reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
A ja wlasnie wrocilam z IP, bo zaczelam znow plamic i co dziwne o tej samej godzinie :/ Babka mi dzisiaj powiedziala, ze to normalne i mam sie nie martwic ale sobie mysle- a pojade, niech mi zbadaja ta szyjke i moze progesteron zrobia. Moglam nie jechac, bo tylko sie wkurzylam. Wyobrazcie sobie, ze przyjal mnie internista, zapytal kiedy bylo usg, to powiedzialam, ze dzisiaj no wiec stwierdzil, ze robic wiecej nie trzeba i, ze w ogole nic zaden lekarz zrobic nie moze jak poronienie sie zacznie, ze dopiero moga cos zadzialac od 20tc. Badac szyjki nie potrzeba, bo za wczesnie. I jak mu powiedzialam, ze wzielam crinone to potem stwierdzil, ze krwawic mozna od nadmiaru hormonow ale badan to juz nie chcial zlecic :/ na sam koniec pocieszyl tak, ze moglo sie zaczac powolne poronienie i wszystko okarze sie do poniedzialku. No i jakby co to mam sie po niedzieli kontakowac ze swoim ginekologiem to moze zrobia mi wczesniej usg. Niezla izba przyjec, co? Zero pomocy, juz wiecej tam nie pojade. Facet normalnie walnal regulke i mnie zbyl. Jestem wsciekla i zestresowana tymi plamieniami. Polecialo mi troche, tym razem bardziej czerwony kolor i to w tym samym czasie co wczoraj, przed 20 tuz przez moja pora na crinone, aplikuje crinone, ktore pochlania krew i plamiemie ustaje. Po 12h rano znow biore crinone ale plamien juz nie mialam caly dzien. Tylko te dwa wieczorne incydenty. Nie wiem juz co mam myslec. Moga byc plamienia od za duzej dawki progesteronu? Jeszcze M sie na mnie wscieka, ze powinnam juz go dawno odstawic a dzialam na wlasna reke. Nirmalnie cycki wiedna :(
Kurde wydaje mi się że plamienia moe ppwinny być od za dużej dawki sle nie znam się dokladnie. A może wlasnie jakąś nadzerke masz? Ja wierzę że te plemienia to nic złego. Ja też byłam wczoraj na IP na kroplówkach
 
Witam sie w ten wiosenny poranek:)
Zycze spokojnego dnia wszystkim:*
Mi w nocy chcialo wyrwac macice... mialam ochote.urodzic, masakra... Staram sie.nie panikowac ale strach jest jeszcze wiekszy nic byl. Co prawda zadnego krwawienia na szczescie nie ma i po dodatkowym relanium i 2 nospach przeszlo, ehh no nic, jade jednak.na te chrzciny do brata, dzis 4dpt wiec maluchy jesli jeszcze sa ze mna nie powinny "wypasc". Posiedzimy chwile i bedziemy sie zmywac. Droga dosc dluga ale jade prawie na wpol lezaco.
To milego dnia Kochana! Ja wiem zee dwa Bombelki są z Tobą i urządzają sobie domek :,)
 
Kurde wydaje mi się że plamienia moe ppwinny być od za dużej dawki sle nie znam się dokladnie. A może wlasnie jakąś nadzerke masz? Ja wierzę że te plemienia to nic złego. Ja też byłam wczoraj na IP na kroplówkach
Ooo biedactwo jednak musialas jechac. Dalej nic Ci nie wchodzi? Jakie masz zalecenia? Ja tez mysle, ze to nic zlego, bo tak to bym krwawila/plamila caly czas. Dzidzius tak pieknie wczoraj sie ruszal i dr mowila, ze chyba jest szczesliwy, bo wypilam wczesniej koktajl owocowy i dawke cukru dostal. Mowila, ze napil sie wod, bo widziala ciemna plamke w zoladku i chyba mu smakowalo. Poza tym skoro mowilam specjaliscie, ze mialam plamienia i po usg powiedziala, ze jest dobrze i plamienia sa normalne w ciazy to chyba moge jej zaufac?
 
reklama
@hope322 oj ja trochę z plamieniami się męczyłam. Najpierw takie beżowe delikatne w dniu właściwej miesiączki w pierwszych miesiącach, potem jakoś w 12tc dostałam i to była krew, ale nie aktywne krwawienie. I jakoś do 16tc z tym się bujałam, 3 tygodnie leżałam plackiem. Kilka sztuk relanium mam, nospę też mogę Ci przesłać pocztą. Ale od czego były plamienia i co tak naprawdę pomogło - nie wiem?
@walczaca o szczescie kroplówki przez odwodnienie? Jak się czujesz?
 
Do góry