reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

To ja miałam podobnie - skrzepy, i ciągle siniaki;). Ja jestem po udanym transferze i przyjmuje acard 3x dziennie i dodatkowo 1x clexane. I jeszcze ANA miałam dodanie więc lekarz zastosował Encorton- i chyba tu był pies pogrzebany jeśli chodzi o poprzednie porażki. Polecam również jako suplement modulatory homocysteiny z Solgar ;).
A ten suplement daje rezultat??
 
reklama
To ja miałam podobnie - skrzepy, i ciągle siniaki;). Ja jestem po udanym transferze i przyjmuje acard 3x dziennie i dodatkowo 1x clexane. I jeszcze ANA miałam dodanie więc lekarz zastosował Encorton- i chyba tu był pies pogrzebany jeśli chodzi o poprzednie porażki. Polecam również jako suplement modulatory homocysteiny z Solgar ;).
Fajna sprawa ten suplement ale można kupić tylko stacjonarnie? :(


A nie. Już widzę. :)
Zainwestuję w to, bo to ważne witaminy. :) b6 i b12 polecają po transferze a b12 w jedzeniu nie ma co szukać
 
Dziewczyny, (@dżoasia help) ktore przygotowuja sie do crio. Mam brac estrofem od 1dc. Brzuch mnie bolal od 2 dni na @ i wlasnie teraz go dostalam. Moze nie jest na full ale to cos wiecej niz plamienie. Brac estrofem teraz czy poczekac do rana? Bo ja bym juz uznala ze dzis jest 1dc...
czekać. 1dc to taki, w którym masz normalne już dość obfite krwawienie przez większą część doby (niektórzy lekarze jeśli kobieta dostaje @ nawet tuż po południu, jako 1dc traktują dzień następny)
 
@marg88 @Justin87 dzieki dziewczyny!

@dżoasia ok to biore jutro z rana. Wychodzi na to ze cale zycie zle licze 1dc :D
w teorii można to uznac jako 1dc ale bardziej jeśli chodzi o np wizytę w późniejszym terminie, a teraz tak naprawdę nie wiesz czy @ się rozkręci, zwłaszcza ze jesteś po histero, może być, że to np tylko plamienie czy coś i do rana ustanie, wtedy byłby falstart, a jeśli to jednak będzie @ to te kilka godzin różnicy nie zrobi. Ja miałam plastry od 2dc a od 3dc estrofem, przy czym @ miałam od popołudnia, ale dopiero następny liczyłam jako 1dc :)
Czyli zaczynamy odliczanie? Kiedy wizyta? :D
 
Dziewczyny, (@dżoasia help) ktore przygotowuja sie do crio. Mam brac estrofem od 1dc. Brzuch mnie bolal od 2 dni na @ i wlasnie teraz go dostalam. Moze nie jest na full ale to cos wiecej niz plamienie. Brac estrofem teraz czy poczekac do rana? Bo ja bym juz uznala ze dzis jest 1dc...
Do rana poczekaj, nic sie nie stanie. Estrofem bedzie hamowal rozpoczecie owulacji a do tego od poczatku okresu masz jeszcze ze 3 dni czasu, wiec na spokojnie
 
A ten suplement daje rezultat??
Nie powiem Ci że na pewno- ale ja przy pierwszej procedurze go brałam i się udało. Potem starałam się o rodzeństwo i przy dwóch transferach go nie brałam i 2 ciąże biochemiczne. Przy ostatniej procedurze brałam i się udało. Nie mam pewności że przez ten suplement się udało ale na pewno nie zaszkodził ;)
 
Bardzo ale to baaardzo Wam dziękuję za wszystkie kciuki i że jesteście ze mną!



W życiu się nie spodziewałam takiego wyniku. Chyba z cztery razy pytałam się czy na prawdę wszystkie mają po 8 blastomerów [emoji14]


Też się bardzo cieszę! :-D
Zobaczymy czy będzie jakaś blastka :)
Ale prawdopodobnie jako pierwsze wezmę dwa 3 dniowe :-D
Mąż już teraz chodzi dumny jak paw :-D
Boję się myśleć co będzie dalej [emoji14]



@Iskra_82 @marg88 głównie mąż brał profertil 2x dziennie witaminę C i stosował plastry chłodzące.
Zmieniliśmy też styl życia.
Od roku zero basenu, sauny, jacuzzi. Tylko prysznic w letniej wodzie zero leżenia w wannie.
Po powrocie do domu natychmiast ściągnął spodnie :D
Dużo czasu spędzał na dworze ( nie nie zamykam go celowo na balkonie :p)
Dodatkowo zmiana diety. Przez pół roku totalne ZERO alkoholu.
Dużo warzyw na parze( ogromne ilości fasolki szparagowej i brokuła) . Soki surówki ( zrezygnował z napojów slodzonych w tym również z kupnych soków) orzechy.
Pieczywo często pelnoziarniste. Do obiadu przeważnie kasze głównie kasza gryczana. No i głównie ryby i drób ewentualnie królik . ( od 4 miesięcy nie było u nas czerwonego mięsa)
Od czterech lat jemy większość dań bez soli.

Nie wiem na ile te wszystkie zmiany przyczyniły się do poprawy parametrów nasienia. Jedno jest pewne będziemy żyć dalej w ten sposób. Dla możliwość posiadania dziecka jesteśmy w stanie żyć jeszcze bardziej restrykcyjnie oby tylko osiągnąć upragniony cel. ;)
Świetnie że mąż się tak dostosowal. Brawo mu za to i gratulacje dla przyszłych rodziców :) ale się w tym labie dzieje... [emoji8]
 
reklama
Do góry