gosia321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2016
- Postów
- 10 117
Piekny wynik trzymam kciuki za ich piekne zaplodnienie i rozwojDziewczyny ja juz po punkcji. Pobrali 11 jajek
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Piekny wynik trzymam kciuki za ich piekne zaplodnienie i rozwojDziewczyny ja juz po punkcji. Pobrali 11 jajek
Dziekuje [emoji5]Piekny wynik trzymam kciuki za ich piekne zaplodnienie i rozwoj
Kochane moje gratuluję wszystkim pozytywnych informacji....i tyle równie mocno dziewczyny z porażkami. Widzę dużo nowych twarzy które witamostatnio mało się odzywam...wróciłam do pracy i mam totalny brak czasu i siły
Ale wciąż analizuje leczenie przyszłe...i stąd moje pytanie czy warto korzystać z zamrożonych oocytow czy lepiej się stymulować ?? Co mówią wasi lekarze na ten temat ?
Ja do badań nie oddawalam. Zaplasnialismy 10,12zamrożonych i 8do dawsstwa poszło. Miałam mega hiperstymulacje a punkcja to horror, umieralam z bolu po przez dobry tydzień a i przed nawet miałam problem z sikaniem,siedzeniem i dosłownie wszystkim z bólu. Ale może jakoś to drugi raz przeżyje...o ile mój m się zgodzi bi nadal opornyJa dzis bylam na punkcji i bardzo sie ciesze ze to koniec stymulacji, na poczatku nie bylo tak zle ale ostatnie dni daly mi w kosc. Teraz boje sie ze jesli zarodek sie nie przyjmie i dostane okres po tych wszystkich lekach to sie zesram z bolu [emoji37] ja swoje nadprogramowe jajka oddalam do badan, zostalo mi tylko 6 i jutro sie dowiem ile sie udalo zaplodnic
Mi lekarz mowila ze mrozone oocyty slabo sie rozmrazaja i ogolnie nie polecala mrozic. Podobno przezywa tylko okolo 4 do 12 % jajeczek. Ladnie sie mroza ale marnie rozmrazaja
Dużo miałaś komórek " dopuszczonych " do robaczków ?Ja zapładniałam świeże + mrożone i z mrożonego wyszedł najładniejszy zarodek
Jakbym miała 12 mrożonych oocytów to na bank bym nie podeszła do stymulacji. Ale to tylko moje zdanie.
To lagodna postac guzka tarczycy bedziesz musiala kontrolowac to co pol roku albo co rokGosia321 wiesz cos na temat struma multinodosa rosnaca,?? Usg mowi ze rosnie , z nerwow nirwiem czy jutro biopsja czy usg w onkologi , mina lekarza ze guzy rosna nie zadowolona ufffff
Ło matko to rzeczywiscie mialas tych jajek strasznie duzo. Nie dziwie sie ze tak ciezko przeszlas stymulacje. Moze dostalas za duze dawki lekow.. Nie wiem moze do nastepnego podejscia sprobujcie u innego lekarza. Mysle ze Twoj mąż sie zgodzi i to tylko kwestia czasu [emoji5]Ja do badań nie oddawalam. Zaplasnialismy 10,12zamrożonych i 8do dawsstwa poszło. Miałam mega hiperstymulacje a punkcja to horror, umieralam z bolu po przez dobry tydzień a i przed nawet miałam problem z sikaniem,siedzeniem i dosłownie wszystkim z bólu. Ale może jakoś to drugi raz przeżyje...o ile mój m się zgodzi bi nadal oporny
Streching endometrium pobudza uklad immunologiczny wiec pewnie dlatego nire dostaniesz encortonuDzięki. Tak, byłam, pani dr mnie drapnela pi czym się dowiedziałam że jak drapanie to encortonu ńie będzie na ten cykl. Ja wiem ze różne kliniki maja na to różne spojżenie. Poczytam, poszukam... wstępnie zakładam ze sie posłucham ale jeszcze nie jestem pewna
A może ktoś wie coś na ten temat?
To dobrze [emoji5] ja taka informacje dostalam od lekarza ze jajka sie slabo odmrazaja a jestem zielona w temacie in vitro bo to moja 1 proba dlatego nie zdecydowalam sie na mrozenieMi z 4 wszystkie się ładnie rozmroziły