reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

agnus_s napewno punkcja juz niedługo skoro masz 23 dzien stymulacji, mam nadzieję we wtorek Ci powiedzą:tak: Co do Twoich pytań to hope dobrze napisła, jeśli chodzi o jajowody to nie maja nic do punkcji, bez róznicy czy są drożne czy nie, każdy organizm na punkcje reaguje inczej, niektóre dziołchy mówią, że bolało kilka dni po, a niektórym nic nie było, kazdy przypadek jest inny. Mnie bolało kilka dni po, ale nie jest to jakis straszny ból, nie masz się czym stresować;-) A zarodki napewno Ci podadzą, czemu mieliby tego nie zrobić?:-D Ja wszystko widziałam na monitorze, transfer był robiony pod kontrolą usg, a po wszystkim dostałam zdjęcie małej kropeczki umieszczonej w macicy:-) Ale wiem, że nie każda klinika tak robi, spokojnie napewno podadzą Ci twoje maleństwo:-)
Jak masz jakies pytania to wal, po to tu jestesmy zeby wymieniac się informacjami i doswiadczeniem, każda z nas jak podchodziła do pierwszego IVF była zielona i pamiętaj nie ma głupich pytań, wszystkie tu rozumiemy twoje obawy i strach, wieć pytaj o co tylko chcesz;-)
 
reklama
Zosia można oszacować wagę dzidzi oczywiście tak orientacyjnie-na dzień 27.07 Lenka ważyła sobie 2500g-kolejne usg mam 17.08 i zobaczymy ile przybrała, ale gin.oszacował że może sobie ważyć jak urodzę 3300g.
Nie biorę sobie tego tak do serca, bo koleżance niedługo przed porodem powiedzieli,że waga będzie ok.3400g a urodził się kolosik ponad 4 kg:szok:
No nic zobaczymy jak to u mnie będzie:-D
Super,że drugi test pokazał 2 krechy:-)
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny i przesyłam moc fluidków ciążowych &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
widze tobie powiedzieli ile moze mniej wiecej wazyc a u mnie nie ja wyczytalma ze tygodniowo dziecko przybiera 200 gram ja mma skan 09.08 ciekawe ile teraz przybral na wadze mnie tak katroluja bo maly lezy po lewej stronie glowa w dol a chca sprawdzic czy ulozyl sie na srodku juz czy jeszcze ja czuje ze jeszcze nie.
 
Dziewczyny dziękuję Wam za ciepłe powitanie :)

Madzialenak w tej chwili nie mieszkam w Polsce. Gdybym miała wybierać to wybrałabym klinikę w Białymstoku u prof. Szamotowicza.

Roxii jutro idę na badania, to może mi powiedzą. Teoretycznie jeszcze przede mną 3 dni brania menopuru i ½ decepeptylu. Jak na razie jest dobrze :)

To będzie moje pierwsze IVF. Nie boję się zastrzyków, ani tego, że przybiorę na wadze, ale nie wiedzieć czemu jakąś mam schizę, że nie wprowadzą mi tych zarodków. Jaką mają pewność, że je wprowadzili? Wiem, że jestem pod dobrą opieką. Może to tylko wynika z mojej niewiedzy.

A jeszcze jedno pytanie. Jak ma się niedrożne jajowody to po punkcji pewnie bardziej boli jak w przypadku drożnych? Jakie macie doświadczenia?

Wiem, że moje pytania mogą wydawać się głupie, ale chciałabym się dowiedzieć, co mnie czeka.

Agnus - ja jestem świeżo po punkcji i transferze. Miałam pobranych 19 pęcholi i powiem szczerze, że przez 2 dni jajniki bolały strasznie - przy każdym ruchu, potem było coraz lepiej. Dzisiaj - 6 dni po punkcji - od czasu do czasu zakłują, ale są jeszcze powiększone, więc mają prawo.
 
agnus_s pytaj się o wszystko co chciałabyś wiedzieć, żadne pytania nie są głupie, dziewczyny na forum posiadają świetną wiedzę i chcą się nią dzielić. Jeśli chodzi o punkcję to niestety z każdym organizmem jest inaczej, jedne dziewczyny długo odczuwają ból inne krócej. Ja też tak jak Ty mam niedrożne jajowody, ale one nie biorą udziału w punkcji. Oocyty pobierane są bezpośrednio z jajnika poprzez nakłucie go igłą. Także nic się nie przejmuj jajowodami, tak jak hope napisała można ich w ogóle nie mieć. Napisz nam jak dowiesz się kiedy punkcja, będziemy trzymały &&&.:-)


Kochane forumkowiczki życzę Wam udanej słonecznej niedzieli. U mnie w Gdyni jest piękna pogoda od rana :-)
 
lilonka a jak Ty się czujesz po transferze? ile miałaś podanych zarodków bo nie pamiętam?
 
Ostatnia edycja:
ilonka a jak Ty się czujesz po transferze? ile miałaś podanych zarodków bo nie pamiętam?

Bo i wczoraj nie pisałam:-D Dostałam 2 bąbelki 4/5 dniowe - bo jeszcze nie osiągnęły stadium blastocysty, reszta bandy leży jeszcze na szkielku - dopiero jutro będę wiedziała ile mam mrozaczków i czy w ogóle. Sam transfer - miodzio (nie licząc pełnego pęcherza). Czuje się bardzo dobrze - okazalo się, że ważę 1 kg mniej niż jak zaczynałam stymulkę. Pewnie pod koniec tygodnia będę szaleć przed betą.
U nas pod Wrocławiem pochmurno.
 
lilonka no to super ze babelki sa juz z toba, to czekamy razem, ja dzisiaj 4dpt ale tez testuje 13 lub 14, trzymam kciuki za ciebie, musi sie udac i tyle, przesylam cala pozytywna energie w twoim kierunku:-)

madzialenak ja chce do trojmiasta, ile bym dala zeby teraz sie tam znalezc...ale juz niedlugo :) pare tygodni i bedzie wrzesien nad polskim morzem, strasznie sie ciesze :)))), skrzykniemy grupke i pojdziemy na kawke :-D
 
Hope - czekamy razem :-Dmój Emek jest z 13, więc liczę, że 13 po raz kolejny przyniesie szczęście.

Dziewuszki a jak to jest z kawą? Jestem strasznym kawoszem - co prawda pije pół na pół z mlekiem, ale kilka dziennie? Jak myślicie można jedną dziennie?
 
Ilonko ale fanie że maluchy juz z Tobą, będą kolejne bliźniaki. Trzymam kciuki mocno mocno, dla mnie 13 okazała się szczęśliwa, tez testowałam w tym dniu, mój maluch zagnieździł się chyba w 10dpt, bo wtedy miałam taki wyjątkowy ból. Ale zrobisz jak uważasz. A co do kawy wszyscy zalecali żeby odstawić, przerzucialam się na zielona herbatkę z cytryną i jak bardzo mi się kawy chcę to piję kawe inkę. Ale z d rugiej strony przy ciążach 'naturalnych' dziewczyny piją i nic im nie jest. Ja myślę że my po prostu staramy się zrobić wszystko co w naszej mocy żeby sobie pomóc.

Agnus ja do invitro podchodziłam w Anglii i w mojej klinice nie dlai mi foty z USG, powiem ci mało tego widziałam wprowadzaną rurkę, ale kropeczki nie wyrażnie, przyszedł embriolog popatrzył na monitor i stwierdził jest i musiałam bazować na tym. Schizowałam się jak dziewczyny pisały że mają zdjęcie swoich kropeczek, ale jak widac trzeba zaufać. Bedzie dobrze zobaczysz. Maleństwo niedługo będzie z Tobą. A IVF jest właśnie szansą dla tych co mają niedrożne jajowody. Trzymam kciuki

Kropeczko co u Ciebie, gdzie wybyłaś, napisałaś o teście i znikłaś nam.

Dziewczyny ja już za was tak kciuki tzrymam jesczez muszę nauczyć się u stóp bo jak więcej niż jedna podejdzie do crio tego samego dnia :-):-)

A ja dziś zrobiła test elektroniczny wyszło Pregnant 2-3 tydzień, ale wg ulotki 2-3 na teście to 4-5 w realu. Ciekawe jak te testy to wyliczają, pewnie chodzi o stężenie hcg, ale nie testuje do przyszłej soboty bo to mnie tyle stresu kosztuje, że szok. W przyszła sobotę mam zatestować jak test pozytywny, to mnie umówią na USG. Jak to u Was było, bo u mnie euforia miesza się z niesamowitym stresem. Ja tak sobie myśle, te ciąże naturalne to są takie kobiecie spóźnia się okres, robi test pozytywny i ona juz innej opcji nie zakłada jest w ciąży i tyle, a MY z naszą rozbudowaną świadomością skomplikowanego procesu poczęcia i zagnieżdżania się stresujemy do końca. Oszaleć ze mną można.

Udanej niedzieli.
 
reklama
Ja dostałam fotki komóreczek - 1 dobie, 3 i 5 - w sam raz do albumu:tak: Nawet stwierdziłam, że oczy mają po mężu;-) Ale takich z transferu nie dostałam - nawet nie pokazywali mi kropeczek w macicy.

Zosia - ciąże inv są naznaczone wyjątkowym czekaniem. Testy, bety, usg... cały czas z ogromną dozą obaw.
 
Do góry