reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kochana ja teraz będę podchodzić na sztucznym, dostałam antyki na 21 dni bo miałam jeszcze jakiś pęcherzyk w jajniku, pózniej 2 dni przerwy i 11 dni estrofem dopochwowo, potem wizyta z wyznaczeniem terminu transferu, ponoć w ciągu 5-6 dni, dostanę pewnie na ten czas jeszcz luteinę. Jakby nie było tego pęcherzyka to podejrzewam, że od razu dostałabym Estrofem. Żadnych monitoringów jak widzisz w planie nie ma, nawet mi to na rękę.
Estrofem dopochwowo??? Pierwsze slysze. Na pewno dobrze to zapamietalas. Ja zawsze go lykalam
 
reklama
Hej mozecie mi napisac ocb z ta imunologia bo ja zielona w tym temacie - sa jakies dolegliwosci zeby to stwierdzic czy trzeba poprostu jakies badanie zrobic ?

@Falus, powiedzialabym ze badan i duzo badan! Ja jak zaczelam sprawdzac to pojechalam do Pasnika i on mi wszystko zlecil, niektore dziewczyny robia na wlasna reke i jada z wynikami do niego, ja zrobilam co kazal i teraz jade na konsultacje i dalszy plan.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kochana ja teraz będę podchodzić na sztucznym, dostałam antyki na 21 dni bo miałam jeszcze jakiś pęcherzyk w jajniku, pózniej 2 dni przerwy i 11 dni estrofem dopochwowo, potem wizyta z wyznaczeniem terminu transferu, ponoć w ciągu 5-6 dni, dostanę pewnie na ten czas jeszcz luteinę. Jakby nie było tego pęcherzyka to podejrzewam, że od razu dostałabym Estrofem. Żadnych monitoringów jak widzisz w planie nie ma, nawet mi to na rękę.
Super czyli jakbym teraz bez okresu pojechala pk leki to moze uda mi sie poprzestac na 1 wizycie przed transferem
 
Anetka a powiedz mi ile razy przed transferem jezdzilas do Gdanska? Zastanawiamsie czy w Olsztynie nie poszukac gina ktory bedzie mi sprawdzal endo i pecherzyk a do Gdanska jechac tylko na transfer. Ale ciekawe czy tak sie zgodza
Z tego co pamietam to bylam tylko raz. No i oczywiscie w dniu transferu. Mysle ze nie byloby problemu, przeciez oni maja swiadomosc ze takie dojazdy nie zawsze sa mozliwe. Nawet weryfikacje po transferze mozna zrobic osobiscie albo na telefon z lekarzem.

[emoji127] Piotruś i Oleńka 28.09.2017
 
reklama
Do góry