reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziś jest mój 7dpt. na progesteron mam 3xdzienne luteine dopochwowo i 1xdzienne zastrzyk prolutex. Olbrzymia miedzy nami różnica... :(
Ja biorę estrofem 2x1 1x prolutex 1x crinoneb
Dziś jest mój 7dpt. na progesteron mam 3xdzienne luteine dopochwowo i 1xdzienne zastrzyk prolutex. Olbrzymia miedzy nami różnica... :(
Najlepiej to jak lekarz sam oceni
Ja biorę 1x prolutex 1x crinone
 
reklama
Kochane moje gratuluję wszystkim pozytywnych informacji....i tyle równie mocno dziewczyny z porażkami. Widzę dużo nowych twarzy które witam:-Dostatnio mało się odzywam...wróciłam do pracy i mam totalny brak czasu i siły :(
Ale wciąż analizuje leczenie przyszłe...i stąd moje pytanie czy warto korzystać z zamrożonych oocytow czy lepiej się stymulować ?? Co mówią wasi lekarze na ten temat ?
 
Kochane moje gratuluję wszystkim pozytywnych informacji....i tyle równie mocno dziewczyny z porażkami. Widzę dużo nowych twarzy które witam:-Dostatnio mało się odzywam...wróciłam do pracy i mam totalny brak czasu i siły :(
Ale wciąż analizuje leczenie przyszłe...i stąd moje pytanie czy warto korzystać z zamrożonych oocytow czy lepiej się stymulować ?? Co mówią wasi lekarze na ten temat ?
Nie wiem co moj lekarz ale ja osobiscie jestem zdsnia ze skoro masz zamrozone to chyba szkoda jesf wykańczac organizm lekami. Niedawno tu byl temat raka a in vitro. I uwazam ze jest cos na rzeczy. Ale to moje zdanie. ja bym wykorzystala co mam a dopiero potem znowu sie stymulowala.
 
Nie wiem co moj lekarz ale ja osobiscie jestem zdsnia ze skoro masz zamrozone to chyba szkoda jesf wykańczac organizm lekami. Niedawno tu byl temat raka a in vitro. I uwazam ze jest cos na rzeczy. Ale to moje zdanie. ja bym wykorzystala co mam a dopiero potem znowu sie stymulowala.
To będzie nasza ostatnia próba...tylko w ten sposób uda mi się męża przekonać...bp on się poddał. Mamy problem zarówno po mojej jak i jego stronie :( ostatnio z 10 oocytow tylko 3 słabe blastusie:(
 
Progesteron 143,39 ng/ml[-]; HCG-beta ilościowo 108,80 mIU/ml[0-3,1]H;
Co Wy na to?ej a ten progesteron to chyba za duży jest ? ekspertki piszcie

Shaggy zawsze mam problem. Tym progesteronem.Nie dość,ze skubaniec wytwarza się skokowo i ciężko uchwycić ten właściwy poziom,to jeszcze na sztucznym jest inaczej.Ja badałam w 6tc+3 i miałam 146ng/ml (po podaniu wszystkich leków).Mam nadzieje,ze jestem w normie-lekarz tak stwierdził,wiec chyba powinnam
być spokojna.Nie dają mi tylko spokoju te plamienia/krwawienia [emoji17] Na usg w pon wszystko było dobrze,wiec chyba muszę zwalić to na podrażnienia po Crinone i tym leku,który brałam do pon dopochwowo,ale teraz już doustnie.
Jesli nie przejdą do weekendu,to czeka mnie kolejna wizyta.
 
reklama
To będzie nasza ostatnia próba...tylko w ten sposób uda mi się męża przekonać...bp on się poddał. Mamy problem zarówno po mojej jak i jego stronie :( ostatnio z 10 oocytow tylko 3 słabe blastusie:(

Marg88 ja ciesze się ciąża z niezbyt dobrze wyglądającej blastki,a okazała się pozbawiona wad genetycznych i najlepsza z ekipy.Takze wiesz [emoji4]
 
Do góry