reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nie trać jeszcze nadzieji ja w 5 dpt też miałam wynik bety ujemny, ale czulam, że maluch wgryzal się dopiero 6 dnia i miałam delikatne plamienie mysle, że implantacyjne beta wyszła w 10 dpt. Jeszcze wszystko może się zdarzyć 3mam kciuki :happy2:

Dzięki kochana... No wczoraj pół nocy nie spałam bo mnie kłuło, dzisiaj też boli, doczytałam że blastki implantują się w 6dpt i dopiero wtedy zaczynają produkować bhcg. Muszę jakoś dożyć do wtorku i być dobrej myśli.

Specjalnie dla Ciebie moje dwa skarby [emoji173] nie żałuję ani złotówki na nie wydanej, i tych wyrzeczeń- zrobiła bym to jeszcze raz!!!
1518806807-2effe85d7197edb2-aaaaaa.jpeg
1518806823-56ba57a0ebdecc99-aaaaaa.jpeg


Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom

Ależ masz piękne te dzieciaczki... naprawdę, wyjątkowo udane!! Aż mi się łezka zakręciła, chociaż do płaczek nie należę... moi sąsiedzi również mają dzieciaczka z in vitro, niedawno się urodził, im się udało za pierwszym razem.

Bardzo mi przykro... :-( może jeszcze powtórz dla pewności za dwa dni, cień szansy jeszcze jest...

Tak, ja mam jeszcze 3 weryfikację we wtorek, lekarz nie przekreślił szans. Dzięki za wsparcie :*
 
gdyby taka jedna miała sobie zrobić przynajmniej jeden zastrzyk w brzuch i przejść to co my to by gębą nie chlapała... A tam do du...z nimi :p
napewno wyglądasz cudnie, pięknie itp. I masz ta iskierke w oczach z radości :* :*
Ja tam się przestałam już przejmowac...bo ciągle tylko słyszałam ze tyje,a jak juz zaszłam w ciaże to zeby nic nie kupowac bo roznie moze byc...tak naprawde to nie zwariowałam dzieki mężowi..
 
Dziewczyny po dzisiejszej punkcji pobrano 12 oocytów.Nie wiem ile będzie dobrych i zdolnych do zapłodnienia ale i tak sie cieszę z tego wyniku. Transfer ma być w poniedziałek po 14:20. Biorę 2 zarodki. Przed punkcją, aby nie jeździć w te i z powrotem po wizycie do Wrocławia zatrzymałam sie u mojej młodszej siostry i powiedziała mi, że w ciąży jest. Potem byłyśmy odwiedzić naszą wspólną koleżankę ktora tez pochwaliła się że w ciąży jest. Z jednej strony powinnam się cieszyć ich szczęściem, z drugiej zaś jestem pełna obaw i myśli czemu innym udaje się ot tak od niechcenia, a ja muszę to wszystko przechodzić. Domyślam się,że pewnie trudno było im przekazać mi te wiadomości,tym bardziej,że znają moją sytuację i pragnienie macierzyństwa.

W jakiej klinice jesteś i jaki lekarz ?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny po dzisiejszej punkcji pobrano 12 oocytów.Nie wiem ile będzie dobrych i zdolnych do zapłodnienia ale i tak sie cieszę z tego wyniku. Transfer ma być w poniedziałek po 14:20. Biorę 2 zarodki. Przed punkcją, aby nie jeździć w te i z powrotem po wizycie do Wrocławia zatrzymałam sie u mojej młodszej siostry i powiedziała mi, że w ciąży jest. Potem byłyśmy odwiedzić naszą wspólną koleżankę ktora tez pochwaliła się że w ciąży jest. Z jednej strony powinnam się cieszyć ich szczęściem, z drugiej zaś jestem pełna obaw i myśli czemu innym udaje się ot tak od niechcenia, a ja muszę to wszystko przechodzić. Domyślam się,że pewnie trudno było im przekazać mi te wiadomości,tym bardziej,że znają moją sytuację i pragnienie macierzyństwa.
Gratuluje kochana piekny wynik ;)
 
Dziewczynki, kurka te niektóre bety nieładne dzisiaj, nie lubimy takich :( Ale cycuszki trzeba znów zadrzeć do góry i walczymy kochane, walczymy!!

@gosia321 bąbeleczki piękne, kiedy następne wieści? W poniedziałek, czy jest szansa na niedzielę? :)
:*:*:*
W poniedzialek w niedziele klinika jest nieczynna embriolodzy pracuja ale nie dzwonia w niedziele
 
reklama
Opowiem Wam sytuację ostatnią z moją siostra....w trakcie "luźnej"rozmowy powiedziała mi ze jestem gruba i u mnie to jest sadło...więc ja do niej efekt leków sama sobie tego nie zrobiłam...na co ona ze to żywe sadło a nie leki więc się wkur...i mówię "Dla Ciebie wielkim wyczynem jest branie dwóch tabletek 'dupofastunu' i bierzesz je z wielką niechęcią a ja ich brałam 6 dziennie Plus innych jeszcze więcej więc się nie odzywaj na ten temat!! " hhh... rodzina...szkoda gadać :( :(

Mam prośbę do dziewczyn posiadających już bąbelki na świecie...a mianowicie możecie wrzucić jakies zdjęcia pociech ??? Potrzebuję większego wsparcia, motywacji i determinacji.... a widok tych pieknych "blastek" na swiecie doda mi siły :* :* dzisiaj ewentualnie jutro chce zacząć rozmowę z mężem....i chce go przekonać do kolejnej procedury...ehhh ale to nie będzie łatwe :(
Syty glodnego nie zrozumie Kochana.Dziwię się tylko że siostra rodzona tak mogła Cię potraktować. Nieładnie.[/QUOTE]
Na specjalne życzenie moje blastusie 5.1.1 i 5.2.3 [emoji16]
1518811684-8945aeebb64fcb0b-aaaaaa.jpeg


[emoji127] 28.09.2017 Piotruś i Oleńka
 
Do góry