatwo.
A swoją drogą to ta Twoja bratowa to w czepku urodzona :p
 
Czyli musisz przygotować się psychicznie na wielki powrót ... A ogólnie to niech gadają i sobie myślą co chcą ważne abyś Ty była gotowa na powrót wtedy splynie to po Tobie... I taka mam nadzieję że tak będzie :*:*:*
Kochana i jutro będziemy myślami z Tobą aby wszystko poszło bez problemów.... o ile w ogóle takie sytuacje można uznać za bezproblemowe :hmm:
Dziekuje, to bardzo mile z Twojej strony [emoji8] niestety ludzie sa jacy sa, a ja obawiam sie, ze pekne i cos niepotrzebnego wykrzycze w emocjach jak beda mnie dojezdzac, niestety czasem miewam slaba psychike w tych najwazniejszych sprawach, choc bardzo staram sie olewac nieprzychylne otoczenie [emoji52]
A co do zabiegu, kazda procedura medyczna jest trudna jesli sie ja przechodzi pierwszy raz[emoji4] tak jest z calym ivf, najtrudniejszy pierwszy zastrzyk, pierwsza punkcja, transfer, bo czlowiek nie wie czego sie spodziewac.. wlasnie, dziewczyny ktore lyzeczkowanie maja za soba, czy musialyscie byc na czczo? Mi lekarz powiedzial ze moge sobie spokojnie zjesc sniadanie, ale dzis tak sie zaczelam zastanawiac, ze przeciez do kazdej narkozy trzeba byc na czczo. No chyba ze planuja mnie czyscic na zywca??? [emoji15]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jeszcze takie pytanie... jeśli się okaZe ze u mnie tez jest puste jajo lub cpm to mam jeszcze jeden zamrożony zarodek, jak będę chciała po niego wrócić znów procedura wyglada tak samo odnośnie stymulacji? Zastrzyki itd? Myślicie ze jest sens brać ten jeden zarodek skoro teraz miałam podane dwa - czynnik męski i faktycznie może z tego nic nie wyjść ? Mam zamrożone swoje jajka 14 szt przy nasieniu dawcy będzie ok jak moje będą mrożone ? Czy lepsze swiezaki ?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Ja pomimo ze mam 12 jajek to przystępuje do produkcji świeżych ale to chyba sprawa indywidualna. Mój lekarz powiedział że te zamrożone najwyżej się nie zapladnia...a przecież to kupa kasy i jeszcze więcej nadzieję dla nas... więc wolę nie ryzykować :) a odnośnie stymulacji to po tego okruszka albo na cyklu naturalnym albo sztucznym wrócisz, wiec leków i wiele mniej.
 
Dziekuje, to bardzo mile z Twojej strony [emoji8] niestety ludzie sa jacy sa, a ja obawiam sie, ze pekne i cos niepotrzebnego wykrzycze w emocjach jak beda mnie dojezdzac, niestety czasem miewam slaba psychike w tych najwazniejszych sprawach, choc bardzo staram sie olewac nieprzychylne otoczenie [emoji52]
A co do zabiegu, kazda procedura medyczna jest trudna jesli sie ja przechodzi pierwszy raz[emoji4] tak jest z calym ivf, najtrudniejszy pierwszy zastrzyk, pierwsza punkcja, transfer, bo czlowiek nie wie czego sie spodziewac.. wlasnie, dziewczyny ktore lyzeczkowanie maja za soba, czy musialyscie byc na czczo? Mi lekarz powiedzial ze moge sobie spokojnie zjesc sniadanie, ale dzis tak sie zaczelam zastanawiac, ze przeciez do kazdej narkozy trzeba byc na czczo. No chyba ze planuja mnie czyscic na zywca??? [emoji15]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Lepiej być na czczo bo możesz wymiotować po narodzie. Mi mówili 6h bez jedzenia i picia więc wstałam o 6 zjadłam pół kanapki i trochę wody wypilam , a punkcie miałam za 8 godz i wiesz co....obrzygałam wszystkich dookoła :p:D
 
reklama
Ja pomimo ze mam 12 jajek to przystępuje do produkcji świeżych ale to chyba sprawa indywidualna. Mój lekarz powiedział że te zamrożone najwyżej się nie zapladnia...a przecież to kupa kasy i jeszcze więcej nadzieję dla nas... więc wolę nie ryzykować :) a odnośnie stymulacji to po tego okruszka albo na cyklu naturalnym albo sztucznym wrócisz, wiec leków i wiele mniej.

Czyli będą teraz próbować z mrożonymi i świeżym ?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry