gosia321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2016
- Postów
- 10 117
Piekna druga krechaHej dziewczyny tu jest test z dziś. Niestety zdjecie jest marne ale na żywo to wyglada lepiej
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Piekna druga krechaHej dziewczyny tu jest test z dziś. Niestety zdjecie jest marne ale na żywo to wyglada lepiej
Super gratuluje niech dalej zdrowo rosnieKobity moje przeczucia nie myliły będę mieć synka.A najważniejsze że jest wszystko dobrze i potwierdziły się ruchy teraz jestem pewna że to to kopał podczas badania.
Ooo to bedzie spotkanieDziewczynki zapisałam się do Paśnika. Termin 7 lutego Lista badań już prawie gotowa. Wracam powoli do gry!
no i się poryczałam. Ja jakoś przestałam już wierzyć chyba ze się uda, ale zrobię wszystko żeby walczyć do końcaCześć dziewczyny
Piszę bo chciałabym się z wami czymś podzielić
Wczoraj w nocy pewna sytuacja skłoniła mnie do myślenia o tym ile przeszłam żeby znaleźć się na tym etapie. Ile wylałam łez... ile przeżyłam rozczarowań...ile razy myślałam że mnie nie spotka nigdy to szczęście jakim jest macierzyństwo. Spłukaliśmy się ze wszystkich oszczędności a nawet zaciągneliśmy dług a nikt nam nie gwarantował że się powiedzie. Nie mówie już nawet o wizytach lekarskich i o bólu jaki przechodziliśmy oboje z mężem na zabiegach...
Jestem w 18 tygodniu ciąży i wczoraj poczułam pierwsze ruchy mojego synka. Poczułam przeogromne szczęście ! Ten ból i te wydane pieniądze przechodzą w niepamięć!
BĘDĘ MAMĄ ! teraz do mnie to dociera!
Piszę to po to abyście uwierzyły że Wam wszystkim też się w końcu uda. Że ten ból w końcu zamieni się w ogromne szczęście ! Tylko walczcie i nie poddawajcie się ! Każda łza zostanie wam wynagrodzona tak jak mnie. Jestem tego pewna.
szczęśliwa przyszła mama
ooo a na którą masz wizyte??? ja 14.40Ooo to bedzie spotkanie
Kuzwa tylko ja pewnie znowu bede musiala gnac na pociag bo polaczenia lodz warszawa sa masakryczne
GratulujęCześć dziewczyny
Piszę bo chciałabym się z wami czymś podzielić
Wczoraj w nocy pewna sytuacja skłoniła mnie do myślenia o tym ile przeszłam żeby znaleźć się na tym etapie. Ile wylałam łez... ile przeżyłam rozczarowań...ile razy myślałam że mnie nie spotka nigdy to szczęście jakim jest macierzyństwo. Spłukaliśmy się ze wszystkich oszczędności a nawet zaciągneliśmy dług a nikt nam nie gwarantował że się powiedzie. Nie mówie już nawet o wizytach lekarskich i o bólu jaki przechodziliśmy oboje z mężem na zabiegach...
Jestem w 18 tygodniu ciąży i wczoraj poczułam pierwsze ruchy mojego synka. Poczułam przeogromne szczęście ! Ten ból i te wydane pieniądze przechodzą w niepamięć!
BĘDĘ MAMĄ ! teraz do mnie to dociera!
Piszę to po to abyście uwierzyły że Wam wszystkim też się w końcu uda. Że ten ból w końcu zamieni się w ogromne szczęście ! Tylko walczcie i nie poddawajcie się ! Każda łza zostanie wam wynagrodzona tak jak mnie. Jestem tego pewna.
szczęśliwa przyszła mama
Dostałam Estrofem, Dostinex, Luteina i Lutinus. W sprawie terminu transferu jutro mają dzwonić między godzina 10 a 13.Dostalas jakies leki ? Kiedy transfer ?
:-* ile jeszcze powinnam ich zrobić?
Ja też już nie wierzyłam ale się udało. Czasami miałam ochotę rzucić to wszystko i zrezygnować ale na szczęście się nie poddałam. Nigdy się nie poddawaj!no i się poryczałam. Ja jakoś przestałam już wierzyć chyba ze się uda, ale zrobię wszystko żeby walczyć do końca