reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
A ta histeroskopie chcialabys robic prywatnie czy na NFZ? U nas to kosztuje cos kolo 1600 zł. Ja miałam na kase razem z laparoskopia tylko ze mi sie to strasznie przeciagalo bo mialam przeboje z bakteriami a do tego musisz byc czysciutka, zadnych bakterii i ja robilam w szpitalu w ktorym pracuje dr GK od nas z,kliniki bo u niej sie pierwsze leczylismy tylko ze w Krakowie

No wlasnie, z histeroskopia jest tak, że czasami na NFZ trzeba dłużej poczekać. Pewnie nie wszędzie, ale jak ja w wakacje szukałam w Warszawie to były straszne terminy i poszłam prywatnie (ok.2000zl z badaniem histopatologicznym i histochemicznym). I badania są różne wymagane, dobrze jest sprawdzić w kilku miejscach co dokładnie chcą, bo różne szpitale/kliniki mają różne zasady.
 
U nas wyniki są koszmarne,po ponad roku chodzenia po lekarzach ostateczna diagnoza jest taka,że nic się nie da zrobić. Nawet żadnych suplementów już lekarz nam nie przepisał. Zawsze wydawało mi się,że in vitro jest ostatecznością,którą można wykonać w każdym beznadziejnym przypadku,a okazuje się,że wcale tak nie jest. Ale lepiej,że jestem bogatsza o tą wiedzę,bo do piątku będę mogła pomyśleć o dawcy nasienia. Już wstępnie rozmawialiśmy kiedyś na ten temat i o dziwo dla mojego męża jest to nak najbardziej ok rozwiązanie,to ja mam z tym problem. :( Gratuluję decyzji i Maluszków. Niech zdrowo rosną!
W naszym przypadku wyniki męża też są beznadziejne. Pojedyncze plemniki zostały uzyskane drogą biopsji. Udało się nimi zapłodnić komórki, jak na razie pierwszy transfer nieudany. Niedługo podchodzę do kolejnego. Z uwagi na słabe plemniki od razu zasugerowano nam dawcę, więc zrobiliśmy tak, że jak najwięcej komórek zostało zapłodnionych plemnikami męża a kilka komórek nasieniem dawcy i dzięki temu poza dwoma zarodkami mężowymi mamy jeszcze 3 blastki z nd.
 
No wlasnie, z histeroskopia jest tak, że czasami na NFZ trzeba dłużej poczekać. Pewnie nie wszędzie, ale jak ja w wakacje szukałam w Warszawie to były straszne terminy i poszłam prywatnie (ok.2000zl z badaniem histopatologicznym i histochemicznym). I badania są różne wymagane, dobrze jest sprawdzić w kilku miejscach co dokładnie chcą, bo różne szpitale/kliniki mają różne zasady.
Dokładnie, koniecznie trzeba się o zasady dowiedziec bo np. na Karowej raz mnie nie przyjęli bo byłam na czczo 6 godzin (tak wymagali w innym szpitalu) a nie 12. A ja specjalnie wstałam bardzo wcześnie rano żeby zjesc te pól suchego rogalika i spokojnie zmieścić się w przedziale 6 godzinowym jak na Orłowskiego. Całe szczęście ze dwa dni pozniej było okienko i mnie wcisnęli na listę bo miała bym miesiąc w plecy
 
Ooo, to po Sylwestrze byłby transfer :). Wybaw się więc, bo potem odpoczynek i inne przyjemności Cię czekaja.
Niestety nigdzie sie w tym roku nie wybieramy, bede juz na lekach, a jak sobie przypomne moje sierpniowe samopoczucie przy estrofemie to lepiej nie ryzykowac;) bylam zmienna chyba jak przy menopauzie:/ gorzej niz na antykach... a poza tym mozliwe, ze bede juz brac progesteron, wiec bal z lutinusem w majtkach odpada:-D
 
I tu jest kolejny dylemat. Mąż chce 2. Ja tez.bym chciala ale jakby mi ktos dal gwarancje... tylko nie wiem tez czy latwiej bedzie opiekowac sie dwoma maluchami przy jednym starszym czy na odwrot! :p
Bierz dwa ;-) wózki dla bliźniaków są fantastyczne! :-D nie, no żartuję trochę. Musicie dobrze przemyśleć :-))
 
Ja w środę zaczynam 9tc. [emoji173][emoji173]
Plemienia jeśli nie towarzyszą temu skurcze lub ból , o niczym złym raczej nie świadczą. Głowa do góry. Teraz już stres do końca życia [emoji23] najpierw serduszko , potem prenatalne , itd poród , karmienie, zabkowanie [emoji23]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
Najgorzej jak pójdzie do szkoły i zaczyna być samodzielne. Teraz największym przerażeniem napawa mnie fakt, że za 2 lata moje dziecko będzie mogło samo się poruszać po mieście. Jak ja to przeżyję? Z jednej strony chcę, żeby moja córka była samodzielna i odważna ale boję się, że coś jej się stanie.
 
reklama
Do góry