reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Czesc dziewczyny :-D
Bylam dzis na wizycie w Klinice. Pani dr jeszcze raz sprawdzala moje wyniki, czy czegos nie przegapila, no i niestety albo stety wszystkie wyniki ok (oprocz ANA i PAI ktore sa slabo dodatnie no ale na to bralam leki po tranferze). W zwiazku z tym ze przy 5 inseminacjach i tranferze moja beta nawet nie drgnela to zaproponawala mi zeby sprawdzic mnie pod wzgledem immunologicznym, dala mi numer do dr Pasnika do Lodzi i do wyboru do jakiegos immunologa w Krakowie. Osobiscie bardziej polecala Pasnika, no ale ja do Lodzi mam ponad 400 km, z drugiej strony widze tez Wasze wpisy ze bardzo go polecacie. Czy dlugo sie czeka na wizyte u niego ? Jakie badania mam zrobic zeby juz miec gotowe na wizyte? Wiem ze juz o tym pisalyscie ale wtedy myslalam ze mnie to nie dotyczy i jakos nie przywiazywalam wagi do tego a teraz miesiac by mi zajelo zeby znalezc tamte posty... Kurde jakas przylamana jestem, z kasa krucho a tu nie wiadomo kiedy koniec tego wszystkiego, nie wiedzialam ze tak to bedzie wszystko wygladac...
 
reklama
Dziewczyny zaliczyłam dzisiaj wizytę w klinice,bo moje plamienia przerodziły się w krwawienie.Ocywiscie w głowie różne myśli...rano tel do kliniki i na 11.30 popedzilismy z M. Byliśmy tak zestresowani,ze mój M prawdopodobnie pojechał na czerwonym swietle ( jak to pozniej przeanalizowaliśmy)[emoji51] A u lekarza myślałam,ze umrę ze strachu co usłyszę.Najpierw skupienie lekarza,potem milczenie,a ja ciśnienie 200.I wtedy usłyszałam "tu jest dzieciaczek i bijące serduszko".Oczywiscie się poryczałam [emoji4] Mój M tez miał szklące oczy[emoji4]Lekarz wycofał mi Acard i prawdopodobnie(jeśli progesteron wyjdzie wysoki) wycofa tez tabletki dopochwowe,bo właśnie to połączenie moglo spowodować plamienia i krwawienia.
Teraz mam spokój,zobaczę jak będzie na wieczór. Skurcze tez mi przeszły,bo jescze one mnie wczoraj męczyły mimo nospy i magnezu.Masakra co ja przeżyłam od wczoraj [emoji86][emoji85]
 
Napisałam do mojej Pani Doktor ile jeszcze zrobić, powiedziała że już nie muszę :-) więc się umówiłam na wizytę na USG i będę czekać :-D chociaż korci mnie jeszcze zrobić :p

Ja robiłam z własnej ciekawości,bo lekarz zalecił mi tak naprawdę tylko w 9dpt i 11 lub 12 dpt.Moja ciekawska natura musiała iść swoim trybem i zaczęłam od sikańca 6dpt [emoji4],a potem beta 8,10,12 i 17dpt.
 
reklama
Dziewczyny zaliczyłam dzisiaj wizytę w klinice,bo moje plamienia przerodziły się w krwawienie.Ocywiscie w głowie różne myśli...rano tel do kliniki i na 11.30 popedzilismy z M. Byliśmy tak zestresowani,ze mój M prawdopodobnie pojechał na czerwonym swietle ( jak to pozniej przeanalizowaliśmy)[emoji51] A u lekarza myślałam,ze umrę ze strachu co usłyszę.Najpierw skupienie lekarza,potem milczenie,a ja ciśnienie 200.I wtedy usłyszałam "tu jest dzieciaczek i bijące serduszko".Oczywiscie się poryczałam [emoji4] Mój M tez miał szklące oczy[emoji4]Lekarz wycofał mi Acard i prawdopodobnie(jeśli progesteron wyjdzie wysoki) wycofa tez tabletki dopochwowe,bo właśnie to połączenie moglo spowodować plamienia i krwawienia.
Teraz mam spokój,zobaczę jak będzie na wieczór. Skurcze tez mi przeszły,bo jescze one mnie wczoraj męczyły mimo nospy i magnezu.Masakra co ja przeżyłam od wczoraj [emoji86][emoji85]
Gratuluję dobrych wiadomości i życzę żeby plamienia dopuściły Wam już raz na dobre i nie wracały!! Nudnej ciąży teraz życzę :p
 
Do góry