reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Tak tez zrobilam i wlasnie dlatego darowalam sobie i soki i herbatki. Teraz mala ma 9 miesiecy i raz na jakis czas daje jej odrobinke soku zrobionego w domu, ale glownie po to zeby sprobowala nowego smaku i konsystencji - nie zamiast wody.



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
No dokładnie. Jeśli soki to tez uważam ze sokowirówka w domu musi być i to ze względu na ilość cukru dodawanego do tych kupnych

[emoji127] 28.09.2017 Piotruś i Oleńka
 
reklama
Cześć Dziewczęta, jakoś tak mi weekend zleciał, że nie do końca za Wami nadążam.
Powoli czuję nadchodzący okres, więc uzbrojona w leki czekam na rozpoczęcie kolejnej walki. :)
Zaraz zbieram się na charytatywną zumbę. Jeszcze sobie poskaczę skoro mogę. ;)
Niedługo trzeba będzie zaciskać nogi, żeby kropki zostały. ;)
 
A ja dzisiaj z samego rana zrobilam sobie domowy test na infekcje i wyszly mi bakterie gardnerella. No wiec M zadzwonil do szpitala i zapytal co z tym robic, opisal ostatnie plamienia i babka kazala nam przyjechac. Tym razem z IP wyslali nas na oddzial gin. i dr zbadala co sie dalo. Szyjka zamknieta, dluga, dzidzia ma sie dobrze. Przyczyna plamienia jest krwiaczek, jeszcze mam sie ich spodziewac, bo troche krwi bylo widac. Dr nie wie dlaczego tak sie dzieje i czesto sie to zdarza (same wiemy). Zbadala mnie tez "od dolu" i zadnej infekcji nie widziala. Dla pewnosci mam sie zglosic jutro do przychodni i powtorzyc test na ta bakterie i w razie co dostane antybiotyk, chociaz dr. mowila, ze watpi, bo wszystko wyglada ladnie. Nie bylo sensu robic testu w szpitalu, bo wynik mogl zafalszowac zel do usg.
Trafilam na niezlego dupka ostatnio, ze nie chcialo mu sie skonsultowac z gin mojego przypadku. Mam nadzieje, ze juz nigdy nie trafie na tego palanta. Dzisiaj bylo milo i fachowo na szczescie.
Martwie sie tym krwiakiem i mam nadzieje, ze sie szybko wchlonie.

Dobrze, że wszystko się wyjaśniło i wiesz na czym stoisz. Skoro wiesz,ze jeszcze mozesz lekko krwawic to nie będziesz zaskoczona i tak przestraszona. Jednak i w szpitalu można trafić na fajnych lekarzy. Oby jak najszybszej wszystko się uspokoilo :)
 
Wizyta 2 lutego :) jeszcze karty ciąży nie bo wiesz to w szpitalu byliśmy na tym usg:) mówi że narazie TSH zostawmy nie jest źle i żebym się nie przejmowała :) A Ty już kartę masz ?:)

Ja kartę 16tego będę miała zakladana. Najważniejsze, że wszystko u Ciebie dobrze , małe wachania w badaniach mogą się w ciąży widocznie pojawiać :)
 
IMG_3898.jpg


Moje Cudo - 1,1mm i widać już lekko bijące serduszko [emoji2][emoji2][emoji2] Co za radość,poryczalam się na fotelu,mój M tez miał łzy w oczach [emoji4] następna wizyta 25.01 i wtedy ma już walić jak dzwon [emoji4] A Bąbelek wybrał sobie w macicy miejsce (jak powiedział lekarz) "mistrzostwo świata".
 

Załączniki

  • IMG_3898.jpg
    IMG_3898.jpg
    929,9 KB · Wyświetleń: 775
Zobacz załącznik 834478

Moje Cudo - 1,1mm i widać już lekko bijące serduszko [emoji2][emoji2][emoji2] Co za radość,poryczalam się na fotelu,mój M tez miał łzy w oczach [emoji4] następna wizyta 25.01 i wtedy ma już walić jak dzwon [emoji4] A Bąbelek wybrał sobie w macicy miejsce (jak powiedział lekarz) "mistrzostwo świata".

Piękności :). Gratulacje.
 
Zobacz załącznik 834478

Moje Cudo - 1,1mm i widać już lekko bijące serduszko [emoji2][emoji2][emoji2] Co za radość,poryczalam się na fotelu,mój M tez miał łzy w oczach [emoji4] następna wizyta 25.01 i wtedy ma już walić jak dzwon [emoji4] A Bąbelek wybrał sobie w macicy miejsce (jak powiedział lekarz) "mistrzostwo świata".
sUUUPEER!!! Co za cud -nie ogarniam tego :)
 
reklama
Zobacz załącznik 834478

Moje Cudo - 1,1mm i widać już lekko bijące serduszko [emoji2][emoji2][emoji2] Co za radość,poryczalam się na fotelu,mój M tez miał łzy w oczach [emoji4] następna wizyta 25.01 i wtedy ma już walić jak dzwon [emoji4] A Bąbelek wybrał sobie w macicy miejsce (jak powiedział lekarz) "mistrzostwo świata".
Cudo ❤️ Gratulacje kochana :)
 
Do góry