reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny, czasem podczytuje was ale niezbyt regularnie bo bardzo dużo piszecie [emoji14]
Pisałam tu już kiedyś, że jestem po 4 ICSI w Novum. Mocno zastanawiam się nad jeszcze jedną stymulacją gdyż niedawno zakończyłam leczenie u immunologa.
Pytanie mam zatem do was, jaką klinikę wy polecacie? Chodzi mi o miejsce gdzie mają dobre laboratorium i radzą sobie z trudnymi przypadkami. Tylko proszę nie piszcie że to Novum, bo tam nie ogarniają mnie...
Zaznaczam, jestem otwarta i nie musi to być klinika w Warszawie.
Na oku mam prof Wolczynskiego w Białymstoku, bo znam kilka przypadków przejścia pacjentek z Novum do niego i okazały się sukcesem, dziewczyny są w ciążach albo już urodziły.
 
reklama
Dziewczyny doradźcie może któraś miała taka sytuacje. Walka o druga ciąże.. po ivf... jestem po dwóch ciążach biochemicznych. Beta wyszła pozytywna. Poniżej wyniki :
06.01 2535
09.01 5290
Wszystkie kalkulatory mówią ze poniżej normy .. ale w różnych artykułach jest zapis ze powyżej 1200-6000 beta podwaja się nawet co 96h
Dziś tj 10.01 zrobiłam kolejna betę 6630. Kalkulator mówi ze w normie ...
I co ja mam o tym sadzić ?
Wariuje mówiąc delikatnie. Ale te z 6 i 9 stycznia to trochę za mało
Pomoże ktoś ?

Moim skromnym zdaniem jest ok-nie masz co wariować :)
 
Miałam już dwa razy ze w pewnym momencie beta hamowała. I stad te wariacje. Wizyta dopiero w sobotę .
Mam nadzieje ze to może być tez przyczyna dwóch blastusi .. jeden był na usg malutki i może zaczął produkować betę i zahamowal i stad ten mały przyrost.
Człowiek wariuje biorąc pod uwagę ze to mój 8 transfer
Dziękuje za słowa otuchy

Może być też tak jak napisałaś o dwóch zarodkach. Dobrze, że wizytę masz już w sobote, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze :). Dużo przeszlas więc musi to zostać wynagrodzone
 
Moim skromnym zdaniem jest ok-nie masz co wariować :)

Policystyczne jajniki , brak owulacji , jak brałam leki i pęcherzyk był to nie pękał. 4 razy się nie udało wogole . Za 5 razem zrobili mi screatching macicy /taka rana żeby Si łatwiej zagnieżdżał/ i dodatkowo nacięcie otoczki zarodka .
Po tych zabiegach udało się i mam 1,5 toczna córeczkę.
Teraz walka o 2 dziecko. Każda z dwóch prób udana tylko beta zaczynała spadać . Pierwszy raz na wys 50 drugi 3000. Zrobili mi badania genetyczne w kierunku trombofilii i wyszło pozytywnie . Wiec to mogła być przyczyna poronień . Dodatkowo biorę zastrzyki przeciwzakrzepowe , lutinus , duphaston prolutex encorton estrofem i plastry oesclim ...
I teraz 8 próba , beta wyszła ale kalkulatory mówią ze za mało . Teraz w normie . Oszaleje
 
Policystyczne jajniki , brak owulacji , jak brałam leki i pęcherzyk był to nie pękał. 4 razy się nie udało wogole . Za 5 razem zrobili mi screatching macicy /taka rana żeby Si łatwiej zagnieżdżał/ i dodatkowo nacięcie otoczki zarodka .
Po tych zabiegach udało się i mam 1,5 toczna córeczkę.
Teraz walka o 2 dziecko. Każda z dwóch prób udana tylko beta zaczynała spadać . Pierwszy raz na wys 50 drugi 3000. Zrobili mi badania genetyczne w kierunku trombofilii i wyszło pozytywnie . Wiec to mogła być przyczyna poronień . Dodatkowo biorę zastrzyki przeciwzakrzepowe , lutinus , duphaston prolutex encorton estrofem i plastry oesclim ...
I teraz 8 próba , beta wyszła ale kalkulatory mówią ze za mało . Teraz w normie . Oszaleje
A gdzie sie leczysz? Bo ten zestaw lekow taki troche znajomy...
 
reklama
Jeszcze nie. Mam brać estrofem od drugiego dnia okresu, czyli od jutra. Tak samo mam brać acard od jutra.
o to chodzi ze estradiol zageszcza krew ,dlatego masz to razem z acardem.Jesli sie boisz mocnego krwawienia ,to mozesz tez od trzeciego dnia brac,acard dziala od razu a nie po paru dniach i na tym etapie mysle ze nie ma ogromnego wplywu na powodzoenie.Tyle moge ci poradzic:)
 
Do góry