Aguleczka29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2017
- Postów
- 793
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Daj znać co i jak u Ciebie!Nic nie mow ja czemam na wizyte w invictie i tez caly czas zagladam
Asiu kciuki i modlitwa jest cały czas!!!!Dziewczyny prosze o modlitwe... jestem w klinice,.pobrali krew na.bete i ok 12 wizyta...
Rety, czytam i nie wierzę... nie mogę Was nadrobić. Mam nadzieję, że mój komentarz jest już zbędny i sytuacja wyjaśniła się w pozytywną stronę!Gosiu, to sie okaze...
Nic nie pisalam ale od 13 znow mocno krwawie, tym razem ze skrzepami, brzuch bolal tak nardzo ze zwijalam sie z bolu przez 4 godziny, teraz jest troche lepiej ale nadziei juz brak lykalam co moglam ale nic to nie dawalo. Jutro bede dzwonic do kliniki co dalej. Na jakies usg moz pojade ale tylko jesli krwawienie ustanie bo i tak nie bedzie nic widac jak ostatnio... w dodatku w pewnym momencie na papierze znalazlam cos... sama nie wiem co... to bylo takie male na ok 5mm, przezroczyste, wypelnione jakby woda... nie wiem czy to nie byl pecherzyk ciazowy ehh...
Rety,ale to popieprzone... tyle walki teraz powinna już być tylko radość a czasami tak trudno dogadać się z drugim człowiekiem :/Powinnam być najszczesliwsza 19 tc synuś rusza się w brzuszku marzenie spełnione ale z mężem od jakiegoś czasu się nie układa od paru dni nie robię nic tylko płacze.Jemu poprostu odpowiadają wszyscy oprócz mnie nawet dziś w niedzielę go nie ma że mną tylko gdzieś tam sobie siedzi.Zastanawiam się poważnie nad zjazdem do Pl do rodziców tylko to teraz wszystko takie trudne i decyzję podjęte zostaną to nie da się cofnąć.
Nie wiem co mam robić nie chce już płakać i się denerwować.Kocham go ale wiem że to nie zawsze wystarcza...
A jak u Ciebie? Jak się czujesz? Na jakim etapie jesteście??Asia moze tak niestety byc, najpiekniejsze blastocysty okazuja sie genetycznym bublem, moze cos u was byc, pomimo tego ze mlodzi jestescie. Moze masz komorki zlej jakosc , bez genetyki. Nie pakowalabym wiecej kasy w immunologie , tak jak mowisz. Przy kolejnej procedurze zrob moze pgs???Bym jeszcze sprawdzila czy w endometrium nie masz NK ? Bo raz moze sie zdarzyc, ale u Ciebie za kazdym razem ten sam scenariusz.Bedzie gdzies przy labo , mozesz estradiol zbadac. Trzymaj sie kochana, mam nadzieje ze TO nie znowu to samojak co to pisz, jestem w krzakach.
Dr Wickiewicz we wrocławskim invimedzie.