reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
O dziwo bardzo dobrze. Zwłaszcza w porównaniu do samopoczucia po pierwszym transferze. Poszliśmy wczoraj na obiad i ciacho po wszystkim, trochę pospacerowaliśmy po Wrocławiu. :)

Ty zawsze czekałaś na betę do wyznaczonego terminu? Gdzieś tu dziewczyny pisały, że warto spróbować z wcześniejszą betą, żeby sprawdzić czy w ogóle dochodzi do implantacji zarodka a w dniu wyznaczonym na betę już zdąży spaść do 0.

Ehh no ja wczoraj też zjadłam obiad a nawet pochodziłam po galerii i dopiero pojechałam do domu :) Ja zwykle czekam z betą do tego 12 dnia bo za każdym razem podają mi trzydniowe zarodki :) Jestem taka ciekawa czy się w końcu uda :)
 
Rozumiem Cię. :( Bardzo to ciężkie wszystko.
U nas nie udało się wyhodować żadnej blastki z nasienia męża.
Suplementacja nie pomaga, leki jak kiedyś brał, to jeszcze pogorszyły parametry u niego a czas leci nieubłaganie. Dlatego postanowiliśmy spróbować teraz z blastką nd. Po nasze dwa zarodki tak czy inaczej wrócimy. :)

Trzymam mocno kciuki, żeby się Wam udało i podziwiam za determinację. :*
Życzę Ci z całego serca aby ten transfer zakończył się małą różowa pupcia :tak:

Gdyby nie to że mimo wszystko jedna blastka była a pozostałe dwa przestały się rozwijać dopiero w piątej dobie to z pewnością tym razem braliśmy nd.
A że pojawił się promyczek nadzieji to bedziemy walczyć ;) ( szczególnie że każde 3 miesiące suplementacji poprawiają parametry nasienia)

Tu nie ma kochana za co podziwiać, każda z nas toczy tą samą walkę.
 
Ehh no ja wczoraj też zjadłam obiad a nawet pochodziłam po galerii i dopiero pojechałam do domu :) Ja zwykle czekam z betą do tego 12 dnia bo za każdym razem podają mi trzydniowe zarodki :) Jestem taka ciekawa czy się w końcu uda :)
To może spróbuj zrobić betę nieco wcześniej? Tak niezobowiązująco. ;)
 
Dziewczyny jestem 9 dpt 2 dniowego zarodka. Zrobilam dzis bete i wynik <1.2. Czy myslicie zebynodstawic juz progesteron ? Czy jest dac zarodkowi jeszcze szanse ?
 
Dziewczyny jestem 9 dpt 2 dniowego zarodka. Zrobilam dzis bete i wynik <1.2. Czy myslicie zebynodstawic juz progesteron ? Czy jest dac zarodkowi jeszcze szanse ?
Daj mu jeszcze szanse. Moze podejdz do tego z dystansem ale jednak 9dpt i to 2 dniowego zarodka to baaardzo wczesnie. Niektore zarodki nawet w labo staja sie blastocystami dopiero w 6 a nawet 7 dobie wiec dalabym twojemu maluchowi jeszcze przynajmniej 4 dni.
 
Daj mu jeszcze szanse. Moze podejdz do tego z dystansem ale jednak 9dpt i to 2 dniowego zarodka to baaardzo wczesnie. Niektore zarodki nawet w labo staja sie blastocystami dopiero w 6 a nawet 7 dobie wiec dalabym twojemu maluchowi jeszcze przynajmniej 4 dni.
Boje sie ze juz go zabilam swoimi nerwami jak czekalam na wynik. Myslalam juz ze zwariuje bo pojechalam na bete o 9 rano a o 15.15 dopiero dostalam wynik. Dobra to jednak bede brala dalej leki a jutro rano moze powtorze bete. Dzieki Asiu [emoji10]
 
Witam:) chorpba mnie poskladala i mam nadzieje ze kropkowi nie zaszkodze.... :errr:macie jakies domowe sposoby na krtan? niestety zaniemowilam wiec lipa straszna .... niewiem czym to zwalczyc. Macie jakies metody ? :o


Płukanie gardła woda z solą. Ale ja bym działała kompleksowo i piła w razie czego tez herbatę z miodem, cytryna i sokiem (malinowym lub z czarnego bzu).
 
reklama
Do góry