reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Witajcie dziewczyny!!!
Mam pytanie do tych, które już kiedyś miały robiony transfer- czy mialyscie jakiekolwiek objawy, dolegliwości po???? Mnie trochę mdli i jestem wrażliwa na zapachy. Jestem 5. dzień po transferze. A może już coś wymyslam:-)
 
reklama
Agapl nooo super wieści! oby się udało juz w tym cyklu, trzymam kciuki &&&&&&&&&;-)
Karamel ooo szybko masz objawy, ale to dobrze, dobry znak:tak: ja tez dziś 5dpt ale u mnie nic, tylko mam wrażenie lekko wzdętego brzucha, a tak cisza.... trzymam kciuki Karamel żeby objawy były na fasolkę:-D
Hope mam nadzieję że betka będzie wysoka &&&&&&&&&&&&&
 
Karamel, ja mialam duzy apetyt, szczegolnie na lody ;-) i wrazliwosc na zapachy. Zle mi sie robilo jak wyczuwalam zapach papirosa , unoszacy sie od saisaidow mieszkajacych pod nami grrrr Wychodza na balkon,zeby u siebie nei smrodzic a ten dym wchodzi do nas do mieszkania!!!!:wściekła/y:
 
Witajcie dziewczyny!!!
Mam pytanie do tych, które już kiedyś miały robiony transfer- czy mialyscie jakiekolwiek objawy, dolegliwości po???? Mnie trochę mdli i jestem wrażliwa na zapachy. Jestem 5. dzień po transferze. A może już coś wymyslam:-)
ja kochana na zapachy jestem wrazliwa do dzisiaj a mdlosci tez mialam od samego poczatku prezszly ale czasem nawracaja.:-)
 
Witam wszystkie Panie:tak:

Dawno mnie tu nie bylo :tak: bo .... 7tyg temu przyszla na swiat nasza dlugo oczekiwana bo 12lat corcia MIA :tak: ktora pochlania caly moj czas.

Dziewczyny napisze wam tylkjo ze jestem zywym przykladem ze nigdy ale to nigdy nie mozna watpic w cud, nie mozna przestac walczyc o bobo. Zycze Wam wszystkim wytrwalosci i wiary. Niech kazdej z Was spelni sie to marzenie o bobasku i tuleniu go w swoich ramionach. Zycze Wam tego z calego serca.


PS. ktos sie pytal o pierwsze Usg. Wszystko zalezy od tego czy podchodzisz do Invitro z refundacji przez NHS czy niestety prywatnie. Jesli prywatnie to kliniki robia pierwsze USG juz 6-8tyg ciazy:tak:

My nietety niekwalifikowalismy sie na panstwowe Invitro bo mamy juz syna. JA mialam transfer 12 pazdziernika, a 21 juz mialam test z krwi po czym juz w 3tyg pozniej w klinice mialam pierwsze USG tzw. potwierdzajace ciaze. Potem poszlam do GP i poinformowalam o ciazy a oni zglosili to poloznym i te zjawily sie po raz pierwszy u mnie w domu w 10tyg ciazy a USG bylo 2tyg pozniej.
Niestety tu W UK jesli leczysz sie panstwowo to w wiekszosci przypadkow do 12tyg ciaza dla nich nieistnieje a co za tym idzie nie ma szans na wczesniejsze USG.
 
Hej dziewczyny.a u mnie spoko dzisiaj.juz zadnego plamienia wiecej nie mialam wiec powrot do pozytywnego nastawienia!Jeszcze tylko 1 dzien czekania i w sobote rano test.miejmy nadzieje ze w koncu po prawie 4 latach doczekam sie 2 kresek..
 
hej dziewczyny przyszła @ wczoraj no i jutro jade do invicty na 1 klasyfikacjie do drugiego podejcia jestem troche przerażona co mi powiedzą czemu nie udało sie za pierwszym razem! ja rzadko tu pisze ale cały czas was czytam i łezka sie czasem zakręci ze wam sie udaje czekam na ten cud już ponad 8 lat!:szok:
 
pepper trzymam kciuki, życzę w sobotkę 2 pięknych kreseczek

agapl coś mi się wydaje, że razem podejdziemy do crio :-)

hope jak Twoja beta?

Roxii kiedy testujesz bo już nie pamiętam.

Yplocka
kiedy masz usg?

Kinga doczytałam tylko, że jak badanie ANA1 wychodzi pozytywne to należy zrobić badanie ANA2. Nic więcej nie wiem.

Zosia ile Ty już testów zrobiłaś?:-)

a co u mnie?
Wczoraj po 37 dniach dostałam @, drugą po nieudanym transferze, dzisiaj się już na dobre małpa rozkręciła i mam bóle brzucha. Zadzwoniłam dzisiaj do Kliniki, wizytę mam w środę a później co 2, 3 dni podglądanko i 3 dni po owulacji transfer mojego mrozaczka:biggrin2:. Myślę, że transfer odbędzie się w pierwszym tygodniu września. Jutro idę także pobrać krew, aby skontrolować TSH.
 
reklama
Do góry