reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Historie niczym z książek albo filmu dlaczego ja ;) ale cóż takie jest życie.
Powiem Wam szczerze ...FACETOM TO JA NIE WIERZE...hmm nawet nie czuję że rymuje;) mam nadzieję ze mój jest mi wierny bo jak nie to mu powiedziałam że mu wybacze tylko po to aby obciąć pewien kawałek ciała gdy będzie spał ;)
To samo powiedziałam mojemu m. Jak mnie zdradzi to utne mu jaja i wyrzucę na zbity ryj. Niech wtedy bzyka co popadnie [emoji1]

[emoji127] 28.09.2017 Piotruś i Oleńka
 
To dobra wiadomość dla @dżoasia, jeszcze nic nie jest przesądzone
HopeFul, co innego jest jak zarodek się późno zagnieżdża i beta jak ruszy to ładnie rośnie, a co innego jak beta tak gównianie rośnie bo się ślimaczy. Proszę, nie piszcie już o żadnych nadziejach bo to mnie troche.... dobija, żeby inaczej tego nie nazwać. Po prostu powstrzymajcie się od takich komentarzy, bo to i tak mi nie pomaga. Nie gniewaj się, wiem że chcecie dobrze ale zaczyna mnie to tez drażnić. Zostawmy ten temat już, mam nadzieję, że w końcu samo się to wyjaśni.
Nie piszcie tez za każdym razem o kciukach, bo wiem, że je trzymacie, ale to dodatkowa presja :/
 
HopeFul, co innego jest jak zarodek się późno zagnieżdża i beta jak ruszy to ładnie rośnie, a co innego jak beta tak gównianie rośnie bo się ślimaczy. Proszę, nie piszcie już o żadnych nadziejach bo to mnie troche.... dobija, żeby inaczej tego nie nazwać. Po prostu powstrzymajcie się od takich komentarzy, bo to i tak mi nie pomaga. Nie gniewaj się, wiem że chcecie dobrze ale zaczyna mnie to tez drażnić. Zostawmy ten temat już, mam nadzieję, że w końcu samo się to wyjaśni.
Nie piszcie tez za każdym razem o kciukach, bo wiem, że je trzymacie, ale to dodatkowa presja :/
Ok szanuje, rozumie ze Ci ciezko, ale sama zawsze wszystkich wspierasz to nie dziwota ze teraz wszystkie wspieraja Ciebie...
 
reklama
Do góry