reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Kochane moje gratuluję wszystkim pozytywnych informacji....i tyle równie mocno dziewczyny z porażkami. Widzę dużo nowych twarzy które witam:-Dostatnio mało się odzywam...wróciłam do pracy i mam totalny brak czasu i siły :(
Ale wciąż analizuje leczenie przyszłe...i stąd moje pytanie czy warto korzystać z zamrożonych oocytow czy lepiej się stymulować ?? Co mówią wasi lekarze na ten temat ?
Mi lekarz mowila ze mrozone oocyty slabo sie rozmrazaja i ogolnie nie polecala mrozic. Podobno przezywa tylko okolo 4 do 12 % jajeczek. Ladnie sie mroza ale marnie rozmrazaja
 
reklama
Shaggy zawsze mam problem. Tym progesteronem.Nie dość,ze skubaniec wytwarza się skokowo i ciężko uchwycić ten właściwy poziom,to jeszcze na sztucznym jest inaczej.Ja badałam w 6tc+3 i miałam 146ng/ml (po podaniu wszystkich leków).Mam nadzieje,ze jestem w normie-lekarz tak stwierdził,wiec chyba powinnam
być spokojna.Nie dają mi tylko spokoju te plamienia/krwawienia [emoji17] Na usg w pon wszystko było dobrze,wiec chyba muszę zwalić to na podrażnienia po Crinone i tym leku,który brałam do pon dopochwowo,ale teraz już doustnie.
Jesli nie przejdą do weekendu,to czeka mnie kolejna wizyta.
no ja po implantacji caly czas malam podbarwiony aplikator na brazowo. s dzis rano keszcze sid zadrapalam przy wkladaniu tableti no i rozowe sie pojawolo. mam nadzieje ze to od trgo bo tak czulam ze opornie idzie aplikacja. w poatek ns becie wyjdzie czy wszystko ok
 
Z tarczycą to co lekarz to opinia... prolaktyny nigdy nue miałam badanej gdzie leczyłam się u gina jak i endokrynologa. Tsh zaczynałam z wartością 3coś endokrynolog przepisał eutyrox ładnie zbił tsh do 1,7 i sie utrzymywało w maju gdy zaczynałam brać leki do stymulacji tsh2,4 zmartwiłam się a lekarz gin, że jest w normie i nic z tym nie robimy ja oczywiście pędem do endokrynologa z badaniami i on też że nie da wiejszej dawki leku bo wzrośnie ft4 i niedoczynność zmieni się w nadczynność a to podobno jeszcze gorzej. W Ciąże zaszłam pod koniec sierpnia bo miałam crio właśnie z takim wynikiem, a tsh w październiku 1,4 ale to w ciąży tak się dzieje, że spada. @Justin87 skontroluj sprawę i może warto iść do endokrynologa.
Tsh wzroslo ci po stymulacji a to nieuniknione dlatego nie zbijali wieksza dawka eutyroxu
 
Marg88 ja ciesze się ciąża z niezbyt dobrze wyglądającej blastki,a okazała się pozbawiona wad genetycznych i najlepsza z ekipy.Takze wiesz [emoji4]
moje blastusie nie chciały ze mną zostać... tylko jedna pozwoliła na kilka tygodni szczęścia i nadzieji...Ale też nie została z nami :( więc chciałabym mieć więcej zarodków:)
 
Mi lekarz mowila ze mrozone oocyty slabo sie rozmrazaja i ogolnie nie polecala mrozic. Podobno przezywa tylko okolo 4 do 12 % jajeczek. Ladnie sie mroza ale marnie rozmrazaja
dziękuję za odpowiedz:) też bardziej się skłaniam do ponownej stymulacji...strach ogromny ale tylko w ten sposób dam nam 100%szans. Ostatnia stymulacja była okropna, ale mam czas na psychiczne przygotowanie. Teraz odpoczynek i pewnie dopiero na jesień będę myślała i wystartowaniu od Nowa
 
reklama
dziękuję za odpowiedz:) też bardziej się skłaniam do ponownej stymulacji...strach ogromny ale tylko w ten sposób dam nam 100%szans. Ostatnia stymulacja była okropna, ale mam czas na psychiczne przygotowanie. Teraz odpoczynek i pewnie dopiero na jesień będę myślała i wystartowaniu od Nowa
Ja dzis bylam na punkcji i bardzo sie ciesze ze to koniec stymulacji, na poczatku nie bylo tak zle ale ostatnie dni daly mi w kosc. Teraz boje sie ze jesli zarodek sie nie przyjmie i dostane okres po tych wszystkich lekach to sie zesram z bolu [emoji37] ja swoje nadprogramowe jajka oddalam do badan, zostalo mi tylko 6 i jutro sie dowiem ile sie udalo zaplodnic
 
Do góry