reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Bede trzymać choćby u stóp :D
Z bliźniakami może faktycznie te u rąk odpadną ;) Ale i sercem będę z Wami tu! Daj Boże :)
Ja się chyba nigdy od tego forum nie odzwyczaję, jak wracam z racy to mam 4 przejazdy kolejowe po drodze i dzisiaj byłam wręcz zła, że na ani jednym nie stałam, bo nie miałam jak czytać, dopiero jak wróciłam do domu:laugh2::laugh2:
Ja też się uzaleznilam. Mój m krzyczy na mnie abym przestała się tu już udzielać bo nas to nie dotyczy....i Tylko nie daje sobie zapomnieć o tym wszystkim co nas spotkało. Ale ja wcale nie mam zamiaru się go słychać :)
 
reklama
Podchodziłam w Białymstoku i tam przyjmuje prof. Szamatowicz. Mamy jeszcze 2 mrożonki , na szczęście .
Przybliżcie mi jak to wygląda po nieudanej próbie?? Kiedy można próbować jeszcze raz? Pewnie to indywidualna kwestia.
 
Podchodziłam w Białymstoku i tam przyjmuje prof. Szamatowicz. Mamy jeszcze 2 mrożonki , na szczęście .
Przybliżcie mi jak to wygląda po nieudanej próbie?? Kiedy można próbować jeszcze raz? Pewnie to indywidualna kwestia.
Raczej indywidualna, ale jeśli będzie "czysto" w sensie nie będzie torbieli na jajnikach i ogólnie nie będzie przeciwwskazań, to możesz podchodzić już w następnym cyklu :)
U mnie była cb po pierwszym transferze ale mogłabym podchodzić od razu, tylko że dr zlecił dodatkowe badania i musiałam czekać na wyniki. Potem była torbiel na jajniku i tak się odciągnęło 2 miesiące. Niestety trzeba cierpliwości, ale czas chcąc nie chcąc minie ;) Trzymaj się, powtórz betę po nowym roku i jeśli nie będzie cudu to szybciutko walczymy dalej :)
 
Ja też się uzaleznilam. Mój m krzyczy na mnie abym przestała się tu już udzielać bo nas to nie dotyczy....i Tylko nie daje sobie zapomnieć o tym wszystkim co nas spotkało. Ale ja wcale nie mam zamiaru się go słychać :)
Faceci jednak nigdy nie zrozumieją kobiet tak do końca. Może jeszcze Twój mąż się przyzwyczai do tego, że Ty nie zrezygnujesz lub zmieni zdanie (oby:) ) albo Ty z czasem trochę odpuścisz, ale tak od razu nie można całkiem zrezygnować z tego wszystkiego.
 
Dziewczyny... Jeszcze w czwartek pisałam Wam, ze Dzidziuś ma 15,6 mm, ze wszystko jest super, ze jak to powiedziała pani dr: nie ma sie do czego przyczepić... Dzis poczułam niepokój. Żadnych plamien, ni kropki, lekki ból brzucha ale nie jakis dramatyczny. Ale to uczucie ze cos jest nie tak. Znalazłam na szybko ginekologa. Wlasnie wyszłam z usg i ledwie pisze bo łzy mi zalewają telefon... Serduszko przestało bić. Nie ma serduszka. Dzidziuś ma... miał... 18 mm. Ale pani dr badając i dopochwowo i przez powłoki mowi ze serce nie bije... Przestało. Boże. Chce umrzeć razem z tym Dzidziusiem...


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Tak bardzo mi przykro :( tule Cie mocno :(
 
@dżoasia i jak udało się Wam w końcu??
Jutro dzwonię jeszcze raz aby poinformować to dowiem się o dalszych działaniach. Pytałam orientacyjnie, bo jestem na zwolnieniu i zastanawiam się czy ciągnąć je dalej. Pracuję fizycznie na magazynie i myślę o tym, żeby odpocząć i zregenerować organizm przed następnym podejściem gdyż niestety ta praca nie pomaga mi w naszych staraniach..
 
@labelladurmiente tak bardzo mi przykro też niestety wiem, co to znaczy

Dziewczyny, piszecie wszystkie o neoparinie a mi wczoraj lekarka powiedziała, że jedynie w przypadku clexane jest udowodnione pozytywne działanie przy staraniach i u ciężarnych, dlatego mimo iż neoparin tańszy, to przepisała mi clexane (chociaż jak pisałam wcześniej, na ryczałt), powiedziała że nie chce eksperymentować z zamiennikami....
A siniaki i obrzęki po jakimś czasie przestaną się pojawiać, ja się klulam cała poprzednia ciążę i na koniec nawet śladów po wkluciach nie było
 
reklama
Faceci jednak nigdy nie zrozumieją kobiet tak do końca. Może jeszcze Twój mąż się przyzwyczai do tego, że Ty nie zrezygnujesz lub zmieni zdanie (oby:) ) albo Ty z czasem trochę odpuścisz, ale tak od razu nie można całkiem zrezygnować z tego wszystkiego.
Mężczyźni....wystarczy napisać jedno słowo i każda wie o co chodzi. I nich jest coś albo czarnego albo białego ....nie ma innych odcieni tak jak u nas kobiet ;)
 
Do góry