Ty to się lepiej wyłącz z forum, puść jakąś pozytywną muzykę i czekaj na Kropki. Szykuj macicę i się nie smućKuzwa a co dr mowil? Jak to wygladalo? przykro mi, mialam nadzieje ze jednak bedzie dobrze brak slow
reklama
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Juz jestem po. Lezakuje i zaciskam nogi. Kuzwa przez to opoznienie 2 razy spuszczalam z pecherzaTy to się lepiej wyłącz z forum, puść jakąś pozytywną muzykę i czekaj na Kropki. Szykuj macicę i się nie smuć
Dziewczyny tak sie zastanawiam....poruszam temat smutny ale muszę bo gryzie mnie on od jakiegoś czasu chodzi o to ze pomimo ze czasami jest pozytywnych bet bardzo dużo to za jakiś czas tracimy okruszki i to bardzo dużo nas ich teraz w ostatnim miesiącu straciło z tego co pamiętam to 7
Powiedzcie mi czy ciaze po in vitro sa bardziej zagrożone?
Jutro mam wizytę kontrolną i dostałam " pozwolenie" od m i dalszym leczeniu ale tylko z tych komórek o niczym innym on nie chce słuchać, pozatym to też za jakiś czas ... bo teraz mój m nastawil się na minimalny rozwój firmy bo to jest przynajmniej pewne a leczenie nie przynosi efekty chwilami po cichu w myslach się z nim zgadzam....ale za chwilę przypomne sobie urocza krolewne mojej kolezanki w ktorej z m się zakochalismy az płakać mi się chciało odjezdzajac od nich bo byliśmy 3 dni...oj przykre to ze ja, i my tutaj z tego forum mamy takie problemy aby mieć dzieci
Powiedzcie mi czy ciaze po in vitro sa bardziej zagrożone?
Jutro mam wizytę kontrolną i dostałam " pozwolenie" od m i dalszym leczeniu ale tylko z tych komórek o niczym innym on nie chce słuchać, pozatym to też za jakiś czas ... bo teraz mój m nastawil się na minimalny rozwój firmy bo to jest przynajmniej pewne a leczenie nie przynosi efekty chwilami po cichu w myslach się z nim zgadzam....ale za chwilę przypomne sobie urocza krolewne mojej kolezanki w ktorej z m się zakochalismy az płakać mi się chciało odjezdzajac od nich bo byliśmy 3 dni...oj przykre to ze ja, i my tutaj z tego forum mamy takie problemy aby mieć dzieci
u nas robią na pusty więc chociaż tyle...Juz jestem po. Lezakuje i zaciskam nogi. Kuzwa przez to opoznienie 2 razy spuszczalam z pecherza
trzymajcie się razem przez 9 miesięcy
walczaca o szczescie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2017
- Postów
- 5 401
Cudownie!! GratulujęBozeee udało się!!!! Hcg ilościowo 277,0 mUl/ml emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]
Progesteron 39
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Sciskaj sciskaj....muszą zostać teraz kropki z mamą porozmawiaj z nimi...nie proś aby zostały tylko im daj taki rozkaz...na dzieci to bardziej działaJuz jestem po. Lezakuje i zaciskam nogi. Kuzwa przez to opoznienie 2 razy spuszczalam z pecherza
walczaca o szczescie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2017
- Postów
- 5 401
Poczekaj jeszcze z tymi najgorszymi myślami... trzymaj się!!Watpie... Tym razem skrzep byl dlugi... Jakies ponad 3-4 cm. Mysle ze to koniec bajki.
U mnie też na pusty....Ale jak się naczytałan tego forum to miałam na wpół pelnyu nas robią na pusty więc chociaż tyle...
trzymajcie się razem przez 9 miesięcy
walczaca o szczescie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2017
- Postów
- 5 401
No to cudownie :-) myślisz o powrocie do pracy czy raczej nie??Po wizycie u dr (po Świętach) plamienia ustały . I narazie cisza. Samopoczucie dobre, nie wymiotyje jak Ty, ale mam spore mdłości (chociaż już chyba powolutku się uspokajają) i za bardzo jeść nie mogę. Ale badania krwi, itp.wyszły dobre więc liczę,że to Maluszkowi nie zaszkodzi.
Czytam,że u Ciebie przyjaźń z wc kwitnie
No u mnie dokładnie tak jak napisałaś :-)
reklama
Justin87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2017
- Postów
- 3 181
@marg88 masz rację, najpierw jest fala pozytywnych bet a po jakimś czasie fala negatywnych wieści, też się zaczęłam nad tym zastanawiać.
Za niedługo podchodzę do crio na cyklu bezowulacyjnym i się zastanawiam, czy jest sens aż tak grzebać w hormonach i czy nie lepiej by było podejść na naturalnym cyklu.
Za niedługo podchodzę do crio na cyklu bezowulacyjnym i się zastanawiam, czy jest sens aż tak grzebać w hormonach i czy nie lepiej by było podejść na naturalnym cyklu.
Podziel się: