Bardzo ale to baaardzo Wam dziękuję za wszystkie kciuki i że jesteście ze mną!
W życiu się nie spodziewałam takiego wyniku. Chyba z cztery razy pytałam się czy na prawdę wszystkie mają po 8 blastomerów [emoji14]
Też się bardzo cieszę!
Zobaczymy czy będzie jakaś blastka
Ale prawdopodobnie jako pierwsze wezmę dwa 3 dniowe
Mąż już teraz chodzi dumny jak paw
Boję się myśleć co będzie dalej [emoji14]
@Iskra_82 @marg88 głównie mąż brał profertil 2x dziennie witaminę C i stosował plastry chłodzące.
Zmieniliśmy też styl życia.
Od roku zero basenu, sauny, jacuzzi. Tylko prysznic w letniej wodzie zero leżenia w wannie.
Po powrocie do domu natychmiast ściągnął spodnie
Dużo czasu spędzał na dworze ( nie nie zamykam go celowo na balkonie
)
Dodatkowo zmiana diety. Przez pół roku totalne ZERO alkoholu.
Dużo warzyw na parze( ogromne ilości fasolki szparagowej i brokuła) . Soki surówki ( zrezygnował z napojów slodzonych w tym również z kupnych soków) orzechy.
Pieczywo często pelnoziarniste. Do obiadu przeważnie kasze głównie kasza gryczana. No i głównie ryby i drób ewentualnie królik . ( od 4 miesięcy nie było u nas czerwonego mięsa)
Od czterech lat jemy większość dań bez soli.
Nie wiem na ile te wszystkie zmiany przyczyniły się do poprawy parametrów nasienia. Jedno jest pewne będziemy żyć dalej w ten sposób. Dla możliwość posiadania dziecka jesteśmy w stanie żyć jeszcze bardziej restrykcyjnie oby tylko osiągnąć upragniony cel.