reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dr Z podała mi pierwsze dwie tabletki dopochwowo i zaleciła dwie doustnie w domu. W ciagu 6 godzin miało sie zacząć. Ale sie nie zaczęło wiec musiałam w domu zaaplikować dwie kolejne i wtedy sie zaczęło. Mysle ze najgorsze juz za mną. Jestem w domu pod opieka najbliższych wiec jakos to przetrwałam. W sumie przecież innego wyjścia niz przetrwać nie ma... Dzięki Anett za troskę [emoji8]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Bardzo bolalo czy tak jak u mnie? Super ze dalas rade, kazala na kontrole kiedy sie udac? I do niej czy do szpitala? Betke masz kiedy zbadac? Jak sie czujesz w ogole fiz i psych?[emoji10]

Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Bardzo bolalo czy tak jak u mnie? Super ze dalas rade, kazala na kontrole kiedy sie udac? I do niej czy do szpitala? Betke masz kiedy zbadac? Jak sie czujesz w ogole fiz i psych?[emoji10]

Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom

Bolało ale chyba spodziewałam sie duzo większego bólu. Moze ja mam tez wysoki próg wytrzymałości bo tatuaż mnie nie bolał, a i przeżyłam chirurgiczna ekstrakcję ósemki z nie działającym znieczuleniem... Wiec nastawiłam sie ze bedzie gorzej. Ze padnę z bólu. Bolało ale nie az tak. Trudne to jest. Chyba psychicznie bardziej niz fizycznie. W momencie „kulminacyjnym”, kiedy organizm pożegnał Dzidzisia siedziałam z Nim na podkładzie higienicznym, w łazience na podłodze i płakałam żegnając sie... Ale tak byc musiało... Wiec teraz moge pamietać. Popłakiwać. I modlić sie zeby wszystko do końca samo sie oczyściło. We wtorek mam wizytę u dr Z. Podchodzi do mnie z wielkim sercem bo chociaż nie znamy sie bóg wie jak długo, to sama do mnie pisała co sie dzieje i prosiła o relacje.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny jak się czułyście w pierwszych dniach stymulacji? U mnie dzis 3 dzień i są mdłości i strasznie ciężko sie czuje...
 
Bolało ale chyba spodziewałam sie duzo większego bólu. Moze ja mam tez wysoki próg wytrzymałości bo tatuaż mnie nie bolał, a i przeżyłam chirurgiczna ekstrakcję ósemki z nie działającym znieczuleniem... Wiec nastawiłam sie ze bedzie gorzej. Ze padnę z bólu. Bolało ale nie az tak. Trudne to jest. Chyba psychicznie bardziej niz fizycznie. W momencie „kulminacyjnym”, kiedy organizm pożegnał Dzidzisia siedziałam z Nim na podkładzie higienicznym, w łazience na podłodze i płakałam żegnając sie... Ale tak byc musiało... Wiec teraz moge pamietać. Popłakiwać. I modlić sie zeby wszystko do końca samo sie oczyściło. We wtorek mam wizytę u dr Z. Podchodzi do mnie z wielkim sercem bo chociaż nie znamy sie bóg wie jak długo, to sama do mnie pisała co sie dzieje i prosiła o relacje.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Straszne to wszystko...Przykro mi ;( Przytulam.
 
Bolało ale chyba spodziewałam sie duzo większego bólu. Moze ja mam tez wysoki próg wytrzymałości bo tatuaż mnie nie bolał, a i przeżyłam chirurgiczna ekstrakcję ósemki z nie działającym znieczuleniem... Wiec nastawiłam sie ze bedzie gorzej. Ze padnę z bólu. Bolało ale nie az tak. Trudne to jest. Chyba psychicznie bardziej niz fizycznie. W momencie „kulminacyjnym”, kiedy organizm pożegnał Dzidzisia siedziałam z Nim na podkładzie higienicznym, w łazience na podłodze i płakałam żegnając sie... Ale tak byc musiało... Wiec teraz moge pamietać. Popłakiwać. I modlić sie zeby wszystko do końca samo sie oczyściło. We wtorek mam wizytę u dr Z. Podchodzi do mnie z wielkim sercem bo chociaż nie znamy sie bóg wie jak długo, to sama do mnie pisała co sie dzieje i prosiła o relacje.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Bardzo, bardzo mi przykro, że musialas przez to wszystko przechodzić. Dobrze, że lekarz interesuje się Twoim stanem, w dobrych rekach jesteś. Mam nadzieję, że uda Ci się szybko dojść do siebie. Pamiętaj, że my tu na forum jesteśmy po różnych przejściach i niejedna z nas doskonale Cię rozumie i o Tobie myśli.
 
Bardzo, bardzo mi przykro, że musialas przez to wszystko przechodzić. Dobrze, że lekarz interesuje się Twoim stanem, w dobrych rekach jesteś. Mam nadzieję, że uda Ci się szybko dojść do siebie. Pamiętaj, że my tu na forum jesteśmy po różnych przejściach i niejedna z nas doskonale Cię rozumie i o Tobie myśli.

Dzięki. To miejsce jest takim, gdzie nikt nie sili sie na pocieszenia „wszystko bedzie dobrze” bo te z Was, a teraz juz nas, ktore przez to przeszły wiedza ze tu slow nie ma. Dzięki dziewczyny ze jesteście. Dzięki za otuchę.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@zylwia @Jeszczeniematka Dziewczyny kciuki za wizyty!! Zdjeciaa poprosimy!!!

@dreamscometrue nadal kciuki za.królewne Zosieńke!!!

A u mnie dzis... bylo sikane... ale o 6 nic nie bylo... A teraz takie cos...
No to się ludzie zmieniają :-)) Ty i sikaniec?? Cudnie. Jak na tak wczesny etap to jest extra!! Kciuki mocne za Maleństwa. Czyli jutro beta z trochę mniejszym stresem :-)))
 
No to się ludzie zmieniają :-)) Ty i sikaniec?? Cudnie. Jak na tak wczesny etap to jest extra!! Kciuki mocne za Maleństwa. Czyli jutro beta z trochę mniejszym stresem :-)))
Chetnie przejme.od.ciebie te rozmowy z porcelanowym uchem, zebys ty mogla juz odpoczac. Jak sie czujesz po kroplowkach? Wzmocnilas sie chociaz troche? :*
A stres jest tak czy siak, ale to wiadomo.
 
reklama
Do góry