reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hejka dziewcZyny już po pracy szanowne koleżanki poszły na imprezę trochę mi przykro było Ale **** tam ;) wróciłam do domu strzeliłam parę kieliszeczkow swojskie wodeczki i wszystko mi jedno; ) jedno wiem że jak ja tak nadal będę zapierdalac to ten jajnik nie dotrwa do tego 11 bo boli jest taki ze chwilami to stoję i łzy mi z oczy leca tak mnie boli ;( boję sie aż tej wizyty a co jak on mi powie że nie moge pracować z takim jajnikiem co ja mam wtedy zrobić? Isc na zwolnienie czy jak a czuje że tak będzie ;(
A nie masz na nim torbieli. Bo z tego co opisujesz to przypomina mi sie jak mnie bolal moj jak mialam przy swoim torbiel
 
Nie no żaden żaden spokojnie :* ja piszę tylko hipotetycznie gdyby jakimś cudem się udało bo pierwszy raz od 8 miesięcy pękł mi sam pęcherzyk. Więc żadnych testów nie robiłam ani nic ale się pochorowałam więc na wszelki wszelki wypadek wolę nie brać nic co by mogło zaszkodzić gdyby jakimś cudem się udało.

Mam nadzieje ze wykrakalam I uda sie wkrotce bo ostatnio duzo naturalsow czego zycze oczywiscie kazdej !!!
Buziaki
 

Cud;))), u nas w rodzinie bylo tak ze ivf sie nie udawalo I po ostatniej kuracji jaka miala urodzily sie piecioraczki najmniejszy 930 gram skutek kuracji hormonalnej , wdzyscy zdrowi a po 7 latach naruralna ciaza dziewczynka ;) rodzinka wiec 8 osob

Nie majac pojecia kiedys o tym wszystim , kuzynka dalsza nie byla tez wylewna na ten temat ( moja rodzina wie o ivf )starania stymulacja leki hormony se pomyslalam rany ta to ma geny plodnosc

Zdazaja sie sytuacje co nam dech zapiera
 
A ja wlasnie wrocilam z IP, bo zaczelam znow plamic i co dziwne o tej samej godzinie :/ Babka mi dzisiaj powiedziala, ze to normalne i mam sie nie martwic ale sobie mysle- a pojade, niech mi zbadaja ta szyjke i moze progesteron zrobia. Moglam nie jechac, bo tylko sie wkurzylam. Wyobrazcie sobie, ze przyjal mnie internista, zapytal kiedy bylo usg, to powiedzialam, ze dzisiaj no wiec stwierdzil, ze robic wiecej nie trzeba i, ze w ogole nic zaden lekarz zrobic nie moze jak poronienie sie zacznie, ze dopiero moga cos zadzialac od 20tc. Badac szyjki nie potrzeba, bo za wczesnie. I jak mu powiedzialam, ze wzielam crinone to potem stwierdzil, ze krwawic mozna od nadmiaru hormonow ale badan to juz nie chcial zlecic :/ na sam koniec pocieszyl tak, ze moglo sie zaczac powolne poronienie i wszystko okarze sie do poniedzialku. No i jakby co to mam sie po niedzieli kontakowac ze swoim ginekologiem to moze zrobia mi wczesniej usg. Niezla izba przyjec, co? Zero pomocy, juz wiecej tam nie pojade. Facet normalnie walnal regulke i mnie zbyl. Jestem wsciekla i zestresowana tymi plamieniami. Polecialo mi troche, tym razem bardziej czerwony kolor i to w tym samym czasie co wczoraj, przed 20 tuz przez moja pora na crinone, aplikuje crinone, ktore pochlania krew i plamiemie ustaje. Po 12h rano znow biore crinone ale plamien juz nie mialam caly dzien. Tylko te dwa wieczorne incydenty. Nie wiem juz co mam myslec. Moga byc plamienia od za duzej dawki progesteronu? Jeszcze M sie na mnie wscieka, ze powinnam juz go dawno odstawic a dzialam na wlasna reke. Nirmalnie cycki wiedna :(
Mi moja lekarka z kliniki niemalże zabroniła jeździć na IP. Właśnie z takich powodów, ze i tak nic nie chcą zrobić, na lekach po in vitro się kompletnie nie znają, a badaniem np wziernikiem mogą tylko zaszkodzić. Wiem co czujesz i dlaczego pojechałas, bo ja tez jak zobaczylam krew to pojechałam... Myślę, ze bzdury gada z tym progesterononem. A o tym poronieniu to nawet nie słuchaj. Jak ja plamilam to brałam magnez nospę i relanium. Masz cos z tego?

"Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym"
 
To prawda że można zwariować bo z kolei moja endokrynolog mi zaleca ta pregne, inny dobry ginekolog w mieście też z tego co wiem zaleca no ale posłucham się mojej, choć został mi listek pregny więc też go zuzyje zamiast tamtych. Nie wiem co w nich jest takiego od czego by te dzieci rosły takie spore ale tłumaczyła mi bardziej to że tabletki trzeba brać w odstępie od siebie ok 1,5h bo każda inaczej się wchłania dlatego ona nie wierzy w te multi witaminy. Co lekarz to inna opinia..
Kurde co 1.5h tabletka... doby by mi zabraklo:p
 
Uuu to rzeczywiście lipton....:( lekarza szybciej nie możesz ogarnąć?choć ten 11 nie tak daleko...mnie po ostatnim transferze niestety nieudanym i po mega bolesnej@ dość mocno bolał jajnik że przeciwbólowe nie pomogły. Rozkręcło się to od transferu. Byłam u lekarza...nic nie znalazł. A skończył się ból dopiero po owulacji. Teraz owu znów na dniach i ten sam ból.
Właśnie ze nie da rady ogarnąć lekarza wcześniej bo dopiero termin był na 11 a ogólnie to ja wolnego wcześniej nie mam tylko dziś i 11 więc dupa a ja nie wiem czy miałam owulacje wątpię jak biorę tab anty? A i @ ostatnia była kiepska bo niecałe 2 dni więc masakra mam nadzieje ze jutro będzie spokojniej w pracy bo wczoraj to masakra ludzi tak dużo ze 7 kas chodziło i nadal były kolejki ;(
 
reklama
A nie masz na nim torbieli. Bo z tego co opisujesz to przypomina mi sie jak mnie bolal moj jak mialam przy swoim torbiel
Na ostatniej wizycie powiedział że są zmiany torbielowate na nim Ale że to jest po tej punkcji i powinno się wchłonąć przy następnej @ a już była a tu nadal boli i jeszcze mam dziwne oplawy ogólnie brzydko to pachnie przepraszam za szczegóły nie wiem co to będzie boję się tej wizyty ;(
 
Do góry