Jak do następnego czwartku nie dostanę wyników to mogę zapomnieć o styczniu...
Mąż w bojowym nastroju! Chyba momentami za bardzo bo ostatnio ciągle jakieś spiecia... Ale to chyba normalne. Nie jest to łatwy temat - on chce żyć normalnie wyjść do ludzi a ja najchętniej bym się schowała w mysia dziurę.
Wiem spokojnie - poprostu chciałam Ci pokazać w jakiś sposób możesz łatwiej odpowiadać
Też bardzo chciałam już teraz.
Niestety brak tych cholernych wyników może rozwalić moje plany...
A czemu ich nie ma... Niestety nie wiem... Jak tylko dzwonie do kliniki to słyszę że ich nie ma i mam czekać
Dostaje cholery bo biorę teraz jakieś tabletki które miałam brać w cyklu poprzedzającym stymulacje... Więc jak do czwartku ich nie będzie to czeka mnie kolejny miesiąc brania tego dziadostwa
Zawsze
@zylwia gratuluję
piękny wynik
Pozytywnie zazdroszczę