reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Iskra ,
jesli to byl transfer na cyklu sztucznym ,estradiol trzeba brac do co najmniej 70 dnia ciazy ,kiedy lozysko przejmie wszystkie funkcje. Jest cholernie wazny i dba o to zeby endometrium bylo i ladnie zbudowane i ukrwione. jesli ci kazala ograniczyc ,to zrob tak ale nie odstawiaj .Ja mam na kazdym rozpisie lekow do transferu do 12 tyg i biorac dwa dziennie ,krzywdy sobie nie zrobisz. To oczywiscie twoja decyzja,troche sie juz w temacie krece;)i nie spotkalam lekarza ktory by mial inne zdanie.

Dziękuję za radę. Narazie kazała ograniczyć do 2 dziennie. Następna wizyta za tydzień, więc jak wtedy każe odstawić całkiem to będę się bronić :)
 
Dziewczyny mam ogromna prośbę o pomoc.
Łykam z suplementów pregne plus,chelamag b6 i od wczoraj folik dodatkowo,bo znalazłam w szufladzie.Raz dziennie łykam tez potas,żeby zapobiec migrenom (a w nocy właśnie mnie dopadła i franca jeszcze całkowicie nie puscila).Zastanawiam się czy warto się dodatkowo faszerować jeszcze jakimiś witaminami czy wystarczy to co z jedzenia dostarczam?Jutro robie morfologię,glukozę,mocz,progesteron,estradiol,ft4,mg,K i próby wątrobowe,przed czw wizyta.Staram sie różnorodnie jeść,aczkolwiek jak to w zimie szalu nie ma z tym wszystkim.Ostatnio nam odrzut od ryb [emoji53]jedynie marynowane śledzie mi wchodzą.Mam teraz 7tc i nie chciałabym zaniedbać Dzidziusia.
 
reklama
Dziewczyny mam ogromna prośbę o pomoc.
Łykam z suplementów pregne plus,chelamag b6 i od wczoraj folik dodatkowo,bo znalazłam w szufladzie.Raz dziennie łykam tez potas,żeby zapobiec migrenom (a w nocy właśnie mnie dopadła i franca jeszcze całkowicie nie puscila).Zastanawiam się czy warto się dodatkowo faszerować jeszcze jakimiś witaminami czy wystarczy to co z jedzenia dostarczam?Jutro robie morfologię,glukozę,mocz,progesteron,estradiol,ft4,mg,K i próby wątrobowe,przed czw wizyta.Staram sie różnorodnie jeść,aczkolwiek jak to w zimie szalu nie ma z tym wszystkim.Ostatnio nam odrzut od ryb [emoji53]jedynie marynowane śledzie mi wchodzą.Mam teraz 7tc i nie chciałabym zaniedbać Dzidziusia.

Szczerze Ci powiem, że ja biorę tylko Femibion 1 (jest tam kwas foliowy i różny zestaw witamin więc odrębnie nie biorę nic). Podejrzewam, że odzywialam się gorzej niż Ty, bo miałam mdłości, trochę wymiotow i jadlowstret (schudłam 7kg) ale okazało się, że Maluszek korzystał z moich zapasów i nic Mu nie jest. Teraz się przerzuce na Femibion 2. Gdyby wyniki moich badań wyszły źle to pewnie lekarz coś by dołożył, ale są dobre więc teraz jak już mogę wiecej jeść to poprostu pije soki, staram się jeść owoce i warzywa, itp. A co do ryb - to nawet o nich nie pomyślę, wychodzę z założenia ze organizm dopominalby się o nie gdyby naprawdę ich potrzebował :)
 
Do góry